Piękna „pocztówkowa” wioska w Wielkiej Brytanii to jak wejście do innego świata

Na skraju Cotswolds znajduje się wioska nie tak tradycyjna jak sąsiednie. Miejsce docelowe „jak z pocztówki” jest definiowane przez domki w innym odcieniu, ale równie urocze i imponujące.
Great Tew znajduje się pięć mil na wschód od Chipping Norton w Oxfordshire . Wieś góruje nad doliną Worton z wapiennego grzbietu, oferując odrębną perspektywę na dobrze znane brytyjskie miejsce wypoczynku , jakim są Cotswolds.
Jedną rzeczą, która wyróżnia Great Tew od innych wiosek Cotswolds, jest dominujący kamień używany do budowy lokalnych domków. Podczas gdy żółty kamień Cotswold stał się synonimem regionu, domki Great Tew mają inny styl.
W tej części regionu dominuje żelazisty kamień o znacznie ciemniejszym czerwonym odcieniu. Ponadto domki w Great Tew są kryte strzechą, co nie jest szczególnie powszechną cechą w Cotswolds.

Istnieją dowody na to, że ludzie żyli na terenie Great Tew w czasach przedrzymskich, ale pierwsze ślady osadnictwa pochodzą z okresu okupacji rzymskiej w III i IV wieku. W okresie saskim Great Tew zyskało nazwę Ciric Tiwa lub Church Tew.
W pewnym momencie słynną posiadłość Great Tew odziedziczył Lucius Carey, drugi wicehrabia Falkland . W tym czasie posiadłość zyskała rozgłos dzięki „Wielkiemu Kręgowi Tew”, czyli pisarzom i uczonym, którzy często spotykali się na debatach politycznych i teologicznych.
W 1914 r. Great Tew Estate znajdowało się pod opieką publiczną przez prawie pięćdziesiąt lat, podczas których niewiele zrobiono, aby utrzymać Estate lub jego budynki. W 1962 r. Major Eustace Robb odziedziczył majątek i natychmiast rozpoczął stopniowy program ulepszeń, który sprawił, że wioska rozkwitła i położyła podwaliny pod jej przyszłe zdrowie.

Gospodarstwa zostały odzyskane, domki odnowione, a system kanalizacyjny dla wsi został zainstalowany pod kierownictwem majora Robba. Obecnie Great Tew Estate należy do rodziny Johnston, która jest równie oddana dobrobytowi wsi.
Choć Great Tew jest przykładem prężnie rozwijającej się wioski Cotswolds, nieco kontrastuje ze swoimi popularnymi sąsiadami, które zmagają się z ciężarem nadmiernej turystyki.
Bibury - często nazywane „Stolicą Cotswolds” - co roku odwiedzają tysiące turystów z całego świata. Plany budowy nowego parkingu dla samochodów i autokarów zostały wycofane w tym rejonie na początku tego roku, aby odstraszyć więcej turystów.
Mieszkańcy są coraz bardziej zaniepokojeni masowymi tłumami turystów napływającymi do tego obszaru. Aby rozwiązać problem nadmiernej turystyki, mieszkańcy utworzyli grupę roboczą, w skład której wchodzą radni i policja. Rada hrabstwa Gloucestershire ogłosiła również plany rozwiązania problemu nadmiernej turystyki w wiosce.
W 2025 r. pojawiły się doniesienia, że wkrótce autokarom może zostać zakazane zatrzymywanie się i parkowanie we wsi. Długoterminowe zalecenia grupy roboczej obejmują również ulepszenie znaków, aby kierować autokary z dala od wąskich uliczek wsi.
Daily Mirror