Niedobory leków na raka rosną

Anastrozol, eksemestan, letrozol, kapecytabina, oksaliplatyna i temozolamid są niedostępne. Pacjenci ponownie zgłaszają niedobory leków onkologicznych , materiałów i antybiotyków w różnych szpitalach publicznych w mieście. Według organizacji społeczeństwa obywatelskiego około dwudziestu leków jest niedostępnych w Jalisco Cancer Institute i Civil Hospital.
Brak bleomycyny, dakarbazyny, aksytynibu, cisplatyny i paklitakselu.
Podczas wizyty w Instytucie Onkologii pacjenci potwierdzili, że czasami musieli kupować leki. „Pochodzę z Autlán i tam mi je dali, ale tutaj musiałam je kupić: kosztowało mnie to 1070 pesos” – powiedziała Luz Guerrero.
Pacjentka María García potwierdziła: „Od ostatniej administracji nie ma już pieniędzy na chemioterapię. Musimy ją kupić... a leki kosztują 10 000 pesos... co najmniej”.
Wymagane są również pazopanib, cetuximab, niwolumab, pertuzumab i tamoksifen.
Alejandro Barbosa, prezes Red Nose Association, ubolewał, że najbardziej dotknięta jest populacja. Wyjaśnił, że nie ma dokładnej liczby dotkniętych pacjentów. „Rozumiemy, że na szczeblu federalnym występuje problem z dostawami. Niestety, wysiłki rządu Jalisco, kierowanego przez gubernatora Pablo Lemusa, nie były w stanie pokryć niedoboru leków” z powodu nieprzestrzegania federalnych przepisów. W obliczu niedoboru pacjenci muszą sami zdobywać leki. „Pomagamy pacjentom, którzy nie mają środków na zakup tych leków, opłacenie badań i materiałów lub wypożyczenie sprzętu do zabiegów chirurgicznych”.
Sekretarz stanu ds. zdrowia Héctor Raúl Pérez Gómez potwierdził, że Jalisco otrzyma leki przeciwnowotworowe , ale dostawa z Federacji ponownie została opóźniona.
Hugo Bravo, dyrektor Health Services w Jalisco, przyznał się do niedoboru i wyjaśnił, że leki zakupione przez rząd stanowy już się kończą. „Mieliśmy nadzieję, że wystarczy nam na dwa lub trzy miesiące, ale niestety federalny przetarg znów upadł i znów zostaliśmy bez środków. Pracujemy nad projektami, aby ludzie, zarówno dzieci, jak i dorośli, nie byli dotknięci leczeniem raka”.
Tymczasem pacjenci mają problemy z uzyskaniem leków. „Kupujemy je i szukamy najtańszych” – dodał Alberto, który przywiózł żonę do Cancer Institute po opiekę medyczną.
Do listy szpitali z różnym stopniem niedoborów dodano m.in. Sandostatin, Eltrombopag, Hydrea, Dasatinib i Abiraterone.
Esperanza Robles, której ojciec trafił w zeszłym tygodniu do szpitala, wyjaśniła, że wydała ponad sześć tysięcy pesos na leki, ponieważ nie były dostępne.
„W wielu przypadkach pacjenci pozostają bez opieki, ponieważ nie ma leków. To naraża skuteczność protokołu medycznego, a co najpoważniejsze, życie pacjenta” – dodał Alejandro Barbosa, który podkreślił, że problem zostanie rozwiązany, gdy krajowe dostawy zostaną osiągnięte za pośrednictwem meksykańskiego dostawcy, ponieważ obecnie większość leków jest importowana.
W kwietniu ubiegłego roku Claudia Sheinbaum ogłosiła, że w trybie awaryjnym zakupi leki, które zostaną dostarczone do szpitali IMSS-Bienestar , z powodu opóźnień w dostawie spowodowanych zawyżonymi cenami w Birmex .
Zapewnił, że problem zostanie rozwiązany do końca maja, ale on nadal istnieje.
CT
informador