Ukryty problem zdrowotny, który zmusza kobiety do rezygnacji z aktywności fizycznej

Jest powód, dla którego rzadko widuje się kobiety po czterdziestce na trampolinie. Burza zmian hormonalnych, utraty siły mięśniowej, uszkodzeń tkanki łącznej – i oczywiście obciążenia spowodowanego ciążą i porodem – sprawia, że starsze kobiety, które skaczą, są bardziej narażone na zmoczenie.
To bardzo realny problem dla 4,2 miliona kobiet w Wielkiej Brytanii, które rezygnują z ulubionych aktywności z powodu braku wsparcia w związku z chorobą, którą zdaniem ekspertów można opanować. Nowe badania wykazały, że aż siedem na dziesięć kobiet rezygnuje z siłowni, biegania i innych sportów przed 40. rokiem życia z powodu nietrzymania moczu.
Emily Clarkson, dziennikarka i córka Jeremy'ego Clarksona , niedawno udostępniła na Instagramie szczery film dokumentalny dokumentujący jej pierwszy dziesięciomilowy bieg od czasu narodzin dziecka — ten emocjonalny moment został przerwany przez awaryjną potrzebę skorzystania z toalety.
Zawodniczka trójboju siłowego Emily Westray również otwarcie opowiedziała o tym, jak zmoczyła się na siłowni w trakcie treningu.
„To błędne przekonanie, że tylko starsze kobiety i matki doświadczają problemów z pęcherzem. Jestem zdrową 28-latką, ale podczas treningów i zawodów zdarzają mi się poparzenia.
„Podczas podnoszenia ciężarów wywierasz bardzo duży nacisk na korpus i mięśnie dna miednicy, dlatego szczególnie ważne jest wykonywanie ćwiczeń Kegla, aby pomóc utrzymać siłę mięśni dna miednicy w życiu codziennym.
„Nie ma nic złego w przeciekaniu, musimy zachęcać do bardziej otwartych i szczerych rozmów, aby zwiększyć świadomość na temat zdrowia miednicy. Dzięki temu ludzie będą wiedzieć, kiedy i jak szukać pomocy.
„Kampania TENA mająca na celu poszerzenie wiedzy i edukacji w zakresie fizjoterapii to wspaniała inicjatywa, która pomoże kobietom nadal uprawiać sporty, które kochają”.
Problemy z dnem miednicy są powszechne, ale można im całkowicie zapobiegać – potrzeba oddania moczu nie powinna być powodem do rezygnacji z wizyty u fizjoterapeuty.
Co trzecia kobieta w Wielkiej Brytanii doświadcza nietrzymania moczu, ale siłownie z trudem nadrabiają zaległości w udzielaniu wsparcia. Dlatego marka produktów do pielęgnacji pęcherza TENA apeluje do największych brytyjskich siłowni o podjęcie działań i uczynienie zdrowia dna miednicy priorytetem, aby pomóc kobietom w utrzymaniu aktywności fizycznej.
W otwartym liście do PureGym, JD Gyms i Virgin Active firma TENA zaapelowała do siłowni i innych organizacji sportowych o włączenie do rozgrzewki edukacji na temat mięśni dna miednicy i ćwiczeń mięśni Kegla oraz stworzenie przestrzeni na siłowni, w których kobiety będą czuły się pewnie i komfortowo.
Ponieważ pomimo tego, że trening mięśni dna miednicy jest sprawdzonym rozwiązaniem, świadomość i wsparcie w tym zakresie pozostają szokująco niskie.
Jennifer Grayson, menedżer ds. marki w TENA Women, powiedziała: „Sport kobiet nigdy nie był silniejszy, a Lwice inspirują miliony, ale nietrzymanie moczu po cichu zmusza tysiące kobiet do rezygnacji z gry.
„To bariera, której można całkowicie uniknąć. Proste kroki, takie jak dodanie ćwiczeń Kegla do rozgrzewki, zaopatrzenie łazienek w produkty i szkolenie fizjoterapeutów w zakresie zdrowia miednicy, mogą zmienić sposób, w jaki kobiety postrzegają fitness. Chcemy, aby siłownie stanęły na wysokości zadania i pomogły kobietom poczuć się pewnymi siebie, wspieranymi i nie do pokonania”.
Daily Express