Nowe, szokujące śledztwo w sprawie Roswell w Pensylwanii, pogłębiająca się tajemnica katastrofy UFO

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Naoczny świadek rzekomego rozbicia się UFO w małym miasteczku w Pensylwanii, do którego doszło prawie 60 lat temu, twierdzi teraz, że śledczy dokonali nowych, zaskakujących odkryć na temat tego zdarzenia.
9 grudnia 1965 roku mieszkańcy siedmiu stanów USA i Kanady donieśli o obserwacji gigantycznego, ognistego obiektu rozświetlającego nocne niebo.
Ronnie Strubel, 82-latek, mieszkał wówczas w Greensburgu w Pensylwanii i opisał to zjawisko jako „kulę ognia z ogonem czerwonego koguta w tle”.
Wbrew nowszym doniesieniom, w których świadkowie twierdzili, że widziane przez nich UFO poruszało się nienaturalnie szybko , Strubel powiedział dla Daily Mail, że obiekt, który widział, poruszał się z prędkością zbliżoną do prędkości samolotu pasażerskiego.
Następnie, jak powiedział, spadł na zalesiony teren w niemunicypalnym mieście Kecksburg, które leży w hrabstwie Westmoreland.
„Zajęło nam to jakieś 15–20 minut, żeby dotrzeć na miejsce, a wojsko już tam było” – powiedział.
Jednak w ciągu kolejnych dziesięcioleci to dziwne wydarzenie, którego świadkami mogły być tysiące ludzi, zostało w dużej mierze wymazane ze zbiorowej pamięci.
Tak było do czasu, gdy na początku tego miesiąca kanał History wyemitował film dokumentalny na ten temat, w którym grupa ekspertów wykorzystała nowoczesną technologię, aby odkryć, co mogło się wydarzyć wiele lat temu w Kecksburgu.
Wielu mieszkańców, którzy twierdzą, że widzieli UFO przelatujące nad Kecksburgiem w Pensylwanii, mówi, że wyglądało ono jak żołądź (Na zdjęciu: w mieście wystawiony jest model UFO)
Na zdjęciu: ekipa kanału History, obok świadków UFO, Billa Weavera (drugi od prawej) i Ronniego Strubela (po prawej), stoją w lesie w pobliżu domniemanego miejsca katastrofy
Kecksburg to małe, niemunicypalne miasto w hrabstwie Westmoreland. Najbliższym dużym miastem jest Pittsburgh.
42-minutowy odcinek zatytułowany „Roswell w Pensylwanii” był częścią reality show Beyond Skinwalker Ranch, który skupiał się na miejscach w kraju, w których rzekomo występowały zjawiska paranormalne.
Strubel i inny mieszkaniec, Bill Weaver, wystąpili w odcinku. Podczas ujęcia w pobliżu miejsca katastrofy Strubel opowiedział tę samą historię, ale Weaver dodał nieco więcej kontekstu na temat reakcji rządu.
„Policja i wojsko były wszędzie. I byli tam faceci w ciemnych garniturach. To oni wydawali się dowodzić” – powiedział Weaver.
„Kiedy tam staliśmy i obserwowaliśmy, co się dzieje, podeszli do nas policjanci i wojsko i powiedzieli: «Jeśli się nie ruszycie, skonfiskujemy wam samochód». Pomyślałem więc, że lepiej będzie, jeśli się ruszę” – dodał.
Gospodarze programu, były oficer CIA Andy Bustamante i nagradzany dziennikarz Paul Beban, przedstawili wiele legend otaczających obserwację i katastrofę UFO.
Obejmowało to uporczywe twierdzenie stałych mieszkańców, że obiekt, który widzieli, miał kształt żołędzia.
Przypominający żołądź model domniemanego UFO stoi przed remizą strażacką Kecksburg Volunteer Fire Station od 1990 roku, kiedy to został wykonany jako rekwizyt do serialu stacji NBC „Niewyjaśnione tajemnice”.
Omówiono również wiele wyjaśnień, które rząd federalny przedstawił w dniach, miesiącach i latach po incydencie.
Na zdjęciu: Pierwszy artykuł w Greensburg Tribune-Review na temat incydentu z UFO w Kecksburgu z 10 grudnia 1965 r.
Na zdjęciu: Zespół History Channel wykonał skanowanie LiDAR (Light Detection and Ranging) terenu w pobliżu miejsca, w którym prawdopodobnie rozbił się UFO. Technik Pete Kelsey twierdził, że ten niebieski obszar był nienaturalnie płaski w porównaniu z resztą otaczającej go topografii.
