Kiedy Bursa płonęła, Pałac Prezydencki zawołał: Panie mój, pomóż mi.

Pożar lasu, który wybuchł między dzielnicami Gürsu i Kestel w Bursie, szybko rozprzestrzenił się z powodu silnego wiatru. Płomienie zmusiły do ewakuacji mieszkańców wiejskich dzielnic Karahıdır, İğdir i Avdancık. Biuro Gubernatora Bursy ogłosiło, że ewakuowano 1765 mieszkańców trzech dzielnic, z których każda liczyła 480 gospodarstw domowych.
Mieszkańcy Bursy mobilizowali się przez całą noc, aby pomóc w walce z pożarem. Mieszkańcy tłumnie przybywali na miejsce z pomocą humanitarną, a betoniarki dowoziły wodę. Rolnicy z okolicznych miejscowości również wspierali akcję gaśniczą, napełniając swoje ciągniki beczkami z opryskiwaczem. Kurierzy motocyklowi dostarczali również jedzenie i napoje na miejsce pożaru przez całą noc.
SARAY: PANIE MÓJ, POMÓŻ MI
Podczas gdy w Bursie trwa akcja gaśnicza, uwagę przykuł wpis Głównego Doradcy Prezydenta Oktaya Sarala. W poście w mediach społecznościowych Saral napisał: „Mój Boże! Pomóż nam!”.
Członek zarządu CHP, Berkay Gezgin, również zareagował na słowa Sarala, mówiąc: „Główny doradca, który powinien opracowywać rozwiązania z myślą o państwie, tweetuje: »Panie, pomóż mi«. Siedzenie w pozycji odpowiedzialności, a następnie modlenie się o jej usunięcie, to przyznanie się do bezradności. Naród się modli, ale gdzie jest twój samolot?”
Źródło: CENTRUM INFORMACYJNE
Tele1