"To kwestia, która zaczyna pogrążać szpitale". Piotr Czauderna gościem "Miodowej 15"

Autor: Klara Klinger • Źródło: Rynek Zdrowia • Dodano: 21 września 2025 20:01 • Zaktualizowano: 22 września 2025 15:12
Nie może tak być, że lwia część nowych środków wprowadzanych do systemów idzie na podwyżki - mówi prof. Piotr Czauderna, doradca Prezydenta RP. Dzisiaj o godzinie 20 premiera wywiadu w programie "Miodowa 15" na Kanale Gospodarczym.
- Dziś kolejny odcinek "Miodowej 15" na Kanale Gospodarczym. Naszym gościem jest prof. Piotr Czauderna, doradca Prezydenta RP Karola Nawrockiego, ordynator Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku
- Całość rozmowy: https://www.youtube.com/watch?v=fbCn4GAgvyo
- W poprzednim odcinku rozmawialiśmy z Tomaszem Maciejewskim, wiceministrem zdrowia
- Program "Miodowa 15" powstał ponad dwa lata temu - w czerwcu 2023 roku. Jako cykl rozmów poświęconych polityce, finansom i zarządzaniu w ochronie zdrowia przed wyborami sejmowymi
- Teraz startujemy z programem na YouTube w ramach kanału: Kanał Gospodarczy. Zapraszamy w niedzielne wieczory
Fragment rozmowy z prof. Piotrem Czauderną. Rozmowę prowadzi Klara Klinger, redaktorka naczelna Rynku Zdrowia
Wynagrodzenia dla medyków wzbudzają dyskusję…
To jest kwestia, która zaczyna pogrążać polskie szpitale i musimy coś z tym zrobić. Nie może tak być, że lwia część nowych środków wprowadzanych do systemów idzie na podwyżki.
Mówi to Pan jako lekarz?
Mówię to jako lekarz, bo uważam, że w tej chwili w Polsce lekarze i pielęgniarki w większości przypadków zarabiają godne, uczciwe pieniądze. Sam jestem lekarzem i wiem, jakie są zarobki. Nie mówię, że lekarze zarabiają po 100-200 tysięcy złotych, bo to są incydentalne przypadki. Owszem, bywają takie podobne faktury. To jest niewielki procent. Ale większość absolutnie tyle nie zarabia. Ale zarabia godne, uczciwe dzisiaj pieniądze.
Dzięki temu udało się zatrzymać exodus personelu za granicę. Jednym z powodów olbrzymiego nacisku płacowego jest niekontrolowana konkurencja między różnymi szpitalami, która powoduje, że dochodzi między placówkami do podkupywania pracowników. I tego system nie jest w stanie wytrzymać. Za chwilę społeczeństwo zacznie mieć pretensje do lekarzy i pielęgniarek, że pieniądze, które są do systemu kierowane, idą na płace, a nie na realizację świadczeń czy leczenie chorych.
To jest trudny temat, ale trzeba się z nim zmierzyć i zatrzymać tę spiralę wzrostu płac. Wierzę, że mogą być grupy zawodowe, które zarabiają gorzej. Należy wtedy punktowo zaadresować problemy tych konkretnych grup zawodowych.
Wprowadziłby pan maksymalną kwotę zarobków?
To jest jedno z możliwych rozwiązań, ale nie wiem, czy optymalne. Na pewno trzeba ten obszar uporządkować.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
portalsamorzadowy