Następnie zespół powrócił w to samo miejsce z przenośnymi analizatorami widma, aby zmierzyć fale radiowe. Odczyt po lewej stronie został wykonany z płaskiego obszaru odkrytego przez LiDAR, a odczyt po prawej stronie z odległości zaledwie 6 metrów.
Wczesne doniesienia cytowały astronomów twierdzących, że był to po prostu meteor, ale nie uznano tego za wiarygodne ze względu na niespotykaną dotąd obecność wojska, udokumentowaną przez świadków i lokalne media.
NASA nadal uważa, że był to najprawdopodobniej meteoryt, ale przyznaje, że istnieje przypuszczenie, iż mógł to być radziecki satelita.
Beban powiedział, że najdziwniejszą rzeczą w tej sprawie było to, że wzbudziła ona duże zainteresowanie mediów, zanim „zniknęła” pod „płaszczem tajemnicy”.
Bustamante i Beban zwrócili się o pomoc do technologa Pete'a Kelsey'a, mając nadzieję, że uda mu się ustalić dokładne miejsce katastrofy UFO.
Kelsey wykorzystał obrazowanie LiDAR (Light Detection and Ranging) z drona i skaner slam, aby uzyskać mapę topograficzną terenu, która mogłaby wskazać możliwe punkty uderzenia.
Później zespół zebrał się, aby przyjrzeć się wynikom skanowania i odkrył to, co Kelsey określił jako „fragment wykonanej przez człowieka ziemnej roboty”.
„Jest idealnie równy z tym skądinąd bardzo stromym zboczem. Proste linie, kąty proste. Takie rzeczy nie występują w naturze” – powiedział.
Następnie wrócili w to samo miejsce z przenośnymi analizatorami widma, aby zmierzyć fale radiowe.
Strubel ujawnił wyniki swoich badań podczas odbywającego się w ostatni weekend 20. dorocznego Festiwalu UFO w Kecksburgu, wydarzenia, które zorganizował w 2005 roku za zgodą straży pożarnej
Na zdjęciu: Parada o tematyce kosmitów na Festiwalu UFO w Kecksburgu w 2013 r.
Domniemane miejsce katastrofy miało zupełnie inną sygnaturę radiową niż miejsce oddalone o zaledwie 20 stóp, gdzie częstotliwość była płaska.
„To nie ma sensu. Jak to możliwe, że w jednym miejscu jest sygnał radiowy, którego nie ma zaledwie kilka stóp dalej? Energia radiowa tak nie działa” – powiedział Bustamante.
„Zdobywamy coraz więcej dowodów sugerujących, że w tym miejscu, w tym wąwozie, w Kecksburgu, rzeczywiście wydarzyło się coś dziwnego” – dodał. „Być może znaleźliśmy prawdziwe miejsce katastrofy”.
Strubel ujawnił te odkrycia podczas odbywającego się w ostatni weekend 20. dorocznego Festiwalu UFO w Kecksburgu, imprezy, którą zorganizował w 2005 r. za zgodą straży pożarnej.
Strubel jest weteranem ochotniczej straży pożarnej w Kecksburgu, przez 50 lat pełnił funkcję jej komendanta.
Jak powiedział w wywiadzie dla Daily Mail, ten trzydniowy festiwal regularnie przyciąga tysiące gości z całych Stanów Zjednoczonych i całego świata.
„Przyjechali do nas ludzie z Japonii, Niemiec, Anglii, bo zorganizowaliśmy takie małe wydarzenie w naszym miasteczku” – powiedział.
Pierwsze dwa dni festiwalu nie były poświęcone wyłącznie sprawom pozaziemskim. Uczestnicy mogli wziąć udział w zawodach w cornhole, paradzie, pokazie fajerwerków, a nawet konkursie jedzenia hot dogów.
Odwiedzający poprzedni Festiwal UFO w Kecksburgu w 2012 r.
„Lata temu organizowaliśmy festyn uliczny, ale potem odszedł w zapomnienie. I to był nasz pomysł na jakieś wydarzenie, żeby przyciągnąć trochę pieniędzy do społeczności. Dlatego stworzyliśmy UFO Fest” – powiedział Strubel.
Nadal nie jest jasne, co tak naprawdę wydarzyło się w Kecksburgu sześćdziesiąt lat temu, jednak mity otaczające katastrofę UFO do dziś krążą w tym regionie.
Daily Mail