Tesla przygotowuje usługę taksówkową w San Francisco — ale nie z robotaksami

Tesla publicznie zobowiązała się do zainwestowania w swoją przyszłość w roboty taksówki . Teraz firma planuje uruchomienie publicznego transportu zbiorowego w rejonie Zatoki San Francisco. Tesla nazywa to usługą „robotaksówki”, ale zgodnie z prawem będzie ona wymagała korzystania z samochodów prowadzonych przez ludzi.
Plan ten najwyraźniej stawia producenta samochodów elektrycznych w niejasnej sytuacji prawnej w amerykańskim stanie, w którym branża pojazdów autonomicznych jest najściślej regulowana w kraju, a Tesla już jest pozywana za wprowadzające w błąd sformułowania dotyczące jej technologii wspomagania kierowcy.
W piątek rzecznik Kalifornijskiej Komisji ds. Usług Publicznych (California Public Utilities Commission), która reguluje usługi przewozowe i taksówkowe w tym stanie, poinformował, że Tesla poinformowała agencję w czwartek o planach rozszerzenia usługi taksówkarskiej tylko dla pracowników na znajomych i rodziny pracowników oraz „wybranych” członków społeczeństwa. Tesla ma formalne prawo do uruchomienia tego rodzaju usługi w Kalifornii: w marcu uzyskała zezwolenie „Transportation Charter Party” na przewożenie pracowników Tesli w umówione wcześniej przejazdy z kierowcą za kierownicą. Tesla nie ma jednak prawnego zezwolenia na prowadzenie tam usługi opartej na pojazdach autonomicznych.
„Tesla nie ma prawa testować ani przewozić ludzi (odpłatnie lub nieodpłatnie) [pojazdem autonomicznym] z kierowcą lub bez” – napisała w e-mailu rzeczniczka CPUC Terrie Prosper. „Tesla ma prawo przewozić ludzi (odpłatnie lub nieodpłatnie) pojazdem nieautonomicznym, który oczywiście będzie miał kierowcę”.
Portal Business Insider jako pierwszy podał , że Tesla poinformowała pracowników o planach uruchomienia usługi „robotaxi” w Bay Area już w piątek.
Podczas środowej telekonferencji z inwestorami, wiceprezes Tesli ds. oprogramowania AI, Ashok Elluswamy, powiedział, że Tesla „współpracuje z rządem, aby uzyskać zgodę” na uruchomienie w Bay Area. „W międzyczasie uruchomimy usługę z osobą za kierownicą, aby przyspieszyć proces, czekając na zatwierdzenie przez organy regulacyjne” – dodał.
Jednak prawnie Tesla nie ma obecnie pozwolenia na uruchomienie jakiejkolwiek usługi z wykorzystaniem pojazdów autonomicznych, co oznacza, że „osoba na miejscu kierowcy” będzie musiała być kierowcą. Tesla nie ma pozwolenia na pilotaż technologii pojazdów autonomicznych, nawet z kierowcą bezpieczeństwa, mówi Prosper, „więc nie może wykorzystywać autonomicznego pojazdu z kierowcą do przewozu pasażerów”.
Tesla najwyraźniej nie zgadza się z tym, co mówi. Firma najwyraźniej upiera się przed regulatorami, że po prostu świadczy usługi taksówkarskie w Kalifornii, jednocześnie sugerując akcjonariuszom i Wall Street, że nowa usługa taksówkarska wykorzystuje „robotaxi” i jest autonomiczna. Wygląda na to, że producent samochodów stosował już tę technikę wcześniej. Obecnie toczy się postępowanie administracyjne w sądzie stanu Kalifornia w związku z zarzutami, że Tesla od lat wprowadzała konsumentów w błąd, używając określeń takich jak „autopilot” i „w pełni autonomiczna jazda”, aby sprzedawać technologię, która nie potrafi jeździć sama, ale musi być stale nadzorowana przez kierowcę.
„Tesla nie mogła mieć wszystkiego na raz” – mówi Philip Koopman, profesor Uniwersytetu Carnegie Mellon, który bada bezpieczeństwo pojazdów autonomicznych. Producent samochodów „daje Kalifornii więcej argumentów w procesie o fałszywą reklamę, twierdząc, że to robotaksówka, podczas gdy w rzeczywistości twierdzi, że tak nie jest”.
