Mikrobiolog podważa powszechnie przyjęte poglądy na temat sposobu umieszczania papieru toaletowego.

Jednym z najczęstszych i najbardziej błahych sporów jest to, czy papier toaletowy powinien być umieszczany w łazience: rozcięciem skierowanym do przodu czy do tyłu.
Jakiś czas temu popularna stała się ostateczna odpowiedź: wynalazcy papieru toaletowego, 150 lat temu, określili, że prawidłowym rozwiązaniem jest cięcie skierowane do przodu : znalazło to odzwierciedlenie w rysunkach patentowych.
Ale teraz mikrobiolog kwestionuje ten konsensus. Dr Primrose Freestone , profesor mikrobiologii klinicznej na University of Leicester (Wielka Brytania), twierdzi, że jazda tyłem do kierunku jazdy jest w rzeczywistości bezpieczniejsza i skuteczniejsza.
„Ze szczytu rolki papieru toaletowego trzeba częściej korzystać” – mówi Freestone, co zwiększa ryzyko zanieczyszczenia papieru, zanim dotrze on do naszych intymnych części ciała.
Freeman twierdzi, że przy cięciu do przodu należy używać jednej ręki do przytrzymywania rolki papieru toaletowego i zapobiegania jej obracaniu się, a drugą ręką odrywać kolejny kawałek papieru.
Zamiast tego, według naukowca, można przytrzymać kolejną kartkę przy ścianie, wykonując cięcie odwrotnie, i jednocześnie ją odrywać.
W ten sposób nie ma potrzeby używania drugiej ręki w tym procesie, a ogólne ryzyko przeniesienia bakterii z rąk na tkankę jest zmniejszone. Szczególnie u kobiet przypadkowe przeniesienie bakterii z rąk na okolice narządów płciowych może zwiększyć ryzyko infekcji. A kobiety zazwyczaj używają więcej chusteczek niż mężczyźni.
„W niższej pozycji ryzyko zanieczyszczenia całego rulonu jest mniejsze” – powiedział profesor Freestone.
Według profesor Freestone, stosowanie się do jej zaleceń jest jeszcze ważniejsze w publicznych toaletach, gdzie na drzwiach, w kabinie i na desce sedesowej może gromadzić się wiele punktów silnego zanieczyszczenia kałem.
„Dlatego tak ważne jest mycie rąk po skorzystaniu z toalety , a także niejedzenie, niepicie i nie korzystanie z telefonu w łazience” – podsumowuje.
20minutos