Pilot wyjaśnia prawdziwe znaczenie dźwięku „ding” samolotu, ponieważ ma on kluczowe znaczenie

Jeśli w samolocie jesteś gotowy do startu i czujesz lekki niepokój, a tuż przed oderwaniem się od ziemi słyszysz głośny sygnał samolotu, może to wytrącić cię z równowagi jeszcze bardziej.
Jednak jeden z pilotów zapewnił zdenerwowanych pasażerów, że te dźwięki nie są powodem do niepokoju i że są po prostu nieodłączną częścią procedury samolotu oraz dowodem na to, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Kapitan Steve zażartował, że nie są to „przypadkowe wgniecenia”, lecz mają jakiś „cel”.
Podzielił się: „Celowo dzwonię do stewardes trzy razy w trakcie lotu. Pierwszy raz, gdy kołujemy i słyszymy komunikat 'stewardesy przygotowują się do odlotu'”.
Steve kontynuował: „Wkrótce potem dostaję zgodę na start i kiedy dostaję zgodę na wejście na pas startowy i start, włączam i wyłączam znak zakazu palenia i daję im sygnał”.
Ten sygnał jest dla nich „ostatnim ostrzeżeniem”, ponieważ muszą „zająć miejsca” przed startem samolotu, aby start był bezpieczny.
Steve powiedział, że gdy wspina się na wysokość większą niż „dziesięć tysięcy stóp”, daje im kolejny sygnał, żeby dać im znać, że „można bezpiecznie rozpocząć nabożeństwo”.
Zazwyczaj ma to miejsce tuż przed wyłączeniem sygnału zapięcia pasów dla pasażerów, ale zależy to od tego, czy w tym momencie samolot znajduje się w turbulencjach, czy nie, ponieważ sygnał zapięcia pasów zawsze pozostaje włączony podczas turbulencji.
Da też kolejny sygnał, gdy będą przygotowywać się do lądowania, aby po raz kolejny dać im znać, że mają zająć miejsca w samolocie.
Dzieje się tak, gdy samolot „wraca na odległość dziesięciu tysięcy stóp”, a zbliża się coraz bardziej do lotniska docelowego.
W ten sposób pasażerowie „wiedzą, że mają tylko kilka minut na posprzątanie” przed lądowaniem i mogą przejść przez kabinę z workiem na śmieci, aby upewnić się, że wszystko zostało posprzątane. Dzięki temu, gdy następni pasażerowie wsiądą na pokład samolotu, wszystko będzie tak czyste, jak to tylko możliwe, a oni nie będą musieli spędzać wieków na sprzątaniu, potencjalnie opóźniając kolejny lot.
Ludzie byli jednak zdezorientowani w komentarzach, a jeden z nich narzekał, że nie ma „dedykowanego przycisku ding”, a dźwięk jest taki sam jak „dźwięk pasów bezpieczeństwa”.
Inny pilot odpowiedział: „Większość samolotów ma już zainstalowany znak zakazu palenia, ponieważ tak naprawdę potrzebowaliśmy go wiele lat temu. Teraz nie jest on już potrzebny, ponieważ palenie na pokładzie jest nielegalne, jednak przeprojektowanie samolotu, aby usunąć ten znak i dodać zwykły dzwonek, kosztowałoby WIELE pieniędzy, naprawdę WIELE, więc po prostu korzystamy z tego, co jest dostępne!”
Ktoś pochwalił filmy Kapitana Steve'a, pisząc: „Wszystko, co wyjaśniasz w tych filmach, zawsze mnie zastanawiało i teraz czuję się o wiele lepiej. Cała ta wiedza pomogła mi z lękiem przed lataniem”.
Pewna mama zażartowała: „Powiedziałam synowi, kiedy pierwszy raz leciał samolotem, że za każdym razem, gdy ktoś puścił bąka, samolot wydawał dźwięki. Lol”.
Daily Express