Apart przejmuje znaną sieć jubilerską. W portfolio zegarmistrzowskie crème de la crème

Rynek biżuterii i zegarków w Polsce właśnie zadrżał w posadach. Apart, niekwestionowany lider branży, ogłosił przejęcie sieci Jubitom. Co to oznacza dla klientów i jak wpłynie na ofertę luksusowych marek?

To nie tylko ruch biznesowy, ale także połączenie dwóch marek, które przez dekady budowały swoje pozycje na polskim rynku. Apart, działający od 1977 roku, ogłosił przejęcie ponad 30 salonów Jubitom – firmy z niemal równie długą historią, działającej od 1980 roku. W efekcie tej transakcji Apart zyska nie tylko nowe lokalizacje w prestiżowych galeriach handlowych, ale także jeszcze mocniejszą pozycję w segmencie zegarków luksusowych.

Co konkretnie pojawi się w ofercie? Zegarmistrzowskie crème de la crème – m.in. Omega, TAG Heuer, Longines czy Ulysse Nardin. To wspaniała wiadomość nie tylko dla koneserów i kolekcjonerów.

Plan rozwojowy Apartu

Apart od lat inwestuje w rozwój. Wystarczy spojrzeć na liczby: ponad 26 tysięcy produktów w sklepie online, rozbudowane zaplecze logistyczne i nowoczesne salony, które bardziej przypominają galerie sztuki niż klasyczne sklepy. Firma idzie z duchem czasu – obok biżuterii z diamentami naturalnymi oferuje również te laboratoryjne, a wśród kolekcji znajdziemy serie inspirowane popkulturą, jak te z "Harrym Potterem" czy "Friends".

Zegarki? Jak najbardziej! Apart rozwija także ofertę nowoczesnych smartwatchy, m.in. z licencjami Batmana czy wspomnianego już czarodzieja z Hogwartu.

Co zyskają klienci Jubitom?

Po pełnej integracji z Apartem, klienci Jubitom będą mogli korzystać z takich udogodnień jak program lojalnościowy Apart Diamond Club, darmowa dostawa w 24 godziny czy aż 100 dni na zwrot zakupów. Brzmi dobrze? Naszym zdaniem całkiem nieźle.

W tle przejęcia pojawiła się też istotna zmiana kadrowa. 5 maja 2025 roku do zarządów spółek Apart i R2 Center dołączył Łukasz Rączyński, który ma wspierać firmę w obszarze inwestycji. Cel? Jeszcze większa efektywność i dalszy rozwój – z korzyścią dla wszystkich miłośników dóbr luksusowych.

Przejęcie Jubitomu to zdecydowanie mocne tąpnięcie na polskim rynku, które ma szansę zmienić układ sił w jubilerstwie.