Dyrektor zoo przeżył 16 ukąszeń jadowitych węży

Dyrektor amerykańskiego zoo przeżył 16 ukąszeń jadowitych węży i opowiada o swoich przeżyciach

baner testowy pod obrazkiem tytułowym
W USA pracownik zoo, który pracował nad odtrutką na jad mamby Jamesona, padł ofiarą ukąszenia tego samego gada. WKYT pisze o tym.
Współzałożyciel Kentucky Reptile Zoo, Jim Harrison, został zaatakowany przez samicę mamby, gdy próbował namówić ją do kopulacji z samcem. Stan mężczyzny szybko się pogarszał i konieczne było przewiezienie go do innego miasta, gdzie przechowywano konkretną odtrutkę. Po zażyciu pięciu dawek antidotum Harrison został przetransportowany helikopterem do szpitala.
Specjalista spędził trzy dni na oddziale intensywnej terapii, w tym dwa dni podłączony do respiratora. Jego ciało okresowo nękały ostre ataki bólu, ale dzięki skoordynowanym działaniom współpracowników i lekarzy, mężczyzna poradził sobie ze skutkami, zaznaczając, że był to już 16. taki incydent w jego karierze.
Harrison wyjaśnił, że hoduje mamby, by tworzyć lekarstwa na bazie ich jadu. Jego celem jest stworzenie środka przeciwbólowego o działaniu podobnym do opioidów, ale bez ryzyka uzależnienia. Lek powinien łagodzić ból, nie powodując przy tym śmiertelnych skutków ubocznych – wyjaśnił.
Mamba Jamesona to duży, szybki gad występujący w zachodniej i środkowej Afryce. Długość osobników dorosłych sięga 2,5 metra. W skład diety węża wchodzą ptaki, gryzonie, nietoperze i płazy. Ukąszenie bez podania odtrutki w odpowiednim czasie prowadzi do śmierci w ciągu 30–180 minut.
Przeczytaj także: W Magnitogorsku pies uratował rodzinę swoich właścicieli przed żmiją
mk.ru