Ford zainwestuje 5 miliardów dolarów w produkcję pojazdów elektrycznych. Oto, co warto wiedzieć.

Ford inwestuje 5 miliardów dolarów w zmianę sposobu produkcji pojazdów elektrycznych. Według producenta, dzięki temu możliwe będzie wytwarzanie modeli zaczynających się od 30 000 dolarów — znacznie mniej niż obecna średnia cena pojazdu elektrycznego.
Firma z siedzibą w Dearborn w stanie Michigan poinformowała w poniedziałek, że zainwestuje 2 miliardy dolarów w modernizację swojej fabryki montażowej w Louisville i kolejne 3 miliardy dolarów w budowę nowej fabryki akumulatorów w Michigan. Jest to część działań mających na celu produkcję bardziej przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych.
Firma zaprezentowała swoją nową „uniwersalną platformę pojazdów elektrycznych” podczas poniedziałkowego wydarzenia, a dyrektor generalny Forda, Jim Farley, nazwał ją „najbardziej radykalną zmianą w sposobie projektowania i produkcji pojazdów w Fordzie od czasu Modelu T”, który Ford wprowadził w 1908 r.
Według Forda nowa linia montażowa będzie przypominać bardziej „drzewo montażowe” – trzy różne linie zbiegające się w jedną, a nie pojedynczą taśmę montażową.

„Jesteśmy przekonani, że taki sposób konstruowania pojazdu to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie” – powiedział Doug Field, szef działu cyfrowego i projektowego pojazdów elektrycznych w firmie Ford, podczas poniedziałkowego wydarzenia.
Firma poinformowała, że projekt ten przyspieszy i usprawni proces montażu, a także poprawi ergonomię pracy dzięki mniej uciążliwemu układowi.
Pierwszy samochód elektryczny Forda z nowym systememPierwszym produktem tego nowego systemu produkcyjnego będzie czterodrzwiowy samochód ciężarowy średniej wielkości, który zadebiutuje w 2027 roku. Farley poinformował w poniedziałek, że nowy pojazd pomieści pięć osób i będzie wyposażony w przedni schowek (frunk) oraz skrzynię ładunkową pickupa.
Cena pojazdu rozpocznie się od 30 000 dolarów. Dla porównania, średnia cena nowego samochodu elektrycznego w lipcu wynosiła około 56 000 dolarów, według Kelley Blue Book.
Field zachwalał możliwości ładowania nowego pojazdu, nazywając ciężarówkę „mobilną elektrownią”.
„Gniazdka z tyłu zapewniają dużą moc i pozwalają na podłączenie czegokolwiek, od narzędzi po lodówkę, a także mogą stanowić awaryjne źródło zasilania dla domu” – dodał.
Firma Ford poinformowała, że dzięki nowemu procesowi produkcja średniej wielkości samochodu ciężarowego z napędem elektrycznym w zakładzie montażowym Louisville Assembly Plant będzie mogła być szybsza nawet o 40% w porównaniu do innych pojazdów.
W ramach kolejnego wysiłku na rzecz obniżenia kosztów, firma motoryzacyjna zmniejsza również liczbę komponentów w każdym samochodzie. Pojazdy produkowane na „uniwersalnej platformie EV” będą miały o 20% mniej części niż pojazdy tradycyjne, poinformował Ford.
Firma będzie również stosować mniejsze akumulatory bezkobaltowe i bezniklowe, co pozwoli jej na „osiągnięcie oszczędności”, jak wynika z filmu udostępnionego przez Forda.
Mary Cunningham jest reporterką CBS MoneyWatch. Zanim dołączyła do pionu biznesowego i finansowego, pracowała w programach „60 Minutes”, CBSNews.com oraz CBS News 24/7 w ramach programu CBS News Associate Program.
Cbs News