Miliony haseł wyciekły? „To okazja dla cyberprzestępczości”

Jak podaje Cybernews, ujawniono około 16 miliardów haseł dostępu, na przykład do portali społecznościowych. Szczególnie interesujący był zbiór danych dotyczący ludności portugalskojęzycznej, zawierający ponad 3,5 miliona haseł.

„CNCS jest świadome domniemanego „wycieku” 16 miliardów danych uwierzytelniających kont. [...] Skala „wycieku” i duża liczba danych uwierzytelniających zgromadzonych w jednym pakiecie stwarzają okazję do działań cyberprzestępczych” – argumentował, odpowiadając Lusie.

Wyjaśnił jednak, że liczba podana przez Cybernews musi być kompilacją wielu „przecieków” opublikowanych na przestrzeni kilku ostatnich lat.

Ostrzegł, że w związku z tym może to oznaczać, iż niewiele z tych dokumentów można uznać za niedawne.

CNCS radzi użytkownikom, aby zachowali ostrożność w przypadku podejrzanych wiadomości, unikali pobierania plików z nieznanych źródeł i aktywowali uwierzytelnianie wieloskładnikowe.

Jak wynika z dochodzenia Cybernews, mimo że pochodzenie tych haseł nie jest jeszcze w pełni znane, część z tych danych służy do uzyskiwania dostępu do serwisów społecznościowych, platform biznesowych, sieci VPN i innych stron internetowych.

Dane były dostępne przez krótki okres czasu, ale nie ujawniono, kto nimi zarządzał.

Mniejszy zbiór danych zawierał około 16 milionów rekordów, natomiast większy zbiór, dotyczący populacji portugalskojęzycznej, liczył ponad 3,5 miliarda.

Niektóre z tych grup zostały skatalogowane jedynie za pomocą określeń takich jak „dane uwierzytelniające” lub „loginy”, inne natomiast wskazywały usługi, do których były przypisane.

Naukowcy odkryli grupę składającą się z ponad 455 milionów rekordów, pochodzącą z Federacji Rosyjskiej i inną, składającą się z około 60 milionów rekordów, pochodzącą z Telegramu.

Przeczytaj także: Największy wyciek danych w historii: ujawniono 16 miliardów haseł