Netflix i TF1 podpisują bezprecedensową współpracę: czy to dopiero początek?

Wiadomość nie przeszła niezauważona w amerykańskiej prasie ani wśród naszych europejskich sąsiadów. Gigant streamingu Netflix i grupa TF1 ogłosiły 18 czerwca porozumienie, na mocy którego platforma pierwszego będzie nadawać programy drugiego. Formułę można naśladować.
Następnego lata abonenci Netflixa we Francji będą mogli oglądać TF1 na platformie streamingowej. Z perspektywy widza umowa ogłoszona 18 czerwca może być zaskoczeniem: subskrypcje Netflixa są płatne, podczas gdy TF1 jest bezpłatnym kanałem. Ale The New York Times wyjaśnia, dlaczego „Netflix powoli wkracza w oldschoolową telewizję”.
Kalifornijska platforma ma na celu oferowanie coraz większej ilości treści, w postaci seriali, ale także talent show, takich jak The Voice , a nawet (lub szczególnie) transmisji sportowych na żywo. Dąży również do zwiększenia swojej widowni, aby „nadal zwiększać przychody z reklam, źródło dywersyfikacji przychodów, które jest dla niej wciąż czymś nowym ” , wyjaśnia nowojorski dziennik.
Współdyrektor generalny Netflixa Greg Peters był w Cannes na prestiżowym festiwalu reklamowym, donosi amerykański dziennik. Tam spotkał się z szefem francuskiej grupy medialnej, Rodolphe Belmerem. Wyjaśnił strategię stojącą za tym bezprecedensowym partnerstwem po obu stronach Atlantyku:
„Dzięki współpracy z wiodącym francuskim nadawcą audiowizualnym damy francuskim konsumentom jeszcze więcej powodów, aby przychodzili do nas każdego dnia.
Courrier International