Migawka osób dotkniętych wstrzymaniem finansowania Icetex / Felieton Catherine Juvinao

Icetex przeżywa obecnie jeden z najpoważniejszych kryzysów w swojej najnowszej historii. Powołując się na ograniczenia budżetowe, rząd obniżył budżet na rok 2025 o 70% i kontynuuje stopniową eliminację dopłat do oprocentowania kredytów studenckich. Pod koniec ubiegłego roku ostrzegaliśmy, że decyzja ta wpłynie na 136 300 młodych ludzi o niskich dochodach , ujawniając tym samym głęboko regresywną politykę, która ignoruje wytyczne dotyczące ratowania instytucji określone w Planie Rozwoju „Kolumbia – światowa potęga na rzecz życia”.
Dziś wiemy dokładnie, kim są te 136 000 osób dotkniętych tym problemem. W oficjalnej odpowiedzi na naszą prośbę Icetex potwierdził, że 99,4% tych młodych ludzi należy do klas społecznych 1, 2 i 3. Co więcej, ich miesięczne opłaty znacznie wzrosły: w wielu przypadkach wzrost przekracza 40%. Straty ekonomiczne są druzgocące: ponad 14 miliardów pesos miesięcznie trafia do kieszeni studentów i ich rodzin. Istnieją skandaliczne historie, takie jak historia studenta, którego miesięczne opłaty wzrosły z 3,3 miliona pesos do ponad 6,1 miliona pesos. Kolejnych 423 użytkowników odnotowało wzrosty przekraczające milion pesos.
Icetex ma wiele wad – my, beneficjenci, dobrze o tym wiemy – ale był również narzędziem mobilności społecznej dla milionów Kolumbijczyków, którzy dzięki kredytom studenckim mogli studiować, specjalizować się i budować plan zawodowy i życiowy. Teraz rząd zamienił te kredyty w pułapkę finansową, jednostronnie i bez uprzedzenia likwidując dotacje do czesnego. Najpierw byli to młodzi ludzie w fazie spłaty; teraz dołączono do nich prawie 97 700 studentów z aktualnymi przedłużeniami na drugi semestr 2025 roku.
A dramat na tym się nie kończy. W pierwszej połowie 2025 roku Icetex udzielił zaledwie 5853 nowych pożyczek, a na drugą połowę 2025 roku prognozuje ich 5056. Stanowi to spadek o 80% w porównaniu ze średnią historyczną wynoszącą 50 000 nowych pożyczek rocznie. Co więcej, instytucja zamknęła w tym roku swoją długoterminową linię kredytową, pozostawiając około 40 000 młodych ludzi bez możliwości finansowania. Będą oni teraz musieli uciekać się do tradycyjnego rynku finansowego – a nawet systemu kroplowego. To niezrozumiałe porzucenie obietnic sprawiedliwości społecznej przez pierwszy lewicowy rząd Kolumbii.
Najbardziej poszkodowani są studenci z prywatnych uniwersytetów w regionach historycznie wykluczonych, takich jak karaibskie i pacyficzne wybrzeże Kolumbii. Wśród instytucji z najwyższym średnim wzrostem czesnego znajdują się Uniwersytet Sinú, Cesa, Uniwersytet Pacyfiku, Politechnika w Bolívar, Uniwersytet Północny i Uniwersytet Simóna Bolívara. Do najbardziej ekstremalnych przypadków należą Uniwersytet Metropolitalny, Uniwersytet w Manizales, Uniwersytet Boyacá i Uniwersytet Santiago de Cali. Tylko w pierwszej połowie 2025 roku 54 895 studentów dotkniętych tym problemem należało do warstwy 1, 58 226 do warstwy 2, a 22 362 do warstwy 3. Do końca tego roku łączna liczba użytkowników dotkniętych tym problemem osiągnie około 234 000.
Chociaż rząd federalny twierdzi, że ma trudności finansowe, decyzja o wstrzymaniu finansowania Icetexu jest ideologiczna i oparta na błędnym założeniu: państwo nie powinno przyznawać środków publicznych młodym ludziom studiującym na prywatnych uniwersytetach , nawet jeśli są to studenci o niskich dochodach, którzy w państwie socjalnym, rządzonym przez prawo, powinni podlegać polityce redystrybucyjnej. W związku z tym stanowisko to jest nie tylko wątpliwe prawnie – ponieważ narusza artykuł 69 Konstytucji i ustawę 1911 z 2018 r., która nakłada obowiązek dopłat do odsetek od kredytów dla rodzin o niskich dochodach – ale także etycznie nie do utrzymania.
Czy sprawiedliwe jest wykluczanie z pomocy finansowej młodych ludzi, którzy z powodu braku miejsc na uczelniach publicznych muszą studiować na uczelniach prywatnych? Czy nie jest to podwójna kara dla tych, którzy już zostali zmarginalizowani przez system niezdolny do zagwarantowania im dostępu do edukacji? Czy podstawowe prawo do wolnego wyboru jest naruszane w koedukacyjnym systemie edukacji? Jakie są etyczne ramy działania rządu, który dyskryminuje młodych ludzi, gdy ich rzeczywistość społeczna nie mieści się w jego dogmatach?
Pilnie potrzebne jest wzmocnienie publicznej, bezpłatnej, inkluzywnej i wysokiej jakości edukacji. Dlatego też jestem współautorem projektu ustawy reformującej Ustawę 30. Jednak upieranie się przy fałszywym dylemacie między uniwersytetami publicznymi a prywatnymi jest nierozsądne. Konstytucja ustanawia system mieszany; musimy rozwijać edukację publiczną, nie porzucając bezbronnej młodzieży, która z konieczności uczęszcza na uniwersytety prywatne. Rząd Gustavo Petro musi zaprzestać swoich chaotycznych komunikatów: nikt nie rozumie, dlaczego państwo może wyciągać pomocną dłoń do tych, którzy zagrażają poprzez przestępczość, a jednocześnie uczciwi młodzi ludzie, którzy wstają wcześnie rano, aby się uczyć, są karani i maltretowani.
Dodatek: W nadchodzących tygodniach Izba Reprezentantów będzie debatować na sesji plenarnej nad ustawą o reformie Icetex, która ma na celu między innymi dywersyfikację źródeł finansowania. My, kongresmeni, musimy działać na rzecz młodych ludzi i spełnić obietnicę, którą zdradził prezydent Petro.
eltiempo