Krajowe firmy otwierają się na AI, ale muszą to robić mądrze. Gigafabryka w Polsce pomoże

- Wiceminister cyfryzacji przekonuje, że krajowe firmy chętnie będą korzystać ze sztucznej inteligencji i to już niebawem.
- Polska chce zbudować gigafabrykę AI. Dzięki temu będzie miała wpływ na kierunki rozwoju technologii, a nie ograniczy się tylko do importu.
- Dariusz Standerski był gościem EEC Members. To projekt, który integruje środowisko uczestników i partnerów Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Sztuczna inteligencja i technologie kwantowe - to zdaniem Dariusza Standerskiego najważniejsze trendy w rozmowie o cyfryzacji na 2026 rok. Gość EEC Members przekonuje, że AI będzie coraz powszechniej implementowana w różnych sektorach gospodarki.
Jak wdrażać sztuczną inteligencję w firmie, to z rozsądkiem- Przewidujemy, że znaczna liczba polskich firm w 2026 roku będzie wdrażać już rozwiązania sztucznej inteligencji. Ważne jest, żeby wdrażały je mądrze, a nie płytko - mówi wiceminister cyfryzacji w rozmowie z WNP.
Co to znaczy? Jego zdaniem chodzi o to, by wdrożenie nie skończyło się na zakupie abonamentu na jedną usługę niedostosowaną do danego przedsiębiorstwa.
Rozwój sztucznej inteligencji w polskich firmach ma być wspierany m.in. przez budowę tzw. gigafabryki AI. Wiceminister cyfryzacji podkreślił, że Polska ma już udziały w fińskiej fabryce sztucznej inteligencji oraz decyzję KE o budowie jednej własnej, ale ambicje sięgają znacznie dalej.
Gigafabryka AI to jednostka kilkukrotnie większa od obecnych centrów tego typu. Taka infrastruktura umożliwi trenowanie i testowanie dużych modeli sztucznej inteligencji – zarówno pojedynczych, jak i wielu jednocześnie – co otworzy drogę nie tylko do rozwoju naukowego, ale przede wszystkim do szerokich, realnych wdrożeń w gospodarce.
- Składamy wniosek, mamy konkretne założenia i pracujemy nad tym, żeby to konsorcjum było międzynarodowe, a Polska była jego liderem - zapowiedział wiceminister.
Sektor kwantowy czeka dynamiczny rozwójWiceminister zwrócił uwagę na technologie kwantowe jako drugi kluczowy obszar rozwoju na rok 2026. Choć są one na wcześniejszym etapie wdrażania niż sztuczna inteligencja, to - jego zdaniem - posiadają duży potencjał badawczy i aplikacyjny.
Już teraz w Polsce funkcjonują dwa komputery kwantowe – w Poznaniu oraz na Politechnice Wrocławskiej – a w planach jest instalacja kolejnych urządzeń na innych uczelniach technicznych. Działania te mają na celu zbudowanie podstaw pod przyszłe zastosowania technologii kwantowych w przemyśle, nauce i gospodarce.
Według Dariusza Standerskiego rok 2026 będzie przełomowy pod względem rozwoju tej dziedziny, a dyskusje i inicjatywy wokół niej będą jednymi z najważniejszych tematów w nadchodzących latach.
wnp.pl