Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Fotograf osiąga sukces, jeśli jego zdjęcia opuszczają gazetę i krążą: Valtierra

Fotograf osiąga sukces, jeśli jego zdjęcia opuszczają gazetę i krążą: Valtierra

Fotograf osiąga sukces, jeśli jego zdjęcia opuszczają gazetę i krążą: Valtierra

Fotoreporter zaprezentował swoją najnowszą książkę „Bez strachu przed światłem” w Centro de la Imagen // Wystawił także „Powrót do krainy quetzal”

Wesołych MacMasterów

Gazeta La Jornada, sobota, 28 czerwca 2025 r., s. 2

Fotoreporter Pedro Valtierra poznał sekrety fotografii i laboratorium od kilku nauczycieli, ale przede wszystkim od Manuela Madrigala, który wykonywał ten zawód na początku lat 70. w biurze komunikacji Prezydium Republiki, w ówczesnej oficjalnej rezydencji Los Pinos. Pewnego dnia Madrigal powiedział mu: „Pedro, zostaniesz fotografem, gdy stracisz strach przed światłem ”.

Without Fear of Light to tytuł najnowszej książki fotograficznej Valtierry (Fresnillo, Zacatecas, 1955), wydanej przez magazyn Cuartoscuro i prezentowanej w kontekście Return to the Land of the Quetzal, wystawy w Centro de la Imagen (CI), dzięki której reporter uliczny świętuje półwiecze kariery zawodowej fotografa i 53 lata robienia zdjęć .

Książka zawiera wybór 160 zdjęć z prawie 200 000, które Valtierra uchwyciła w ciągu ponad pół wieku, ze szczególnym uwzględnieniem lat 70. i 90. XX wieku. Towarzyszą im podpisy w formie tekstów literackich, dziennikarskich, a nawet poetyckich autorstwa Ricardo Yáñeza. Zawiera również eseje „El Pedro de los primeros años” (Pedro w pierwszych latach) dziennikarza Pedra Mellado Rodrígueza i „Valtierra” pisarza Élmera Mendozy.

Tom zaczyna się od jego „pierwszej podróży do Nikaragui w kwietniu 1979 r. z reporterem Guillermo Morą Tavaresem; następnie w czerwcu z Jaime Arturo Avilésem i Carmen Lirą (reżyserką La Jornada). Spotkałem Susan Meiselas, Berniego Diedericha, Alana Ridinga, Eloya Aguilara i Óscara Sabetę, wśród innych reporterów z wielu stron”. Dodaje: „Wojna nie jest taka jak w filmach; naprawdę tam umierasz, a kilka razy byliśmy o krok od przejścia „na drugą stronę”, jak mówią na ulicy”.

Robienie zdjęć sprawia mi radość, niezależnie od tego, czy robię to na ulicy, na wsi czy gdziekolwiek indziej, ale robienie reportaży sprawia mi jeszcze większą radość – mówi.

Podczas prezentacji książki, która odbyła się w CI, fotoreporter stwierdził: „Starałem się być oddany swojemu rzemiosłu i szanować wszystkich ludzi, których fotografowałem, moich bohaterów. Zawsze lubiłem angażować się w ważne kwestie społeczne. Jestem oddany dziennikarstwu i fotografii, ale także aspektowi politycznemu. Dla mnie fotografia ma związek, po pierwsze, z informacją, a po drugie, z polityką. Nie jestem politykiem; jednak fotograf musi myśleć o polityce, ponieważ w ten sposób będzie miał okazję robić lepsze zdjęcia. Nauczyłem się tego od najmłodszych lat, pracując w Prezydium, gdzie byłem pucybutem, potem woźnym, a następnie fotografem ”.

Zdjęcie

Kobiety na drodze, Chiapas, 1980. Grupa kobiet Tzotzil podczas codziennych zajęć w społeczności. Zdjęcie zamieszczone w książce „Without Fear of the Light” autorstwa Pedro Valtierra. Zdjęcie: Pedro Valtierra

Fotoreporter przyznał, że chciałby ukraść dusze, jak to się mówi , ludziom, których portretował. Jednak szanuję zmagania partyzantów, tych, którzy zajmują się pracą społeczną, wszystkiego, co fotografowałem. Jestem wdzięczny za to, że dostałem taką szansę. Nie twierdzę, że jestem dobrym fotografem, ale zawsze starałem się szanować tę pracę, ludzi, którzy mnie uczyli .

W tekście wprowadzającym do książki Valtierra ostrzega: W fotoreportażu dostajesz dobre i złe zdjęcia; nie wszystko zawsze wychodzi dobrze. Zaletą pisania pamiętnika jest to, że masz trzy lub cztery zlecenia dziennie, zawsze spiesząc się od jednego do drugiego, pod presją czasu .

Valtierra pracował dla takich mediów jak El Sol de México i Unomásuno, a także założył La Jornada i kierował magazynem Mira. W 1986 r. założył agencję fotograficzną Cuartoscuro Photography Agency, a w 1993 r. magazyn o tej samej nazwie. Zawsze mówił, że funkcja fotografii nie kończy się na stronie, na której jest publikowana. Musi nadal krążyć: „Zdjęcia, które znajdują się na wystawie Powrót do Krainy Quetzala — niektóre z nich są zawarte w książce — zarówno uchodźców, jak i partyzantów, zrobiłem w 1982 r. z reporterem Víctorem Avilésem. Są to zdjęcia zrobione dla gazety. Od tego czasu uważam, że powinny kontynuować swoją dynamikę”.

„W tamtych latach rzeczywiście byłem przesłuchiwany, ponieważ mówiono mi, że dziennikarstwo nie jest sztuką. Klasyfikacje, które powstały w latach 80. XX wieku w odniesieniu do fotografii, to kolejny temat, który należy przedyskutować i omówić. Odpowiedziałem: „Jestem dziennikarzem, fotografem ulicznym i reporterem, który uważa, że ​​te zdjęcia powinny być wystawiane”. Ostatecznie istniejesz, jesteś wartościowy lub jesteś ważny, jeśli twoje zdjęcia krążą”. W 1998 roku otrzymał nagrodę Króla Hiszpanii za najlepszą międzynarodową fotografię informacyjną.

Od 1975 roku Valtierra zorganizowała blisko 400 wystaw indywidualnych i zbiorowych w Meksyku i innych krajach, takich jak Rosja, Argentyna, Anglia, Kanada, Stany Zjednoczone, Kuba, Hiszpania, Francja, Włochy, Niemcy, Belgia, Wenezuela, Ekwador, Gwatemala i Kostaryka.

„Powrót do krainy Quetzala”, zorganizowany we współpracy z magazynem Cuartoscuro i Fundacją Pedro Valtierra, będzie otwarty do 13 lipca w Centro de la Imagen (Plaza de la Ciudadela 2, Centro).

Strona 2
Zdjęcie

▲ Dzieci Rarámuri w domu kultury podczas zajęć. Guachochi, Chihuahua, 1994. Zdjęcie: Pedro Valtierra

Zdjęcie

▲ Kobieta-partyzantka spaceruje po mieście Estelí, już zajętym przez siły sandinistowskie. Nikaragua, 1979. Zdjęcie Pedro Valtierra

Zdjęcie

▲ W El Pesebre, w południowym Mexico City, para dzieci gra w szachy (1984). Zdjęcie Pedro Valtierra

Gazeta La Jornada, sobota, 28 czerwca 2025 r., s. 3

jornada

jornada

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow