189 odznaczeń. Ministerstwo Zdrowia uhonorowało zasłużonych dawców narządów

Ministra Izabela Leszczyna uhonorowała w piątek, 13 czerwca, 189 osób odznaczeniami „Zasłużonego Dawcy Przeszczepu”.
- Oddaliście cząstkę siebie, żeby uratować komuś życie. Jesteście bohaterami medycyny transplantacyjnej i bardzo Wam za to dziękuję - zwróciła się do wyróżnionych podczas uroczystości szefowa resortu zdrowia.
- Jest to wyjątkowa uroczystość, bo i zaproszone osoby są wyjątkowe. Odznaczamy tych, którzy są dawcami narządów dla bliskich, a także komórek lub tkanek dla anonimowych biorców. Mam świadomość, jak niezwykle ciężką decyzję podjęliście, jakie towarzyszyły temu emocje - lęk, niepewność o zdrowie i życie, ale te emocje zostały przezwyciężone przez miłość, empatię, solidarność - mówiła ministra.
Podziękowała także wszystkim tym, którzy na co dzień pracują przy transplantacji.
Odznaki „Zasłużonego Dawcy Przeszczepu” są przyznawane na wniosek Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji „Poltransplant”.
- Dziękuję, że dajecie państwo szansę i nadzieję na drugie życie swoim bliskim, ale często też biorcom anonimowym. Znacznie trudniej jest podjąć decyzje, kiedy nie wie się kim jest osoba, która dostaje kawałek Was. Mimo wszystko decydujecie się oddać komórki i tkanki - powiedział prof. Artur Kamiński, dyrektor „Poltransplantu”, który przytoczył historię jednej z centralnych koordynatorek - beneficjentki transplantacji.
- Ta pani jest biorczynią nerki od żywego dawcy, po trzech miesiącach wróciła do pracy. To pokazuje, że dajecie chorym szansę wrócić do normalnego funkcjonowania - zaznaczył.
Prof. Michał Grąt, konsultant krajowy w dziedzinie transplantologii klinicznej podkreśliła, że transplantacja jeszcze kilkadziesiąt lat temu pozostawała w sferze since fiction. - Ta piękna dziedzina medycyny realnie przekłada się na tysiące uratowanych istnień. Bez Państwa by się to nie udało - zaznaczył.
Z kolei prof. Roman Danielewicz, przewodniczący Krajowej Rady Transplantacyjnej działającej przy ministerstwie zdrowia, zwrócił się do zebranych z apelem, aby byli ambasadorami idei transplantacji.
- Medycyna transplantacyjna ma sens i jest bezpieczne dla dawcy. Wokół tego są obawy w społeczeństwie. Pomóżcie nam je zwalczać. Żeby liczba dawców rosła. To najlepszy sposób leczenia na niewydolności nerek czy wątroby - tłumaczył.
W 2024 roku w Polsce przeszczepiono ponad 2 100 narządów. Najczęściej były to nerki. W ubiegłym roku przeszczepiono ich aż 1 132 (tj. o 16 proc. więcej w stosunku do roku 2023 – 973). Stale rośnie też liczba transplantacji wątroby – w 2024 r. było to 615, zaś rok wcześniej o 16 proc. mniej tj. 523.
Nowe serce z kolei otrzymało 201 osób (w 2023 r. – 179, czyli 12 proc. więcej). Wzrost widzimy też w transplantacji płuca z 98 w 2023 r. do 147 w 2024 r. (wzrost o 50 proc.). Do maja 2025 r. przeszczepiono ponad 996 narządów.
Na przełomie niemal 60 lat w Polsce, dzięki przeszczepom uratowano życie ponad 40 tysiącom osób. Obecnie na narząd nadal czeka około 1 905 osób.
W Polsce narządy wykorzystywane w przeszczepieniach pochodzą przede wszystkim od dawców zmarłych. Te, które są pobierane od dawców żyjących to nerki oraz fragmenty wątroby. Po śmierci do przeszczepienia można pobrać nie tylko narządy - nerki, trzustkę, wątrobę, serce czy płuca, ale także rogówki i inne tkanki (skórę, kości, zastawki serca). Można w ten sposób uratować życie co najmniej sześciu chorych.
Mimo, że nie trzeba deklarować zgody na transplantację po śmierci, wiele osób dodatkowo rejestruje się w bazach dawców różnych organizacji pozarządowych lub nosi bransoletki bądź karty dawcy, potwierdzające ich zgodę.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia