Uczestnicy wycieczki „Antiques Road Trip” z zapartym tchem obserwują, jak rzadki przedmiot bije rekordy, a jego cena jest oszałamiająca

Ekspert programu „Antiques Road Trip” Charlie Ross ujawnił rekordowy przedmiot, który znalazł w programie BBC , co zapewniło mu ogromną sprzedaż. Charlie, wraz z innym ekspertem i konkurentem Jamesem Braxtonem, dokonał największej sprzedaży w tym serialu, znajdując słonia ze Staffordshire – glinianą figurkę wykonaną około 1815 roku – której podobno na świecie zachowało się tylko pięć egzemplarzy.
Charlie powiedział Daily Mail: „Antyki były przechowywane w przebudowanej kaplicy i wychodku. Z Jamesem rzuciliśmy monetą, żeby ustalić, kto gdzie powinien pójść, i on dostał kaplicę, a ja skierowałem się do wychodka”, gdzie znalazł słonia. Kontynuował: „Od razu wiedziałem, że jest kimś wyjątkowym. Podniosłem go i przyjrzałem się jego wspaniałym detalom. Cena wynosiła zaledwie 12 funtów, chociaż wiedziałem, że ten słoń jest wart setki funtów. Ale nie myślałem o zysku; patrzyłem tylko na maleńką figurkę siedzącą na słoniu. Był taki uroczy – zdawał się mnie wołać”.
Właściciel sklepu powiedział mi, że znalazł tego słonia podczas porządków w domu, siedzącego z tyłu szafy. Nie wiem, do kogo należał, ale najwyraźniej był kochany i otoczony opieką. Za 12 funtów był okazją, ale i tak musiałem się targować – i kupiłem go za jedyne 8 funtów.
„Miałem nadzieję zebrać nawet 500 funtów” – mówi Charlie. „Ale organizator aukcji umieścił zdjęcie słonia na stronie internetowej i nagle nastąpiła eksplozja zainteresowania na całym świecie”.
Słonia zauważyła ekspertka od antyków Myrna Schkolne, która rozpaczliwie pragnęła swojego słonia ze Staffordshire. Powiedziała: „Zobaczyłam tego słonia na stronie internetowej i to była miłość od pierwszego wejrzenia.
„Jeden był wystawiony na sprzedaż, ale był albinosem [słonie zazwyczaj są szare], co mnie nie przekonało. Inny pojawił się na aukcji kilka lat temu, ale został gruntownie odrestaurowany. Potem zobaczyłem tego i wiedziałem, że jesteśmy sobie przeznaczeni.
„Jeden był wystawiony na sprzedaż, ale był albinosem [słonie zazwyczaj są szare], co mnie nie przekonało. Inny pojawił się na aukcji kilka lat temu, ale został gruntownie odrestaurowany. Potem zobaczyłem tego i wiedziałem, że jesteśmy sobie przeznaczeni.
Myrna złożyła ofertę mailową, ale nie chciała ryzykować jej przegranej, więc z powodu różnicy czasu wstała o 5 rano, żeby zalicytować przez telefon. Powiedziała: „Licytacja trwała wieki, ale kiedy się skończyła, był mój – i ku mojemu zaskoczeniu sala wybuchnęła brawami”.
Kontynuowała: „Mój słoń kosztował Charliego 8 funtów, a mnie o wiele więcej [2700 funtów]. Ale możliwe jest, że wygrali dwaj słoń i oboje byliśmy zadowoleni.
„W sali aukcyjnej panował ogromny szum, a kiedy młotek uderzył, rozległy się okrzyki i wrzaski – nie tylko z mojej strony. Zapłacone 2700 funtów to rekord Antiques Road Trip. Oczywiście, dopiero później zdałem sobie sprawę, że nabywca spędził 25 lat na poszukiwaniach tego przedmiotu.
Daily Express