Odkryto trzeci obiekt międzygwiazdowy w naszym Układzie Słonecznym: oto hipotezy nauki

Według oświadczenia NASA wydanego na początku lipca, kometa 3I/ATLAS jest trzecim znanym obiektem spoza naszego Układu Słonecznego, który został odkryty.
Astronomowie zaklasyfikowali ten obiekt jako międzygwiazdowy ze względu na hiperboliczny kształt jego orbity. (Nie porusza się on po zamkniętej orbicie wokół Słońca). Gdy kometa 3I/ATLAS cofa się w czasie, jej pochodzenie jest ewidentnie spoza naszego Układu Słonecznego.
To ciało niebieskie nie stanowi zagrożenia dla Ziemi i pozostanie odległe. Jego najbliższa odległość do naszej planety wyniesie około 1,8 jednostki astronomicznej (około 270 milionów kilometrów).

3I/ATLAS osiągnie punkt najbliższy Słońcu około 30 października 2025 r. Zdjęcie: Istock
3I/ATLAS osiągnie punkt najbliższy Słońcu około 30 października 2025 r., w odległości około 1,4 au (210 milionów kilometrów), tuż wewnątrz orbity Marsa.
Rozmiar i właściwości fizyczne komety międzygwiazdowej są badane przez astronomów na całym świecie. 3I/ATLAS powinna pozostać widoczna dla teleskopów naziemnych do września 2025 roku , po czym zbliży się do Słońca na tyle, że nie będzie można jej obserwować. Pojawi się ponownie po niewidocznej stronie Słońca na początku grudnia 2025 roku, co umożliwi ponowne obserwacje.
Komety zazwyczaj noszą nazwy od nazwisk ich odkrywców, w tym przypadku zespołu ATLAS. Litera „I” oznacza „interstellar” (międzygwiezdny), co wskazuje, że obiekt ten pochodzi spoza naszego Układu Słonecznego. Jest to trzeci znany obiekt międzygwiezdny, stąd „3” w nazwie.
Skąd pochodzi ten obiekt międzygwiezdny? Według tej organizacji, 3I/ATLAS powstał w innym układzie gwiezdnym i został w jakiś sposób wyrzucony w przestrzeń międzygwiazdową, czyli przestrzeń pomiędzy gwiazdami.

Kometa ma wokół siebie „komę”, czyli świecącą chmurę gazu i pyłu. Zdjęcie: Mario Vargas, dyrektor Orion Interstellar Camp.
Przez miliony, a nawet miliardy lat dryfowała, aż w końcu dotarła do naszego Układu Słonecznego. Zbliża się z kierunku gwiazdozbioru Strzelca, gdzie znajduje się centralny region naszej galaktyki, Drogi Mlecznej.
W momencie odkrycia galaktyka 3I/ATLAS znajdowała się w odległości około 670 milionów kilometrów od Słońca, na orbicie Jowisza.
Obserwacje trajektorii komety wskazują, że porusza się ona zbyt szybko, aby ograniczała ją grawitacja Słońca , i po trajektorii zwanej hiperboliczną.
W momencie odkrycia kometa międzygwiazdowa poruszała się z prędkością około 221 000 kilometrów na godzinę, czyli 61 kilometrów na sekundę, a jej prędkość wzrośnie w miarę zbliżania się do Słońca.
Innymi słowy, według NASA, nie porusza się on po zamkniętej orbicie wokół Słońca . Po prostu przechodzi przez nasz Układ Słoneczny i będzie kontynuował podróż w przestrzeń międzygwiezdną , co oznacza, że nigdy więcej go nie zobaczymy.
Astronomowie nie wiedzą jeszcze, jak duży jest 3I/ATLAS, ale z obserwacji wynika, że jest aktywny, co oznacza, że ma lodowe jądro.

Astronomowie wciąż nie wiedzą, jak duży jest 3I/ATLAS. Zdjęcie: Pixabay/A Owen
Ma też śpiączkę albo włosy, Świecąca chmura gazu i pyłu otaczająca kometę zbliżającą się do Słońca. Dlatego astronomowie klasyfikują ją jako kometę, a nie planetoidę.
Przedtem w 2017 r. odkryto pierwszy znany obiekt międzygwiazdowy – 'Oumuamua; drugim – 2I/Borisov – odkryto w 2019 r.
eltiempo