Harrison z Love Island dzieli się pierwszym emocjonalnym wpisem po odejściu

- Harrison udostępnił swój pierwszy post na Instagramie od czasu opuszczenia Love Island, nazywając to doświadczenie „głęboko pokornym”.
- Przyznał, że żałuje, że zranił Toni i Lauren, ale podkreślił wagę rozwoju osobistego.
- Fani chwalili jego odpowiedzialność, a jeden z nich nazwał go „wielkim człowiekiem” biorącym odpowiedzialność za swoje błędy.
Po błyskawicznej podróży na Love Island 2025 Harrison Solomon w końcu przerwał milczenie w mediach społecznościowych, publikując wzruszający wpis na Instagramie.
22-latek z Derby, który opuścił willę w dramatycznym obrocie wydarzeń, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat „surowego, pięknego i głęboko poruszającego” doświadczenia, pozwalając fanom wnikliwie przyjrzeć się swojemu rozwojowi od czasu występu w programie.
W swoim pierwszym wpisie po opuszczeniu willi Harrison przyjął ton refleksyjny. Obok zdjęcia siebie z Wielkiej Brytanii z walizką z Love Island napisał:
„Z powrotem na ojczystej ziemi i niosąc ze sobą wszystkie lekcje. Co za wir, zagmatwany, surowy, miejscami piękny i głęboko pokorny”.
Gwiazda reality show przyznała, że zgłosiła się do programu z dobrymi intencjami, ale zdała sobie sprawę ze swoich błędów:
„Wszedłem z zamiarem, by nikogo nie skrzywdzić. Prawdę mówiąc, choć mi się to nie udało, wychodzę z bardziej otwartym sercem i duszą chętną do nauki”.
Fani zalali komentarze wsparciem, chwaląc jego szczerość. Jeden z nich napisał:
„Brawo. Trzeba być wielkim człowiekiem, żeby przyznać się do błędu”
pogląd podzielany przez wielu.
Historia: trójkąt miłosny przypominający rollercoasterZobacz ten post na Instagramie
Podróż Harrisona po Love Island była daleka od ideału. Początkowo związał się z Toni, ale później sprowadził Lauren z powrotem z Casa Amor, by później pogodzić się z Toni, pozostawiając obie kobiety zranione. Jego ostateczna decyzja o wyprowadzeniu Lauren z willi po jej szokującym porzuceniu była jednym z najgłośniejszych momentów sezonu.
W programie Aftersun bronił swojego 24-godzinnego procesu decyzyjnego przed odejściem:
„Nie chciałam podejmować decyzji pod wpływem emocji… Następnego dnia obudziłam się z tym samym uczuciem”.
Chociaż on i Lauren jeszcze oficjalnie nie są parą, zapewnił fanów,
Co dalej z Harrisonem?„Nie mam wątpliwości, że pewnego dnia zostanie moją dziewczyną”.
Choć pochodzący z Derby zawodnik nie ujawnił konkretnych planów, w swoim poście zasugerował rozwój osobisty:
„Życie nie zawsze jest łatwe, jest trudne, ma swoje wady i zalety, ale jest też pełne rozwoju”.
W związku z pojawiającymi się plotkami o możliwym ponownym spotkaniu z Lauren, fani są ciekawi, czy ich pozaekranowa relacja będzie się rozwijać.
Przeczytaj także: Astronom Kristin Cabot: wartość netto, kariera i wirusowy skandal związany z zespołem Coldplay
Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2025 r. przez 247 News Around The World
247newsaroundtheworld