„Mur meksykański upadnie, tak jak upadł mur berliński”.

Carlos Santana zawsze nosi kapelusz, ale wszyscy inni powinni zdjąć kapelusze przed genialnym gitarzystą, który jako dziecko tańczył La Bamba w Tijuanie, grał na Woodstocku u boku Hendrixa i Phila Collinsa, a trzy dekady później zadebiutował na Grammy z Supernatural , który świętuje swoje 25-lecie. „Jestem tutaj silniejszy niż kiedykolwiek”, mówi 77-letni muzyk z Londynu po drugiej stronie ekranu, dodając „dzięki Bogu”, wyraz, który zawsze ma na ustach.
Całkowicie zapominając o upale, który zmusił go do odwołania występu w Austin w zeszłym miesiącu, Santana kontynuuje trasę Oneness , która zaprowadzi go do Palau Sant Jordi 26 lipca (odwiedzi również Madryt, Walencję, Murcję i Jerez). Muzyk urodzony w Meksyku (obywatelem USA został w 1965 roku, kiedy takie rzeczy były jeszcze możliwe) kontynuuje w szczytowej formie z nowym albumem na rynku i skutecznym występem na żywo, gdzie od lat dzieli scenę ze swoją żoną, perkusistką Cindy Blackman, która grała również z Lennym Kravitzem i Ronem Carterem.
Jakie wspomnienia masz związane z Supernatural ?
Wszystko jest błogosławieństwem od Boga. On projektuje jak, z kim i kiedy rzeczy się dzieją. Wszystko, co muszę zrobić, to przedstawić się jasno, szczerze i entuzjastycznie.
Czy Twoje płyty są darem, oświeceniem?
Urodziłem się z koszykiem pełnym błogosławieństw i cudów. Santana to zespół inny niż wszystkie, ponieważ przynosimy to wszystko ze sobą. Wielu ludzi reprezentuje tylko jeden kraj lub jedną filozofię, ale my reprezentujemy całą tęczę, wszystkie kolory, harmonię i jedność. Uwielbiam obejmować serca obiema rękami i zapraszać je do pamiętania, że wszyscy jesteśmy boscy, światłem Boga.
Inspiracja „Wszystko jest błogosławieństwem od Boga. On projektuje jak, z kim i kiedy rzeczy się dzieją”.Właśnie tego szukał w swoim najnowszym albumie Sentien , który zaczyna się od rapu.
Wszystko przychodzi mi naturalnie. Dzwoni telefon i jestem zaproszony do gry z Michaelem Jacksonem, Smokeyem Robinsonem lub Milesem Davisem, i jak mówiłem od początku, od Abraxasa , wszystko co muszę zrobić, to być szczerym, skupić się na swoim sercu i zaoferować to, co dał mi Bóg.
To musi być wyzwanie
Nie, ponieważ nie muszę być najszybszy ani tym, który gra najwięcej akordów. Chodzi o uzupełnianie, a nie rywalizację.
W 2019 roku wydał album z muzyką afrykańską nagrany wspólnie z Buiką, Majorką; to dobry sposób, aby się wzajemnie uzupełniać.
Dwie rzeczy, których potrzebuję, to melodia, która jest kobietą, i rytm, który jest mężczyzną. Łóżko, w którym leżysz, nie ma znaczenia; łóżko jest piosenką.
Jak wyglądają Twoje obecne ćwiczenia gry na gitarze?
Nigdy nie nazywałem tego ćwiczeniem; to spacer. Wyjmuję gitarę i idę do Jimiego Hendrixa, albo Buddy Guya, albo BB Kinga, albo trochę Silver Hands. Jeśli wiesz, jak słuchać muzyki Silver Hands, możesz wymówić niektóre utwory Gypsy Kings.
Patrzysz na muzykę z góry
Czuję się bardzo wdzięczny; to wielki zaszczyt być powołanym. Mam relacje z Erikiem Claptonem i wszystkimi z nich od samego początku. Ponieważ, jak powiedziałem, jestem tutaj, aby ich uzupełniać. Nie zamierzam grać w tenisa z tym; piłka nie wróci. Chcę po prostu grać z muzykami, którzy chcą inspirować i podnosić świadomość ludzi.
Początki „Przywiozłem ze sobą połączenie bluesa i muzyki afrykańskiej; ten pokład nie był jeszcze otwarty”.Jak?
Jest dużo strachu, dużo ludzi popełnia samobójstwo, zwłaszcza młodzi ludzie. Skupiam się na graniu muzyki, aby wyciągnąć ich z tego bagna, w którym nie są szczęśliwi, chyba że są nieszczęśliwi. Uwielbiam ich ratować i dawać im inny sposób, aby pamiętali, że jesteśmy boscy i jesteśmy światłem. Jeśli jakaś religia chce cię przekonać, że jesteś najpierw nędzną osobą , obrzydliwym grzesznikiem, nie wyznaję tej religii. Dla mnie Bóg jest miłością, uzdrawianiem, daje ci niebo pozytywnych możliwości, błogosławieństw i cudów.
Czy jakaś muzyka służy przekazaniu tego światła?
