Elon Musk popełnia OGROMNY błąd, ujawniając światu drugi test narkotykowy

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Elon Musk odpowiedział na zarzuty, że regularnie zażywał narkotyki, ale miliarder mógł popełnić poważny błąd, który naraził jego prywatność na szwank.
53-letni dyrektor generalny SpaceX i Tesli opublikował w środę 10 września nowy wynik testu na obecność narkotyków, co po raz drugi w ciągu tygodnia potwierdziło, że jest czysty .
W swoim wpisie Musk zaatakował „fałszywych dziennikarzy” zNew York Times i Wall Street Journal za doniesienia, w których twierdzono, że zażywał on różne narkotyki, co zaczęło negatywnie wpływać na jego zdrowie.
Nowe badanie mieszków włosowych wykazało, że w organizmie Muska nie stwierdzono śladów 16 różnych substancji, w tym amfetaminy, kokainy, fentanylu, marihuany ani opioidów.
Testy narkotykowe wykorzystujące próbki włosów są znane ze swojej dokładności i zdolności wykrywania narkotyków w organizmie człowieka nawet kilka miesięcy później.
Jednak potentat technologiczny popełnił jeden poważny błąd, chcąc udowodnić mediom, że się mylą: ujawnił swój numer ubezpieczenia społecznego.
Wyniki badania próbek włosów przeprowadzonego w Fastest Labs w South Austin w Teksasie najprawdopodobniej obejmowały ostatnie cztery cyfry numeru ubezpieczenia społecznego (SSN) Muska, będącego ważnym dokumentem tożsamości w USA.
Ostatnie cztery cyfry numeru SSN w połączeniu z innymi danymi osobowymi, takimi jak imię i nazwisko, data urodzenia i adres, mogą zwiększać ryzyko kradzieży tożsamości lub oszustwa, gdy zostaną wykorzystane przez hakerów lub oszustów.
Elon Musk opublikował w środę swój drugi negatywny wynik testu narkotykowego po tym, jak wiele organizacji informacyjnych twierdziło, że dyrektor generalny regularnie zażywał nielegalne substancje
W środę w poście na X Musk przypadkowo opublikował obraz, który wydawał się zawierać ostatnie 4 cyfry jego numeru ubezpieczenia społecznego, co stanowi poważny błąd w zakresie prywatności
Od momentu udostępnienia wyników badań laboratoryjnych w środę Musk nie skomentował możliwego wycieku informacji na temat swojego ubezpieczenia społecznego ani nie usunął wpisu.
We wtorek Musk opublikował również wyniki badania próbki moczu, które wykazały, że wykryto u niego 22 substancje, w tym ecstasy, kokainę, ketaminę, opioidy, marihuanę i fentanyl , ale nie ujawnił żadnych prywatnych informacji na tym zdjęciu.
Wyniki nowych badań włosów dostarczyły jeszcze bardziej przekonujących dowodów na to, że miliarder rzeczywiście nie zażywa narkotyków.
Chociaż badanie moczu na obecność narkotyków również dało wynik negatywny, próbka moczu może wykryć substancje przez okres od jednego do siedmiu dni.
Tymczasem testy mieszków włosowych mogą wykryć nadużywanie substancji przez okres do sześciu miesięcy. Dzieje się tak, ponieważ narkotyki i ich metabolity są rozprowadzane do trzonu włosa w miarę jego wzrostu, tworząc długoterminowy zapis używania substancji.
Mimo to badania włosów mogą nie wykryć niedawnego zażycia narkotyków (w ciągu ostatniego tygodnia), ponieważ dotarcie narkotyków do mieszków włosowych zajmuje trochę czasu.
„Teraz zobaczmy wyniki ich testów narkotykowych. Oblaliby” – napisał Musk w swoim środowym poście, który został już wyświetlony ponad 17 milionów razy.
Dwa testy narkotykowe przeprowadzono kilka tygodni po tym, jak New York Times opublikował sensacyjny artykuł, w którym twierdzono, że Musk przyjmował tak dużą dawkę ketaminy, że zaczęła ona negatywnie wpływać na jego pęcherz.
Musk nazwał reporterów z „New York Times” i „Wall Street Journal” „fałszywymi dziennikarzami” i rzucił im wyzwanie, aby również poddali się testowi na obecność narkotyków, twierdząc, że i tak go nie przejdą
Na powyższym obrazku widać wyniki testu moczu Muska opublikowane we wtorek. Wykryto u niego 22 substancje, które dały wynik negatywny
Ketamina to lek stosowany przez lekarzy, aby pomóc pacjentom odczuwać mniejszy ból lub zasnąć podczas operacji lub w nagłych wypadkach. Czasami jest również stosowany w celu pomocy osobom z ciężką depresją, gdy inne metody leczenia nie działają.
Niektórzy jednak używają go niewłaściwie jako narkotyku, by się odurzyć, co może powodować niebezpieczne skutki uboczne, takie jak zawroty głowy, przyspieszone bicie serca, problemy z oddychaniem i paraliż.
W raporcie stwierdzono również, że zażywał ecstasy i grzyby halucynogenne, a także, że podróżował z codziennym pudełkiem tabletek zawierającym około 20 różnych narkotyków, w tym Adderall.
Wyniki testów pokazują, że Musk przystąpił do obu egzaminów 11 czerwca, zaledwie kilka dni po swojej burzliwej wojnie słownej z prezydentem Donaldem Trumpem, który nazwał Elona „wielkim narkomanem”.
W czerwcu 2023 r. i styczniu 2024 r . „Wall Street Journal” zarzucił również Muskowi regularne zażywanie narkotyków, w tym ketaminy, LSD, kokainy, ecstasy i grzybów halucynogennych na prywatnych przyjęciach.
Według doniesień, Musk rzekomo kazał uczestnikom podpisać umowy o zachowaniu poufności lub oddać swoje telefony do momentu opuszczenia imprezy.
Dziennik „Wall Street Journal” twierdził również, że zażywanie narkotyków przez Muska było powodem do niepokoju dla niektórych dyrektorów Tesli i SpaceX, a niektórzy liderzy podobno czuli presję, by zażywać z nim narkotyki , aby utrzymać swój status w tych firmach.
Po opublikowaniu w raporcie WSJ z 2024 r. twierdzeń, Musk napisał: „Cokolwiek robię, oczywiście powinienem to kontynuować!”
Już wcześniej bronił swoich prób z ketaminą, zamieszczając na profilu X wpis, w którym napisał, że „kilka lat temu zażywał ketaminę na receptę”, aby wydostać się z „ciemnych dołów psychicznych”, ale od tamtej pory nie brał leku.
We wtorkowym wpisie, w którym pokazał wyniki badania moczu, miliarder napisał po prostu „lol”.
Po opublikowaniu posta rzecznik NYT bronił ich twierdzeń, mówiąc: „Elon Musk nadal atakuje, ponieważ nie podoba mu się nasze doniesienia . Nic, co powiedział lub przedstawił od czasu opublikowania naszego artykułu o jego zażywaniu narkotyków podczas kampanii prezydenckiej, nie przeczy temu, co odkryliśmy. Podtrzymujemy nasze dziennikarstwo”.
Do tej pory Musk nie wniósł żadnego pozwu o zniesławienie przeciwko „Wall Street Journal” ani „New York Times” w związku z zarzutami dotyczącymi zażywania narkotyków.
Daily Mail