Strach przed nielegalną działalnością wynajmujących lokale na krótki termin we Francji: szum czy rzeczywistość?

Doniesienia francuskich mediów o narastającym zjawisku „nielegalnych lokatorów Airbnb” przykuły uwagę opinii publicznej, jednak eksperci branżowi, a także dane wskazują, że problem ten nadal jest niezwykle rzadki.
Raporty opisują najemców, którzy rezerwują krótkoterminowe wynajmy za pośrednictwem platform takich jak Airbnb i Booking.com, a następnie odmawiają opuszczenia obiektu po zakończeniu rezerwacji. W jednym z przypadków, który trafił na pierwsze strony gazet, gość z Perpignan, niedaleko granicy z Hiszpanią, wysłał SMS-a do właściciela nieruchomości, informując, że wymienił zamki i założył konto na prąd.
„Mam sześciotygodniowe dziecko. Od urodzenia żyję na ulicy. Nie mogę tego dłużej znieść. Dla dobra mojego dziecka zostaję w tym domu. Wymieniłem zamki i przeniosłem licznik energii elektrycznej na swoje nazwisko” – napisał gość, według śledztwa Le Figaro.
skift.