Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Sprawa zatrutego sernika

Sprawa zatrutego sernika

Kiedy pełna gwiazd Olga Tsvyk wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych z Ukrainy w styczniu 2014 r., miała 33 lata i była gotowa na coś innego. Miała dyplom uniwersytecki, pracę w Kijowie w agencji turystycznej i zżytą rodzinę, którą niechętnie zostawiała, ale chciała spróbować życia w Ameryce. Jednak rzeczywistość życia Tsvyk w USA nie do końca spełniała jej fantazje.

Dostała pracę jako opiekunka do dzieci w nudnym miasteczku w północnej części stanu Nowy Jork. Środowisko podmiejskie pozostawiło ją w niedosycie, a ona nienawidziła zimna, pomimo (lub może z powodu) dorastania na Ukrainie. Wkrótce rosyjskojęzyczna przyjaciółka, którą poznała na Facebooku, o imieniu Marina, zachęciła ją do przeprowadzki do Nowego Jorku. Było tam o wiele więcej akcji, powiedziała, odrobina blasku, a także duża społeczność rosyjskojęzycznych, co było atrakcyjne dla Tsvyk, która miała problemy z opanowaniem angielskiego.

Niedługo potem Tsvyk wynajęła pokój w domu wujka Mariny w Forest Hills, Queens. Znalazła pracę przy przedłużaniu rzęs, umiejętności, którą zdobyła w domu. Według prokuratorów, w marcu 2016 r. do jej salonu weszła 40-letnia rosyjska imigrantka o imieniu Viktoria Nasyrova. Nasyrova powiedziała Tsvyk, że jest masażystką i mieszka ze swoim chłopakiem w Brooklynie.

Była otwarta i przyjazna, a kiedy przychodziła na spotkania co kilka tygodni, rozmawiały swobodnie i przyjaźnie. Dzieliły się odniesieniami kulturowymi, cieszyły się smakami domu, takimi jak pierożki z żeberkami wołowymi i dżemem wiśniowym, i obie przeszły tę samą podróż do USA — zmagając się z problemami prawnymi i stertami papierkowej roboty. Były też zadziwiająco do siebie podobne: obie kobiety miały długie brązowe włosy, pełne usta, wypielęgnowane brwi i zadbany wygląd, niczym filtr na Instagramie, który ożył.

Nasyrova była ciekawa statusu imigracyjnego Tsvyk, mówiąc jej, że jej zielona karta nadejdzie lada dzień. Latem 2016 r. Tsvyk miała swoją dobrą nowinę: miała otrzymać formalne zezwolenie na pracę. Nasyrova była podekscytowana dla niej — dla nich obojga — że zasłużyli na prawo do pozostania i życia w nowym domu.

Olga Cwyk
Dzięki uprzejmości Olgi Tsvyk

Olga Tsvyk

Ale, jak później twierdzili prokuratorzy, Nasyrova nie była tą, za którą się podawała. Nie dość, że nie otrzymała zielonej karty, to jeszcze przez co najmniej rok była w Rosji, a jej wiza do USA miała wygasnąć. Latem 2016 roku kończyły jej się drogi. Miała jeszcze jeden ostatni plan — i dotyczył niczego niepodejrzewającej Tsvyk, kobiety, która tak bardzo ją przypominała. Według prokuratorów Nasyrova postanowiła zabić swojego sobowtóra i ukraść jej życie — lub przynajmniej jej status imigracyjny. Jej broń: kawałek sernika.

27 sierpnia 2016 r. właściciel mieszkania Tsvyk, Alik, zadzwonił do niej, aby powiedzieć, że znalazł jej przyjaciółkę siedzącą na podwórku przed ich budynkiem. (Niniejsze doniesienia opierają się na szeregu wywiadów przeprowadzonych na podstawie akt sprawy i w tle, a także na raportach sądowych i innych dokumentach). Przyjaciółka powiedziała mu, że bateria jej telefonu jest rozładowana. Kiedy Alik oddał telefon, Tsvyk natychmiast rozpoznała głos. To była Nasyrova. Powiedziała Tsvyk, że ma nagły przypadek z rzęsami.