Każda muzyka, która pochodzi z serca. Muzyka, która pochodzi z innej części ciała, niekoniecznie.
Muzyka latynoska osiągnęła szczyty popularności na całym świecie. Czy czujesz się pionierem na tej drodze?
Nigdy tak nie myślałem. Kiedy zaczynałem, byli już José Feliciano, Ray Barretto, Tito Puente i Los Indios Tabajaras. Richie Valens był pierwszym meksykańskim rockerem z La Bamba . To, co przyniosłem, było połączeniem bluesa i muzyki afrykańskiej; ten deck nie był jeszcze otwarty i ma dużą różnorodność. Wielu moich przyjaciół, takich jak Eric Clapton, Jimmy Page czy Jeff Beck, nigdy nie słyszało o Gáborze Szábo, Manitasie de Plata, Segovii czy Ravim Shankarze. To nie jest krytyka; im szersze twoje portfolio, tym więcej masz okazji, aby uzupełnić świat.
Konflikt „Koreańczycy, Chińczycy i Rosjanie chcą walczyć z USA w kwestiach nuklearnych, ale nikt nie może wygrać”.Czy ostatnio rozmawiałeś z Erikiem Claptonem?
Uważam to za dobrą rzecz. On chce zrobić to samo, co ja: globalne wydarzenie jak Woodstock, ale na całym świecie. Zacznijmy w San Francisco, w Golden Gate Park, przejdźmy do Central Parku w Nowym Jorku i udajmy się do Hyde Parku w Londynie. Chcemy, aby było to globalne wydarzenie, ponieważ świat potrzebuje pozytywnej częstotliwości. Jest dużo negatywności, dużo strachu i ludzi, którzy są źli. Koreańczycy, Chińczycy i Rosjanie chcą walczyć z USA w kwestii nuklearnej, ale nikt nie może wygrać, ponieważ na każdą bombę, którą mają, USA mają 22. Nie wygrywa się bombami, wygrywa się miłością, a ja chcę grać muzykę, aby ludzie pamiętali w swoich komórkach, w swoich ciałach, że jesteśmy w stanie przynieść pokój tej ziemi, w naszym czasie.
Na jakim etapie produkcji są te koncerty?
To w rękach Boga. Chcę to zrobić w 2026 lub 2027 roku. Każdy, z kim rozmawiam, chce to zrobić, więc tak, można to zrobić, tak, można to zrobić.
Jak wspominasz swój pobyt na Woodstocku w 1969 roku?
Byłem tam przez wszystkie trzy dni festiwalu i zawsze mówię, że pierwsze trzy osoby to Sly Stone, potem Jimi Hendrix, a trzecia to Santana. Wszyscy inni muszą się ustawić w kolejce, a ja mówię o energii. Reszta to dobrzy muzycy, ale nie grali tak dobrze jak my trzej. Teraz Jimi i Sly są po drugiej stronie, a ja jestem silniejszy niż kiedykolwiek, dzięki Bogu.
Tylko dzięki Bogu?
Kiedy ludzie brali kokainę, heroinę lub alkohol, ja wybrałem duchową dyscyplinę. Podążałem za guru o imieniu Sri Chinmoy i nauczyłem się, jak wejść do centrum serca poprzez medytację. Skrystalizowałem swoje istnienie, mam cel życia i oczyściłem swój umysł z błota. Nie mam żadnych fałszywych złudzeń; prezentuję się z jasnością i bardzo krystalicznym celem. Kiedy ludzie pytają mnie, jaką muzykę gram, mówię „Życie” — muzyka życia.
Jego żona akompaniuje mu na perkusji podczas koncertów.
Jej energia jest jak Usain Bolt; ma oddanie, poświęcenie, dietę i dyscyplinę — cztery D. Kiedy gra na perkusji, jest miła i słodka , rozwali ci jaja (śmiech). Gra ostro, to nie żart, jest bardzo radosna, ale niewiele osób ma taką energię. Uczyła się od Arta Blakeya i Tony'ego Williamsa; dla mnie to dar od Boga, że jest moją partnerką.
Co sądzisz o zamieszkach wywołanych prześladowaniami imigrantów w Kalifornii?
Mój ojciec zwykł mawiać: „Chigaderas” (Bits and Pieces ), to ludzie ze śmieciami w głowach, którzy myślą z poczuciem wyższości. Mur berliński upadł tego samego dnia, w którym uwolniono Nelsona Mandelę. A mur między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi runie, ponieważ ten mur jest w umysłach wielu ludzi; tam jest mur, w sercu. Kiedy widzę, co się dzieje, myślę, że wciąż jesteśmy niedojrzali, nie jesteśmy wystarczająco dojrzali, aby ukończyć studia i wejść w czyste sumienie. Jesteśmy prawie jak małpy i osły; musimy się najpierw nauczyć, że jesteśmy boscy, ze światła. A światło nie potrzebuje granic, flag ani portfeli; nie musi być papieżem ani prezydentem. Wszyscy jesteśmy jedną rodziną. Wiem, że dla wielu ludzi to myślenie hipisowskie, ale to w porządku, ponieważ jestem hipisem.
lavanguardia