Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

FBI chce wiedzieć, kto zarządza Archive.ph

FBI chce wiedzieć, kto zarządza Archive.ph

Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło dochodzenie mające na celu znalezienie osoby lub grupy stojącej za popularną witryną archiwizacyjną Archive.today oraz jej alternatywnymi domenami Archive.is i Archive.ph .

Działająca od 2012 roku witryna tworzy migawki stron internetowych, co jest funkcją powszechnie wykorzystywaną do omijania płatnych kanałów informacyjnych lub zapisywania treści, takich jak dokumenty rządowe. Choć witryna Archive.today przypomina Wayback Machine z Internet Archive , jej właściciel pozostaje tajemnicą; tymczasem oryginalna domena linkuje do Denisa Petrova z Pragi w Czechach, co powszechnie uważa się za fałszywe nazwisko.

Uważa się, że twórcą jest jedna osoba, prawdopodobnie Rosjanin , z powiązaniami z Europą (sugerują to wskazówki językowe i prośby o darowizny w euro). Do dziś niewiele wiadomo o osobach zarządzających witryną, która przez lata uratowała setki milionów stron internetowych.

FBI wydaje wezwanie do ujawnienia anonimowego właściciela Archive.ph w ramach śledztwa karnego
Strona główna Archive.ph (Zrzut ekranu: Hackread.com)

Śledztwo wyszło na jaw, gdy oficjalne konto Archive.today na Twitterze (dawniej Twitter) opublikowało kopię wezwania sądowego FBI z 30 października. Dla Państwa informacji, wezwanie sądowe to nakaz prawny, który zmusza kogoś do przekazania dokumentów lub informacji.

Wezwanie sądowe, o którym najpierw poinformował niemiecki portal informacyjny Heise Online , a następnie szczegółowo opisał je portal 404 Media , zostało wysłane do kanadyjskiej firmy zajmującej się rejestracją domen, Tucows, z żądaniem udzielenia obszernych informacji na temat właściciela witryny.

Jak podano, wezwanie ma na celu uzyskanie „imienia i nazwiska klienta lub abonenta, adresu świadczenia usługi oraz adresu do rozliczeń”, a także szczegółowych zapisów rozmów telefonicznych właściciela, informacji o płatnościach, dzienników sesji internetowych, a nawet wszelkich powiązanych usług przetwarzania w chmurze.

W dokumencie stwierdzono, że wszystkie te informacje są potrzebne do „federalnego śledztwa karnego prowadzonego przez FBI”. Co ciekawe, dokument nie wymienia żadnego przestępstwa. W rozporządzeniu wyraźnie nakazano firmie Tucows zachowanie śledztwa w tajemnicy, ale dokument został szybko opublikowany w internecie przez Archive.today .

„Wzywa się do nieujawniania istnienia tego wezwania na czas nieokreślony, ponieważ jego ujawnienie mogłoby zakłócić trwające śledztwo i egzekwowanie prawa” – czytamy w nakazie.

Warto zauważyć, że akcja ta jest kontynuacją podobnych represji w branży wydawniczej. Na początku tego roku, w lipcu, News/Media Alliance doprowadziła do zamknięcia kolejnej witryny omijającej paywall, 12ft.io, twierdząc, że oferuje ona „nielegalną technologię obejścia” umożliwiającą dostęp do treści chronionych prawem autorskim bez konieczności płacenia.

Firma Tucows potwierdziła, że ​​przestrzega obowiązujących procedur prawnych, takich jak to wezwanie, dając FBI termin do 29 listopada na dostarczenie dokumentacji. To wydarzenie sprawiło, że pytanie o to, kto tak naprawdę stoi za Archive.today stało się dziś przedmiotem gorących dyskusji w internecie.

Serwis Hackread.com zwrócił się do zespołu Archive.ph z prośbą o komentarz.

HackRead

HackRead

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow