Czy jesteśmy dobrze przygotowani na ataki dronów w Holandii? Obrona odpowiada
%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F11%252FANP-541405460.jpg&w=1280&q=100)
Po tym, jak drony zauważono wcześniej na lotniskach w Niemczech i Danii, teraz pojawiły się również w Belgii. Drony nie tylko powodują znaczne utrudnienia w ruchu lotniczym, ale także budzą wiele obaw: większe drony mogą przenosić ładunki wybuchowe i broń. Czy w Holandii jesteśmy na to odpowiednio przygotowani?
W naszym sąsiednim kraju, Belgii, w tym tygodniu na lotniskach nieustannie pojawiały się drony . Wczesnym rankiem ruch lotniczy na lotnisku w belgijskim Liège został na krótko wstrzymany z powodu dostrzeżenia drona. Późnym wieczorem kilka belgijskich lotnisk zostało na krótko zamkniętych po doniesieniach o dronach w okolicy. W Holandii drona zauważono również w zeszłą środę nad wieżą kontroli lotów w bazie lotniczej Gilze-Rijen w Brabancji Północnej. Jednak dochodzenie przeprowadzone przez Królewskie Holenderskie Biuro Lotnictwa (Marechaussee) nie przyniosło żadnych rezultatów: niczego nie znaleziono.
Ale czy to oznacza, że musimy zaostrzyć bezpieczeństwo w Holandii? I czy wkrótce będziemy świadkami scen podobnych do tych w Belgii? Ministerstwo Obrony poinformowało dziś NU.nl , że obecnie nie ma powodu, aby podejmować dodatkowe środki ostrożności. „Ministerstwo Obrony dysponuje systemami wykrywania dronów, które wystarczają do identyfikacji zakłóceń” – powiedział rzecznik.
Ponadto policja i żandarmeria wojskowa egzekwują strefy zakazu lotów, czyli obszary, na których drony są zabronione. „Systemy nie stały się nagle bardziej zaawansowane ani inne” – mówi rzecznik prasowy w odniesieniu do wykrywania dronów. „Są dobre i były dobre. Stale to monitorujemy, szczególnie nad lotniskami i bazami lotniczymi”.
Rzecznik stwierdził również, że plany operacyjne nie zostały dostosowane do scenariuszy, w których zostanie zauważony dron. Obejmują one przede wszystkim tymczasowe przekierowanie lotów do czasu ustąpienia zagrożenia. „Bezpieczeństwo ruchu lotniczego jest najważniejsze”. Rzecznik odmówił komentarza na temat tego, czy plan operacyjny obejmuje również scenariusze, w których Ministerstwo Obrony próbuje zestrzelić drona. Jednakże: „Załóżmy, że dron unosi się nad pasem startowym polderu przez godzinę, można być pewnym, że Królewskie Holenderskie Marechaussee podejmie działania”.
Królewski Holenderski Marechaussee odpowiada za bezpieczeństwo na lotniskach cywilnych. Rzecznik Królewskiego Holenderskiego Marechaussee stwierdził, że doniesienia o dronach w Belgii nie uzasadniają jeszcze zaostrzenia środków bezpieczeństwa w Holandii. „Zawsze mieliśmy obowiązek zachowania czujności. Robimy to od lat, odkąd drony stały się popularne”. Według niego, Królewski Holenderski Marechaussee może interweniować w przypadku dronów na różne sposoby. „Najlepiej byłoby znaleźć operatora drona i doprowadzić do jego zestrzelenia”. Następnie wszczęto by dochodzenie i ewentualnie nałożono grzywnę lub aresztowano. Jeśli to się nie powiedzie, zawsze istnieją inne opcje.
Ministerstwo Obrony oświadczyło, że „uważnie monitoruje” rozwój sytuacji w Belgii. Utrzymywany jest również kontakt z krajami sąsiednimi, które wymieniają się informacjami, poinformował rzecznik Ministerstwa Obrony.
Oto najczęściej czytane artykuły w tej chwili:
Metro Holland

%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F09%252Fchad-madden-bTfza0M0hCE-unsplash.jpg&w=1280&q=100)

