Turcja prowadzi "operację na otwartym sercu". To jeden z najważniejszych budynków na świecie

Licząca sobie 1500 lat Hagia Sophia w Stambule właśnie przechodzi jedną z największych renowacji od swojego powstania. Wszystko w obawie o pojawiające się coraz częściej trzęsienia ziemi na terenie Turcji. Podczas odnowienia w głównej mierze zostanie wzmocniona kopuła, która zdobi jeden z najważniejszych elementów światowego dziedzictwa.
Hagia Sophia została zbudowana w 537 roku na polecenie cesarza Justyniana Wielkiego. Przez wieki była największą katedrą chrześcijańskiego świata. Po zdobyciu Konstantynopola w 1453 roku przez sułtana Mehmeda II została przekształcona w meczet, w którym minarety stanęły obok bizantyjskich mozaik. W XX wieku stała się muzeum – świadectwem świeckich reform Atatürka – by w 2020 roku znów zostać meczetem.
Każda z tych przemian zostawiła swój ślad, także na samej kopule, która dziś potrzebuje szczególnej troski.
Warto w tym miejscu dodać, że sama kopuła Hagii Sophii ma średnicę 31 metrów, dzięki której wygląda jakby unosiła się w powietrzu. Wszystko za sprawą okien w jej podstawie, które dodają jej lekkości. To jedno z najbardziej innowacyjnych rozwiązań w historii architektury.

W kwietniu 2025 roku tureckie władze ogłosiły początek prac konserwatorskich. Zespół architektów, inżynierów i historyków sztuki pod kierownictwem Hasana Fırata Dikera zamierza nie tylko wzmocnić główną kopułę i półkopuły, ale również zabezpieczyć całą konstrukcję przed ewentualnymi trzęsieniami ziemi. A te w regionie nie są rzadkością. W samym Stambule krzyżują się dwie aktywne linie tektoniczne, a w kwietniu 2023 roku miasto nawiedziło trzęsienie o sile 6,2 Richtera.
- To może być jedna z największych renowacji naszych czasów – komentuje Diker.

Prace rozpoczną się od usunięcia ołowianej osłony z kopuły, co pozwoli ekspertom dokładnie ocenić jej stan i dotrzeć do najstarszych warstw konstrukcji. Specjaliści chcą ocenić też stan czterech filarów nośnych i otaczającego ich podłoża. Możliwe, że ujawnią się nieznane dotąd ślady po wcześniejszych przebudowach, pożarach czy wstrząsach sejsmicznych z X i XIV wieku. Konserwatorzy planują zainstalowanie wieżowego żurawia na wschodniej fasadzie budynku, a jego górna część zostanie pokryta konstrukcją z ram, które będą ją zabezpieczały podczas prac.
Konserwatorzy liczą na historyczne perełkiMehmet Selim Okten, inżynier budownictwa i członek rady naukowej projektu, zaznacza, że renowacja ma charakter nie tylko ochronny, ale również poznawczy. „
- Gdy odkryjemy warstwy pod powierzchnią, być może znajdziemy coś więcej niż tylko pęknięcia – może fragmenty zapomnianej przeszłości.
Prace będą prowadzone „na otwartym sercu”. Władze nie przewidują zamykania obiektu dla turystów i wiernych. Renowacja nie ma określonego terminu zakończenia. Wszystko zależy od odkryć, ale też i od pogody, która może wydłużyć prace. Eksperci podkreślają, że najważniejsza w tym przypadku jest precyzja i bezpieczne przeprowadzenie renowacji, tak, aby żaden z elementów budynku nie ucierpiał.
Hagia Sophia, która znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, nigdy nie była tylko budowlą. To żywy symbol chrześcijaństwa, islamu, świeckiej republiki i narodowej tożsamości. Eksperci mają świadomość, że jej kopuła nie jest idealną sferą – przez wieki była wielokrotnie wzmacniana, nadbudowywana, ratowana, dlatego trzeba do niej podejść ze szczególną troską, na bok odkładając samą inżynierię.
Hagia Sophia jest najczęściej odwiedzanym zabytkiem w Stambule. Szacuje się, że dziennie odwiedza ją nawet 50 tys. turystów i wiernych. Co w skali roku może dawać nawet 6-7 milionów osób z całego świata.
well.pl