Dwie „najgorsze” potrawy śniadaniowe, których osoby z wysokim poziomem cholesterolu powinny unikać

Ekspert ds. zdrowia zalecił „unikanie” dwóch rodzajów śniadania osobom z wysokim poziomem cholesterolu. Według dietetyka, te popularne produkty należą do „najgorszych” winowajców podnoszących poziom cholesterolu.
Wysoki poziom cholesterolu oznacza, że we krwi znajduje się zbyt dużo substancji tłuszczowej zwanej cholesterolem. Jest to niebezpieczne, ponieważ z czasem może prowadzić do zatorów, a także do stwardnienia i zwężenia tętnic.
Wysoki poziom cholesterolu jest również głównym czynnikiem ryzyka zawałów serca i udarów mózgu . Głównym czynnikiem wpływającym na wysoki poziom cholesterolu jest dieta .
Tracy Parker, starszy dietetyk, w artykule dla British Heart Foundation (BHF) wyjaśnia: „Spożywanie zbyt dużej ilości produktów bogatych w tłuszcze nasycone może podnieść poziom cholesterolu, zwłaszcza cholesterolu LDL, zwanego także „złym” cholesterolem.
„Zbyt wysoki poziom cholesterolu LDL może prowadzić do miażdżycy – gromadzenia się cholesterolu i tłuszczu (blaszki miażdżycowej) w naczyniach krwionośnych – co może zwiększać ryzyko zawałów serca i udarów mózgu”.
Tłuszcze nasycone można znaleźć w produktach zwierzęcych, takich jak przetworzone mięso i masło, a także w niektórych olejach tropikalnych, takich jak olej kokosowy i palmowy. Wytyczne rządowe w Wielkiej Brytanii stanowią, że mężczyźni nie powinni spożywać więcej niż 30 gramów tłuszczów nasyconych dziennie, a kobiety 20 g.
Tracy następnie wskazała „najgorsze produkty” na wysoki poziom cholesterolu. Powiedziała: „Te grupy produktów zawierają najwięcej tłuszczów nasyconych, dlatego należy starać się ich mniej spożywać, jeśli chce się obniżyć poziom cholesterolu”.
Wśród nich znalazły się dwa produkty, które stanowią część pełnego angielskiego śniadania: kiełbaski i bekon. Są one zaliczane do przetworzonego mięsa, którego należy „unikać”, jeśli chcesz obniżyć poziom cholesterolu.
Mówiąc o czerwonym i przetworzonym mięsie w kontekście cholesterolu, Tracy powiedziała: „Dotyczy to wołowiny, jagnięciny i wieprzowiny, a także przetworzonego mięsa, takiego jak kiełbasy, boczek, salami i pasztety. Mięso to ma wysoką zawartość tłuszczów nasyconych, wynoszącą około 5–10 g na 100 g porcję.
„Jedna porcja może zapewnić jedną czwartą lub więcej dziennego zapotrzebowania. Zaleca się spożywanie nie więcej niż 70 g czerwonego i przetworzonego mięsa dziennie. To około półtorej kiełbasy wieprzowej, pięć łyżek mielonego mięsa lub dwa plastry boczku”.
Inne rodzaje żywności, których zalecała unikać to:
- Masło, smalec i ghee
- Oleje tropikalne
- Pełnotłuste produkty mleczne
- Wyroby piekarnicze
- Czekolada
Jej radę popierają eksperci z Harvard Health w USA. Zalecają oni rezygnację z przetworzonego mięsa, mówiąc: „Hot dogi, kiełbasa i bekon zawierają najtłustsze kawałki czerwonego mięsa, a zatem zazwyczaj zawierają dużo cholesterolu i tłuszczów nasyconych.
„Boczek i kiełbasa z indyka lub kurczaka mogą wydawać się zdrowsze i mają nieco niższą zawartość cholesterolu niż ich odpowiedniki z czerwonego mięsa, ale nie są wolne od cholesterolu”.
Aby obniżyć poziom cholesterolu, NHS zaleca:
- Jedzenie mniejszej ilości tłustego jedzenia
- Więcej ćwiczeń
- Rzucenie palenia
- Ograniczanie spożycia alkoholu
Jeśli martwisz się o swój poziom cholesterolu, powinieneś porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym.
Daily Express