Besançon. Dom Obrazu i Fotografii ponownie otwiera swoje podwoje w piwnicy w Battant i rozpoczyna nowe projekty.

Czy MIP umarło, niech żyje MIP?
„Nie, MIP nie umarło. Pierwszym krokiem MIP było utworzenie stowarzyszenia w prywatnym, przyjaznym miejscu i oferowanie ważnych wystaw, dając młodym artystom szansę na spotkanie z publicznością, która nie spodziewała się zobaczyć wystaw na takim poziomie w takim miejscu. Podobnie jak Man Ray, tak kultowy artysta w barze wciąż był warty punktów!”
Może surrealiści nie unikaliby tej przyjemności?
„Myślę, że Man Ray z przyjemnością wystawiałby się w Marulaz za swojego życia. Więc nie, MIP nie umarł, on...
...aby przeczytać więcej, dołącz do naszej społeczności subskrybentów
i uzyskaj dostęp do wszystkich naszych artykułów na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej
od 1 € za pierwszy miesiąc, bez zobowiązania na określony czas
{'skus': ['lerswgpremium16']}
Google: 1 € za pierwszy miesiąc, potem 12,99 €
L'Est Républicain