Turyści ryzykują karą 1500 funtów za złamanie nowych zasad w głównym ośrodku turystycznym

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Turyści odwiedzający popularne europejskie kurorty mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 1500 funtów na mocy nowych, surowych przepisów mających na celu ograniczenie zachowań antyspołecznych.
Albufeira w południowej Portugalii, od dawna znana z nasłonecznionych plaż i bogatego życia nocnego, jest miejscem, w którym coraz częściej zwraca się uwagę na zachowanie niektórych turystów, zwłaszcza w szczycie sezonu letniego
Nowy Kodeks postępowania miasta obejmuje szereg działań zakłócających porządek, które wzbudziły zaniepokojenie mieszkańców i władz - zakazy wszystkiego, od publicznej nagości i aktów seksualnych po picie alkoholu na ulicy, hałasowanie i oddawanie moczu w miejscu publicznym.
Najsurowsze kary – od 500 euro (426 funtów) do 1800 euro (1500 funtów) – będą grozić osobom przyłapanym nago lub podejmującym czynności seksualne w miejscu publicznym.
Częściowa nagość poza wyznaczonymi miejscami na plaży, picie alkoholu w miejscu publicznym, oddawanie moczu lub kału w miejscu publicznym i powodowanie nadmiernego hałasu również podlegają karze grzywny w wysokości od 300 euro (255 funtów) do 1500 euro (1277 funtów).
Inne wykroczenia wymienione w kodeksie obejmują plucie, niewłaściwe użytkowanie mebli publicznych i porzucanie wózków sklepowych. Rada Miasta Albufeira stara się przywrócić porządek i czystość w strefach turystycznych o dużym natężeniu ruchu.
Do represji doszło po serii incydentów, w tym po opublikowaniu w ubiegłym roku nagrania, które trafiło do sieci. Na nagraniu widać ośmiu Brytyjczyków tańczących nago w barze w biały dzień na głównej imprezowej ulicy Albufeiry, Rua da Oura.
Albufeira, od dawna znana z nasłonecznionych plaż i bogatego życia nocnego, jest miejscem, w którym coraz częściej zwraca się uwagę na zachowanie niektórych turystów, zwłaszcza w szczycie sezonu letniego
Nowy kodeks postępowania miasta obejmuje szereg działań zakłócających porządek – zakazy obejmują wszystko, od publicznej nagości i aktów seksualnych po picie alkoholu na ulicy, hałasowanie i oddawanie moczu w miejscach publicznych.
Nagranie wywołało powszechne oburzenie i doprowadziło do zwołania nadzwyczajnego spotkania władz lokalnych z właścicielami firm.
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało w czwartek 26 czerwca ostrzeżenie dla podróżnych, ostrzegając obywateli Wielkiej Brytanii przed nowymi przepisami. Oświadczyło: „Gmina Albufeira wprowadziła kodeks postępowania, który zakazuje niewłaściwego zachowania w miejscach publicznych.
'Sprawdź obowiązujące przepisy. Jeśli je złamiesz, możesz zostać ukarany na miejscu grzywną w wysokości od 150 do 1800 euro.'
Jak podaje Travel Weekly, rada miejska Algarve zatwierdziła w maju nowy kodeks postępowania, „w celu zapobiegania niewłaściwemu zachowaniu turystów”.
Częściowa nagość poza wyznaczonymi miejscami na plaży, picie alkoholu w miejscach publicznych, oddawanie moczu lub kału w miejscach publicznych oraz powodowanie nadmiernego hałasu podlegają karze grzywny w wysokości od 300 euro (255 funtów) do 1500 euro (1277 funtów).
Do represji doszło po serii incydentów, w tym po ubiegłorocznym filmie, który stał się viralem i przedstawia ośmiu Brytyjczyków tańczących nago na barze w biały dzień na głównej imprezowej ulicy Albufeiry, Rua da Oura (na zdjęciu)
W swoim wystąpieniu w maju burmistrz José Carlos Rolo stwierdził, że kodeks jest częścią szerszej strategii mającej na celu naprawę wizerunku Albufeiry, dodając, że przepisy mają na celu „promowanie harmonii” między sektorem turystycznym a lokalną ludnością.
Tymczasem lotnisko w Faro w Portugalii rozpocznie jeszcze w tym miesiącu wprowadzanie elektronicznej kontroli dostępu dla pasażerów przybywających do Wielkiej Brytanii, przed szczytem sezonu letniego w Algarve, jak ujawnił dziś minister.
Oświadczenie to pojawiło się po ogłoszeniu przez rząd 19 maja, że posiadacze brytyjskich paszportów będą mogli korzystać z bramek elektronicznych na większej liczbie lotnisk w Europie w ramach umowy między Wielką Brytanią a Unią Europejską .
Od czasu Brexitu Brytyjczycy przybywający na lotniska w UE byli zazwyczaj zmuszeni do czekania w kolejce do stanowisk obsługi, aby uzyskać pieczątkę w paszporcie, zamiast skorzystać z automatycznych bramek wyposażonych w technologię rozpoznawania twarzy – co skutkowało długim oczekiwaniem, szczególnie w godzinach szczytu.
Daily Mail