Tesla, która w 2021 r. rozwiązała swój dział PR, nie odpowiedziała natychmiast na prośbę WIRED o komentarz.
California Dreamin'Tesla poinformowała CPUC, że nowa usługa obejmie cały obszar Zatoki San Francisco, od Sausalito i Berkeley aż po Los Gatos.
Tesla uzyskała zgodę od Kalifornijskiego Departamentu Pojazdów Mechanicznych (DMV) na testowanie pojazdów autonomicznych z kierowcą za kierownicą. To jednak dopiero początek wieloetapowego procesu uzyskiwania zgody stanu na oferowanie płatnych przejazdów samochodami autonomicznymi. Rzecznik DMV poinformował w piątek, że chociaż agencja „niedawno spotkała się z Teslą, aby omówić plany firmy dotyczące testowania pojazdów autonomicznych w stanie”, Tesla nie złożyła jeszcze wniosku o pozwolenia na testowanie lub wdrażanie pojazdów bez kierowcy.
Jeśli Tesla uruchomi swoją usługę w Kalifornii w tym miesiącu, będzie to drugi ograniczony rynek taksówek tego producenta samochodów. W zeszłym miesiącu Tesla zaczęła zapraszać mieszkańców do korzystania z niewielkiej liczby robotaksówek w Austin w Teksasie . W Teksasie nie obowiązują surowe przepisy dotyczące testowania i wdrażania pojazdów autonomicznych, ale Tesla uruchomiła usługę, w której pracownicy siedzą na fotelach pasażerów w każdym samochodzie , aby interweniować w razie awarii technologii. „Jesteśmy bardzo paranoiczni w kwestii bezpieczeństwa” – powiedział Musk.
Jak dotąd wielu pasażerów w Austin wydaje się być fanami Tesli, którzy są bardzo aktywni na X, portalu społecznościowym Muska. Pasażerowie deklarują zadowolenie z płynnych i w większości pozbawionych zakłóceń przejazdów. Jednak filmy nagrane i opublikowane przez pasażerów zdają się pokazywać, że robotaksówka popełnia pewne błędy: na krótko przekracza podwójną żółtą linię na przeciwległym pasie ruchu; najwyraźniej nie wykrywa cofającej ciężarówki UPS ; i utyka na środku skrzyżowania podczas skrętu w lewo. We wszystkich tych przypadkach pracownik Tesli siedzący z przodu najwyraźniej interweniował. Rzecznik Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), federalnego regulatora bezpieczeństwa drogowego, powiedział w zeszłym miesiącu WIRED , że agencja zapoznała się z doniesieniami o błędach robotaksówki i prowadzi dochodzenie.
Musk uznał projekt robotaxi Tesli za kluczowy dla przyszłości firmy. Firma poinformowała w tym tygodniu, że przychody ze sprzedaży samochodów spadły o 13 procent od tego samego okresu w zeszłym roku. Najnowsze pojazdy, Cybertruck i odświeżona wersja Modelu Y, nie zachęciły klientów do sięgnięcia po portfele . Musk stwierdził jednak, że inwestorzy nie powinni już postrzegać Tesli jako firmy motoryzacyjnej, lecz jako firmę zajmującą się robotyką i automatyzacją. Dodał, że nowy kierunek rozwoju firmy może sprawić, że stanie się ona najcenniejszą spółką na świecie. „Możliwa jest wycena Tesli na poziomie 20 bilionów dolarów” – napisał w piątek w X.
Musk poinformował w środę inwestorów, że Tesla stara się uzyskać zgodę organów regulacyjnych na wprowadzenie robotaxi w Arizonie, Nevadzie i na Florydzie. Stany Zjednoczone nie regulują testów i wdrażania pojazdów autonomicznych na szczeblu federalnym; te przepisy są ustalane przez poszczególne stany. „Myślę, że do końca roku autonomiczne przewozy pasażerskie będą dostępne dla około połowy populacji Stanów Zjednoczonych” – powiedział Musk.
wired