Kim Kardashian pojawiła się na rozprawie oblana diamentami

Nie daj Boże, żebym kiedykolwiek miał swój dzień w sądzie — mam tylko nadzieję, że pojawię się tak wystrojony, jak Kim Kardashian dzisiaj. Gwiazda była dziś rano w Palais de Justice w Paryżu, aby zeznawać w sprawie zbrojnego napadu z 2016 r., podczas którego z jej pokoju hotelowego skradziono biżuterię o wartości 9 milionów dolarów. Proces jest w toku, więc nie mogę powiedzieć, czy sprawiedliwości stanie się zadość, ale ikoniczny wygląd z pewnością tak. Przez cały dzień byłem olśniony jej kolczykami.

Ubrana cała na czarno i w towarzystwie mamy Kris Jenner, Kardashian miała na sobie sukienkę od Johna Galliano z wyrazistymi ramionami i okulary przeciwsłoneczne Alaïa, ale to biżuteria naprawdę skradła show. (Czy wspominanie o kradzieży jest w złym guście?)
Miała na sobie błyszczący naszyjnik od Samera Halimeha — wyceniony na fajne 3 miliony dolarów i mający łącznie 52,17 karatów — oraz kolczyki od Repossi i Brioni Raymond, wszystkie wypolerowane do perfekcji. W rzeczywistości, błyskotki były tak znaczące, że trafiły na szkic sądu; wtedy wiesz, że to poważne. Moim osobistym faworytem byłakolia pavé , do której dołączyłam kilka bardziej przystępnych cenowo opcji poniżej, na wypadek gdybyś nie miał 8 tys. dolarów do wydania.

Żeby było jasne, proces nie jest błahostką. Kardashian była na Paris Fashion Week i zatrzymała się w Hôtel de Pourtalès, kiedy incydent miał miejsce w październiku 2016 r. Była związana w swoim apartamencie i trzymana pod lufą broni, a ona otwarcie mówiła o traumie, jaką to spowodowało. Straszne, bez wątpienia. Ale to było absolutnie potężne posunięcie , pojawić się dzisiaj ociekająca diamentami, i z tego powodu muszę po prostu zrobić trochę hałasu.
Jeśli tak jak ja, macie ochotę odtworzyć jej kolekcję, poniżej znajdziecie niedrogie odpowiedniki.
Dlaczego warto zaufać ELLE
Każdy produkt prezentowany na ELLE.com jest niezależnie badany, testowany lub zatwierdzony przez redaktora. Polecamy tylko produkty, za którymi się opowiadamy, a towary prezentowane na naszej stronie są zawsze napędzane przez standardy redakcyjne i testowania produktów, a nie przez umowy partnerskie lub relacje reklamowe. Wszelkie treści tworzone we współpracy z reklamodawcami są oznaczone jako takie.
elle