Według Sheinbauma nie ma oficjalnych danych na temat skutków ekonomicznych kradzieży paliwa.


MIASTO MEKSYK (prognoza) - Prezydent Claudia Sheinbaum potwierdziła, że w odpowiedzi na szkody spowodowane przemytem paliwa, znane jako „huachicol fiskalny”, zażądano 16 miliardów pesos odszkodowania, choć stwierdziła, że nie podano jeszcze ogólnej kwoty.
Dwa dni temu prezydent federalny zaprzeczył, jakoby prokurator generalny Grisel Gaelano podał kwotę 600 miliardów pesos tytułem odszkodowania; jednak w tym samym oświadczeniu, w którym urzędniczka podała tę kwotę, stwierdziła również, że jedynie 16 miliardów pesos z tej kwoty było wynikiem skarg.
W swoich oświadczeniach dla mediów prokurator stwierdziła: „Nie dysponujemy żadnymi szacunkami skutków, ale dysponujemy danymi liczbowymi. Zgłoszono 600 milionów, złożyliśmy skargi na 16 miliardów, zgłoszono 600 tysięcy, złożono skargi na 16 tysięcy. Musimy kontynuować integrację śledztw i akt, aby w każdym indywidualnym przypadku dokładnie określić, jakiej kwoty możemy się spodziewać w ramach potencjalnego zwrotu po złożeniu skargi do Prokuratury Generalnej”.
Kiedy powtórzę pytanie:
- Szacunki mówią o 600 tysiącach i do tej pory…
„Podawana liczba to 600 000, powoli zbliżamy się do 16 000” – odpowiedział.
Podczas składania tych oświadczeń mediom nie był obecny żaden przedstawiciel opozycji, gdyż zostały one złożone w kontekście jego wystąpienia w Izbie Deputowanych.
W środę prezydent federalny powiedział:
„Nie, ona... Zobaczmy, co mi powiedziała wczoraj, kiedy z nią rozmawiałem, kiedy zobaczyłem nagranie, które zostało przesłane, powiedziała mi, że odnosi się do wypowiedzi kongresmena. Nie ma oficjalnych danych Departamentu Skarbu dotyczących skali przemytu paliwa; do tej pory nie istnieją”.
Wyjaśnił, że nie ma takiego przypadku, „ponieważ musimy uzgodnić wszystkie informacje. Zatem dopóki wszystkie informacje nie zostaną uzgodnione, nie możemy powiedzieć: w tych datach szacuje się, że było tego tyle, a do tej pory szacuje się, ile tego jest”.
Sekretarz Finansów i Kredytu Publicznego Edgar Amador Zamora odpowiedział: „Tak, rzeczywiście, są to skargi, akta dotyczące bardzo konkretnych spraw, gromadzone przez różne jednostki rządowe, integrowane przez Biuro Rzecznika Podatkowego i przekazywane do Prokuratury i Sądów. To jest łączna liczba akt”.
Zaprzeczył, jakoby te 16 miliardów dolarów odnosiło się wyłącznie do statku zajętego w Altamirze, mówiąc: „jest to historyczny bilans różnych złożonych spraw i uporządkowanych dokumentów”.
Prezydent ponownie wyjaśnił, że istnieje grupa robocza złożona z ministerstw energii, finansów, Pemexu, ceł, ASEA, Profeco, bezpieczeństwa i Prokuratury Generalnej, która również okazjonalnie bierze udział w pracach konsolidacyjnych — a także Agencji Transformacji Cyfrowej — dzięki czemu możemy mieć jedną, kompatybilną bazę danych, która pozwoli nam dowiedzieć się, ile paliwa jest importowane każdego dnia.
Każda agencja ma własną bazę danych, a informacje o importerach nie są udostępniane codziennie. Muszą być one również powiązane z ilością sprzedanego i wyprodukowanego paliwa.
Ujawnił również, że przed tą administracją nie było możliwości śledzenia, „co zostało zaimportowane, od kropli benzyny, po litr benzyny importowanej wczoraj: gdzie jest sprzedawane, kto je transportował, gdzie było przechowywane, z którego magazynu na którą stację benzynową trafiło. To zostanie sfinalizowane w październiku; w październiku będziemy mieli wszystkie te informacje, nie wszystkie naraz, ale w czasie rzeczywistym, co pozwoli nam zagwarantować ich dostępność”.
Uzasadnił brak jednolitej bazy danych ani możliwości śledzenia, „ponieważ nie zostało to zapisane w przepisach. Zmiana konstytucji oraz nowe przepisy dotyczące energii i Pemexu, zgodnie z tą zmianą konstytucyjną, pozwalają nam na dostęp do tych informacji”.
Dodał: „Dopóki baza danych nie będzie kompletna, nie będziemy w stanie stwierdzić, czy istnieją transakcje sprzedaży paliwa, które nie zostały ujęte w przychodach”.
Stwierdził, że w związku z tymi wydarzeniami „we wszystkich urzędach celnych przeprowadzono wiele kontroli. Od czasu spotkania z tym statkiem w Tamaulipas przestrzegano znacznie surowszych protokołów dotyczących wjazdu statków i kontroli zezwoleń na paliwo, a także przeprowadzano laboratoryjne kontrole ładunku każdego statku na wypadek podejrzenia, że przewozi paliwo, ale nie jest ono deklarowane. Dzięki kontrolom przeprowadzanym w urzędach celnych liczba kontroli znacznie się zmniejszyła”.
W ubiegły wtorek, 7 października, Proceso zapytał o oświadczenia złożone przez prokuratora, a zanim pytanie skierowane do prokuratora generalnego Republiki, Alejandro Gertza Manero, mogło zostać zakończone, prezydent Sheinbaum Pardo wtrącił się, twierdząc, że „ona tego nie stwierdziła; to kongresmen zadał to pytanie, ale ona tego nie stwierdziła”.
- Czy nie powiedziałeś tego w wywiadzie dla mediów, kiedy odchodziłeś?
-Ona tego nie deklaruje.
Na opublikowanych zdjęciach widać, jak prokurator podaje tę kwotę, gdy media pytają go o szkody spowodowane „huachicolem fiskalnym”.
proceso