Tsvyk przewróciła oczami. Nie pracowała poza swoim mieszkaniem, a Nasyrova była w salonie zaledwie trzy dni wcześniej. Ponadto Tsvyk uważała, że ​​Nasyrova jest coraz bardziej nachalna; wpadała do salonu, żeby namawiać ją na imprezę z nią i jej chłopakiem, prawie jakby czegoś od niej chciała. Ale Nasyrova błagała Tsvyk. Wybierała się do Meksyku — jak mogła pojechać na wakacje z widocznymi przerwami w rzęsach? Tsvyk pamięta, że ​​miała złe przeczucie, ale chciała pomóc Nasyrovej. Powiedziała jej, że może się z nią zobaczyć następnego dnia.

„Ostatni kawałek, upierała się Nasyrova — popychając paczkę w stronę Tsvyk — był dla niej. Musiała go koniecznie spróbować”.

Nasyrova spóźniła się ponad dwie godziny, ale kiedy dotarła na miejsce, wydawała się chętna do zadośćuczynienia, przynosząc sernik z tego, co opisała jako słynną piekarnię z Brooklynu. Były trzy kawałki w kwadratowym plastikowym pudełku przeznaczonym na cztery. Nasyrova wyjaśniła, że ​​sernik był tak dobry, że zjadła kawałek w drodze. Poprosiła Tsvyk, żeby zrobiła jej herbatę, a kiedy ją przygotowywała, zjadła jeszcze dwa kawałki. Ostatni kawałek, nalegała Nasyrova — popychając paczkę w stronę Tsvyk — był dla niej. Musiała go koniecznie spróbować.

W ciągu kilku minut od spróbowania sernika Tsvyk wiedziała, że ​​coś jest nie tak. Potknęła się w stronę sypialni i zwymiotowała. Nasyrova wydawała się niewzruszona, mówiąc Tsvyk, że posprząta, gdy pójdzie po ręczniki papierowe. To była ostatnia rzecz, jaką Tsvyk pamięta, zanim straciła przytomność.

Następnego popołudnia Alik znalazła Tsvyk nieprzytomną na łóżku ubraną w wyzywającą bieliznę. Córka Alik, Swietłana, zadzwoniła na policję i Marinę, która pobiegła zobaczyć, jak ratownicy medyczni sprawdzają parametry życiowe jej przyjaciółki. Jej normalnie oliwkowa skóra była tak blada, że ​​Marina myślała, że ​​nie żyje. Kiedy uklękła przy łóżku, nie mogła zmusić Tsvyk do otwarcia oczu. Z jej ust wydobywały się dźwięki, ale nie słowa. Po tym, jak wsadzono ją do karetki i zabrano do szpitala, Marina modliła się za swoją przyjaciółkę, gdy zadzwoniła Nasyrova. Niczego niepodejrzewająca Marina opowiedziała jej o rozwijającej się katastrofie. „O mój Boże” powiedziała Nasyrova, brzmiąc zszokowana. „Nie mogę w to uwierzyć!”

Kiedy Tsvyk odzyskała przytomność w szpitalu, opowiedziała Marinie o Nasyrovej i serniku. Nie rozumiała, dlaczego znaleziono ją w bieliźnie; miała na sobie spodnie dresowe, kiedy Nasyrova przybyła. Czy Nasyrova się przebrała? Marina próbowała do niej zadzwonić, ale okazało się, że została zablokowana lub numer Nasyrovej został odłączony.

Kiedy siostra Tsvyk, Iryna, dowiedziała się o tym, co się stało, wskoczyła na pokład samolotu z Ukrainy. Przybyła 1 września i zastała Tsvyk tak ospałą — „jak warzywo”, zeznała Iryna — że ledwo mogła się ruszyć. Tsvyk potrzebowała pomocy, żeby dostać się do łazienki i zjeść. Nie mogła spać.

pojemnik na jedzenie na wynos z resztkami jedzenia w środku
Dzięki uprzejmości CBS News

Policja znalazła w mieszkaniu Tsvyka plastikowy pojemnik, w którym znajdował się sernik.

Pielęgnując siostrę i przywracając jej zdrowie, Iryna odkryła rozrzucone małe białe tabletki wokół łóżka. Nie mogła znaleźć ukraińskiego paszportu Tsvyk, amerykańskich dokumentów ani jej torebki. Podczas przeszukiwania zorientowała się, że Tsvyk brakuje również czerwonej torby, ubrań, złotego pierścionka i perfum, a także 3000 dolarów w gotówce. Otworzyła portfel Tsvyk: zostało tylko 17 dolarów.

To była ogromna strata dla Tsvyk, która już czuła, że ​​musi wstrzymywać oddech co miesiąc, dopóki nie zapłaci czynszu. Ledwo doszła do siebie, a teraz musiała wstać z łóżka i wrócić do pracy. Była roztrzęsiona i przestraszona; nie rozumiała, dlaczego Nasyrova ją obrała.

Tsvyk wiedziała, że ​​wydarzyło się coś złowrogiego i zgłosiła policji to, co pamiętała. Odzyskali plastikowy pojemnik, w którym znajdował się sernik. Kiedy testy wróciły z laboratorium, okazało się, że zawiera ślady środka uspokajającego o nazwie fenazepam. Chociaż w USA fenazepam jest nielegalny, w Rosji jest powszechny i ​​dostępny na receptę — a w dużych dawkach może powodować nudności, utratę pamięci, utratę przytomności, a nawet śmierć.

Dwa dni po powrocie ze szpitala do domu zadzwonił telefon Tsvyk. To była Nasyrova, dzwoniła tylko, żeby sprawdzić, co się dzieje, jakby to nie było nic wielkiego. „Olga, nie mogłam się do ciebie dodzwonić, co się stało?” – powiedziała Nasyrova. Tsvyk pomyślała, że ​​ją testuje, udając, że się o nią troszczy, próbując jednocześnie dowiedzieć się, co ona wie.

Tsvyk wpadła we wściekłość i bez ogródek oskarżył Nasyrovą o otrucie jej i kradzież, a także o próbę upozorowania samobójstwa poprzez ubranie jej w elegancką bieliznę i rozrzucenie tabletek przy jej łóżku, jakby była porzuconą kochanką. „Dobra” – powiedziała Nasyrova, nagle stając się zimna. „To idź na policję”.

Oczywiście, Tsvyk już poszła na policję. Nerwowo czekała każdego dnia na aresztowanie Nasyrovej. Minęło około sześciu miesięcy, zanim sprawa przybrała obrót, gdy nowojorski prywatny detektyw o nazwisku Herman Weisberg odebrał telefon od klientki. Była to bogata starsza kobieta, która często prosiła Weisberg o wykonywanie zadań dla innych znanych jej kobiet. Być może kobiety miały problemy z sfinalizowaniem rozwodu lub uzyskaniem wspólnej opieki — jego klientka zapłaciłaby rachunek, jak dobra wróżka. „Nazywaliśmy ją „damą od micwy”” — mówi Weisberg. Tym razem dama od micwy przedstawiła Weisberg Nadieżdzie Ford, Rosjance mieszkającej na Brooklynie. Ford powiedziała, że ​​szuka niebezpiecznej kobiety, która mieszkała obok jej matki w Rosji.

„Łatwo jej było kraść. Łatwo jej było zabijać”.

Zapłakana Ford wyjaśniła, że ​​jej matka, Alla Alekseenko, najpierw zniknęła, a później została znaleziona martwa, jej ciało było zwęglone do tego stopnia, że ​​nie dało się go rozpoznać. Według Ford jej mieszkanie zostało ogołocone z gotówki i kosztowności, w tym złota, torebek, perfum, paszportu, a nawet szczoteczki do zębów.

Weisberg wkrótce odkrył, że rosyjskie władze zidentyfikowały Nasyrovą jako osobę będącą przedmiotem zainteresowania w śledztwie Alekseenko, ale opuściła Rosję w 2014 lub 2015 roku. Interpol wydał nawet „Czerwoną Notę”, ogólnoświatowy alert, domagając się jej zatrzymania, latem 2015 roku. Nasyrova miała motyw, aby przyjąć tożsamość Tsvyk, argumentowali później prokuratorzy, ponieważ jej status wizowy miał wygasnąć i potrzebowała planu, aby uniknąć schwytania przez rosyjskie władze. Weisberg wziął się do pracy, najpierw skanując media społecznościowe Nasyrovej. Mogła ukrywać się w Brooklynie, ale na Facebooku sprzedawała życie w luksusie, nosząc futra i paradując po kasynach w Atlantic City. Była również bardzo aktywna na rosyjskich portalach randkowych. Weisberg znalazł adres, pod którym najwyraźniej mieszkała w Sheepshead Bay, i objął ją nadzorem, każąc swojemu zespołowi obserwować jej dom nocą i wczesnym rankiem.

Zadzwonił do Homeland Security i Interpolu, ale bez większego powodzenia, więc Weisberg skontaktował się z kilkoma osobami w lokalnym komisariacie policji. Spotkali się wczesnym rankiem w marcu 2017 roku przed domem Nasyrovej. Kiedy funkcjonariusze zapukali do jej drzwi, pojawiła się Nasyrova. „Było bardzo wcześnie rano i nie wyglądała na tak zdezorientowaną ani wściekłą, jak ja, gdyby ktoś wyciągnął mnie o 6:30 rano i zakuł w kajdanki” — mówi Weisberg. W rzeczywistości Weisbergowi wydawała się zuchwała, wręcz zarozumiała, idąc do radiowozu w dżinsach i zielonej kurtce z krokiem pełnym rozmachu, jakby szła po wybiegu. Kiedy później Tsvyk rozpoznał ją w policyjnym szeregu, pamiętała, że ​​Nasyrova się uśmiechała.

ekskluzywne 19 marca 2017 r. Nowy Jork, Nowy Jork, USA: Wiktoria Nasyrowa (na zdjęciu, czarne włosy) aresztowana za morderstwo, które rzekomo popełniła w Rosji. 2330 Voorhies Avenue, Brooklyn, Nowy Jork. Władze rosyjskie oskarżyły Nasyrową o morderstwo 54-letniej ofiary Alli Alekseenko w listopadzie 2014 r. Wysłały czerwony list Interpolu do władz międzynarodowych, gdy odkryły, że wkrótce potem uciekła z kraju. (gregory p. mango / polaris) ///
Gregory P. Mango / Polaris

Nasyrova aresztowana na Brooklynie, 19 marca 2017 r.

Podczas rozprawy z udziałem ławy przysięgłych prokuratorzy argumentowali przed ławą przysięgłych, że Nasyrova miała skłonności drapieżne i wysunęli kolejne oskarżenie, w jaki sposób Nasyrova pielęgnowała bliskość z niczego niepodejrzewającą ofiarą, a następnie atakowała, głównie dla korzyści finansowych. W czerwcu 2016 r., jak twierdzą prokuratorzy, nowojorski pralnia chemiczna o imieniu Ruben poznał kobietę o imieniu Anna na rosyjskim portalu randkowym. Była miła, powiedział, i niezwykle uważna. Zaprosiła go do swojego mieszkania, mówiąc, że chce mu zrobić kolację. Ruben przyniósł Annie kwiaty, wino i czekoladki; przygotowała dla nich rybę i sałatkę. Ruben zjadł tylko kilka kęsów, zanim stracił przytomność. Obudził się trzy dni później, nie pamiętając, co się z nim stało, w NewYork–Presbyterian Hospital w Queens — tym samym szpitalu, do którego Tsvyk miał zostać przyjęty trzy miesiące później. Brakowało mu zegarka i wkrótce odkrył oszukańczą aktywność karty kredytowej. Ruben później zeznał, że „Anna” to w rzeczywistości Nasyrova.

19 kwietnia 2023 r., w przededniu Narodowego Dnia Sobowtórów, ława przysięgłych wydała werdykt. Prokurator okręgowa Queens Melinda Katz nazwała Nasyrovą bezwzględną i wyrachowaną oszustką, która próbowała „zamordować ją, aby uzyskać osobisty zysk i korzyść”. W oświadczeniu o wpływie na ofiarę odczytanym na głos przed sądem drżąca Tsvyk opowiedziała o trwającym strachu, że Nasyrova „wróci i dokończy to, co zaczęła”.

„To było [dla niej] łatwe zdobyć zaufanie innej osoby, a potem zabrać jej wszystko” – powiedział Tsvyk. „Łatwo było jej kraść. Łatwo było jej zabijać”.

ekskluzywne: wywiad z więźniarką Viktoriyą Nasyrovą na wyspie Rikers. 04 kwietnia 2017 r. na zdjęciu: Viktoriya Nasyrova. źródło zdjęcia: Tamara Beckwith/ny post/mega themegaagency.com sales@mega.global (identyfikator agencji Mega: mega1299047_009.jpg) [zdjęcie za pośrednictwem agencji Mega]
Tamara Beckwith/NY Post/MEGA

Viktoria Nasyrova sfotografowana w zakładzie karnym Rikers Island w Nowym Jorku w kwietniu 2017 r., gdy oczekiwała na proces.

Nasyrova została skazana za usiłowanie zabójstwa, usiłowanie napaści, napaść, bezprawne uwięzienie i drobną kradzież. Została skazana na 21 lat, a następnie na pięć lat nadzoru po zwolnieniu. Po odczytaniu wyroku Nasyrova wyraziła swoje niezadowolenie, krzycząc „Pieprz się” do sędziego.

Kiedy Tsvyk i ja spotkaliśmy się prawie dwa lata później, w idealny słoneczny dzień w grudniu w West Palm Beach na Florydzie, miała na sobie jasnoróżową szminkę i kaszmirowy T-shirt w kolorze owsa i popijała cappuccino w cieniu palmy. Była uprzejma, choć trochę ostrożna, kiedy się do niej odezwałam.

Od czasu tej gehenny Tsvyk stworzyła sobie zupełnie nowe życie, prowadząc własne spa, Posh Boutique , w West Palm Beach, gdzie wykonuje masaże drenażu limfatycznego. Pokazuje mi swoją technikę, przesuwając knykcie po swoich policzkach, a następnie wyciąga mały album ze zdjęciami swoich klientów przed i po zabiegu.

Rozmawiamy z Tsvyk przez ponad godzinę. Mówi mi, że zajęło jej dużo czasu, zanim zaczęła znów czuć się sobą. W latach po ataku Nasyrovej, Tsvyk przedzierała się przez mgłę bycia ofiarą, zeznawania w procesie karnym, pokazywania swojej twarzy i danych osobowych w telewizji — „zdjęcia z sądu były tak złe” — mówi.

Kiedy Nasyrova została aresztowana w 2017 roku, Tsvyk zgłosiła się na ciche odosobnienie medytacyjne. Spała w surowym pokoju i jadła wyłącznie wegetariańskie jedzenie; kontakt wzrokowy był niedozwolony. Trzeciego dnia Tsvyk zobaczyła kobietę, która wyglądała jak Nasyrova i wszystko wróciło. Ale dała radę i piątego dnia odzyskała spokój. „Wszechświat zesłał mi tę kobietę, abym mogła poradzić sobie z tym, co się stało” — mówi Tsvyk. Ciężko pracowała, aby kontrolować swoje myśli i wyrzucić Nasyrovą ze swojej głowy. „Na początku chciałam, żeby umarła” — mówi Tsvyk obojętnie. „Teraz w ogóle mi jej nie żal”.

osoba w czarnym kostiumie kąpielowym oparta o drewnianą konstrukcję nad oceanem
Dzięki uprzejmości Olgi Tsvyk

Olga Tsvyk

Ta hojność może być łatwiejsza, przynajmniej częściowo, z powodu spektakularnego upadku Nasyrovej. Obecnie przebywa w więzieniu Bedford Hills Correctional Center w hrabstwie Westchester w stanie Nowy Jork, gdzie podobno tworzy i sprzedaje sztukę 3D swoim współwięźniom — i odmawia wzięcia udziału w nakazanych przez sąd zajęciach z zarządzania gniewem. Złożyła również apelację, argumentując, że sąd pierwszej instancji nie powinien był pozwolić prokuratorom wspomnieć o morderstwie Alekseenko ani otruciu Rubena, ponieważ nie została oskarżona ani skazana za żadne z tych przestępstw, a także że zaszkodziły one jej szansom przed ławą przysięgłych. Wydział Apelacyjny Nowego Jorku nie zgodził się z tym i odrzucił apelację Nasyrovej jesienią ubiegłego roku.

Była również przedmiotem innej, być może bardziej kosmicznej formy sprawiedliwości. Podczas oczekiwania na proces została ranna podczas zatrzymania w niesławnym nowojorskim kompleksie więziennym Rikers Island i pozwała go, wygrywając prawie 160 000 dolarów. Powierzyła tę małą fortunę przyjacielowi — udzielając mu pełnomocnictwa, prosząc go o zajmowanie się płatnościami na rzecz swojego prawnika i dokonywanie wypłat na rzecz rodziny w Rosji.

Jednak po zapłaceniu części kosztów prawnych Nasyrovej, przyjaciółka zniknęła z około 55 000 dolarów, zgodnie z dokumentami związanymi ze sprawą. Biuro prokuratora okręgowego Queens odmówiło komentarza na temat tego, czy zamierzają wszcząć postępowanie karne.

Artykuł ukazał się w numerze ELLE z lata 2025 r.

OTRZYMAJ NAJNOWSZY NUMER ELLE

Zdjęcie Sarah Treleaven

Sara Treleaven

Sarah Treleaven jest pisarką i producentką oraz prowadzącą podcast The Followers: Madness of Two w USG Audio. Mieszka w Nowej Szkocji w Kanadzie.

elle

elle

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow