Ten kolor paznokci rządził 10 lat temu. Tego lata millennial teal znów jest na topie

Na TikToku znów zrobiło się... turkusowo. Kolor, który dekadę temu kojarzył się z modą z Instagrama i wystrojem pokoju nastolatki, wraca w wielkim stylu. Ale nie mówimy tu o żadnej tandetnej nostalgii – tylko o manicure, który łączy przeszłość z nowoczesnym twistem.

Każde pokolenie ma swój kolor. Lata 2010? To zdecydowanie czas millennial teal – świeżego, nieco morskiego odcienia zielono-niebieskiego, który nie tylko ozdabiał paznokcie, ale i ściany sypialni, akcesoria, a nawet... okładki plannerów. Kojarzysz go z czasów, gdy chevronowe wzory zdobiły spódnice, a zawieszki z sowami królowały na szyjach? No właśnie. Teraz ten kolor znów przeżywa swoje pięć minut, a wszystko za sprawą TikToka.

Zaczęło się niewinnie – od memów i półironicznych komentarzy:

- Pamiętacie, jak ten kolor rządził wszystkim w 2014? – śmiali się użytkownicy aplikacji.

Ale nostalgia, jak wiadomo, potrafi zadziałać jak najlepszy marketing. Nagle millennial teal zaczął znów pojawiać się na zdjęciach – i to nie w postaci starych ramek na zdjęcia czy ozdobnych poduszek, a... na paznokciach.

Millennial teal to najmodniejsze paznokcie na sierpień 2025

Dlaczego akurat manicure? Bo turkus to idealny wakacyjny kolor. Ma w sobie coś świeżego, lekko egzotycznego, pasuje zarówno do opalonej skóry, jak i jasnej karnacji. A co najważniejsze – świetnie wygląda zarówno w wersji klasycznej, jak i w bardziej artystycznych interpretacjach. Od matowego wykończenia po błyszczące lakiery z efektem szkła – możliwości są nieskończone.

A jeśli zastanawiasz się, czy ten odcień nie jest zbyt retro, wystarczy spojrzeć na współczesne stylizacje. Turkus pięknie kontrastuje z minimalistyczną biżuterią, beżową garderobą i współczesnymi fasonami. W połączeniu z perłowym topem lub subtelnym wzorkiem na jednym paznokciu daje efekt, który bardziej kojarzy się z modnym salonem w Paryżu niż z licealną ławką.

Przez ostatnie lata królowały paznokcie w stylu "clean girl" – mleczne beże, delikatne róże, połysk chromu czy modne na TikToku "glazed donut nails".

Teal przez chwilę zniknął z radarów, uznany za zbyt “cheugy” – czyli niemodny w przesadnie oczywisty sposób. Ale jak to bywa z trendami – co było passe, prędzej czy później wraca do łask.

Bo w końcu nie ma nic złego w tym, by czasem pozwolić sobie na drobny powrót do lat, gdy największym problemem było to, czy do szkoły założyć trampki czy baleriny.