Modny suplement dewastuje wątrobę i wykańcza serce. Odstaw zanim będzie za późno

Kurkuma od lat cieszy się opinią naturalnego środka o silnych właściwościach przeciwzapalnych i przeciwutleniających. W formie przyprawy jest bezpieczna, ale w suplementach – zawierających wysokie dawki kurkuminy i dodatki wzmacniające jej działanie – może stać się niebezpieczna. Lekarze ostrzegają, że brak kontroli jakości i pochodzenia preparatu zwiększa ryzyko działań niepożądanych.
Na konferencji American College of Gastroenterology w Karolinie Północnej badacze opisali pięć osób, które trafiły do lekarzy z ciężkimi uszkodzeniami wątroby po suplementach z kurkumą.
Pacjentka 49 lat – po kilku miesiącach suplementacji pojawiły się nudności, wymioty i żółtaczka. Objawy ustąpiły po odstawieniu preparatu, ale powróciły, gdy wznowiła kurację. Biopsja potwierdziła poważne uszkodzenie wątroby.Pacjentka 62 lata – spożywała napar z kurkuminą, a następnie trafiła do szpitala z bólem brzucha i zażółceniem białek oczu. Również stwierdzono uszkodzenie wątroby.
Według amerykańskiego US National Institute of Diabetes and Digestive Kidney Diseases, w pierwszym półroczu 2021 r. zgłoszono kilkanaście podobnych przypadków.
Z danych brytyjskiej służby zdrowia Special Pharmacy Service (SPS) wynika, że suplementy z kurkumą mogą szkodzić także układowi sercowo-naczyniowemu.
7 proc. zgłoszonych działań niepożądanych dotyczy zaburzeń rytmu serca.W jednym z przypadków u pacjenta doszło do tzw. bloku przedsionkowo-komorowego po przyjmowaniu 1500–2250 mg kurkumy dziennie. Po odstawieniu rytm serca się unormował, ale problem wrócił po ponownym włączeniu suplementu.
- Uszkodzenia wątroby są powodowane przez aktywne składniki ziół lub przez inne ich składniki albo przez różne zanieczyszczenia. W najbliższej przyszłości należy się spodziewać wzrostu częstości toksycznych uszkodzeń wątroby przez zioła i suplementy diety ze względu na rosnące spożycie tych preparatów - podkreśla prof. dr hab. n. med. Andrzej Habior, gastroenterolog.
Możliwe skutki uboczne to:
- ostre i przewlekłe zapalenie wątroby,
- masywna martwica,
- zespoły cholestatyczne i zmiany naczyniowe,
- marskość wątroby.
W przeciwieństwie do leków, suplementy diety w Polsce i wielu krajach nie przechodzą rygorystycznych badań klinicznych. Proces rejestracji jest prostszy, a to oznacza, że łatwiej wprowadzić na rynek produkt o niezweryfikowanym składzie, istnieje większe ryzyko zanieczyszczeń, a producenci mogą dodawać substancje wzmacniające działanie głównego składnika.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia