Od Beyoncé do królowej Letizii: fanka z Walencji szuka ochrony

Beyoncé , Kate Middleton , Madonna, Rosalía, Máxima z Holandii czy królowa Letizia nie wahają się wyciągnąć wachlarza , tradycyjnego dodatku, gdy robi się gorąco . To czyste rzemiosło, które powoli zanika i zyskuje na popularności dzięki pieczęci chronionego oznaczenia geograficznego.
Dwoje młodych ludzi walczy z upałem przy pomocy wentylatorów. EFE/Biel Aliño
Nie jest to wyłącznie dodatek kobiecy , ponieważ noszą go również tacy panowie, jak aktor Antonio Banderas czy portugalski piłkarz Samu Costa, aby rozładować upał.
Hiszpański przemysł kibicowski, który ma swoje korzenie w walenckim miasteczku Aldaia , poważnie dotkniętym burzą, która w październiku ubiegłego roku uderzyła w prowincję Walencję i w wyniku której ucierpiały niektóre firmy kibicowskie , obawia się, że może stanąć w obliczu zagłady.
Prezes Cechu Wytwórców Wachlarzy z Walencji , Jesús Muñoz, ubolewa nad niepewną sytuacją tego dodatku, który przybył do Hiszpanii ze Wschodu w XVI wieku i który za panowania Ludwika XIV i Ludwika XV we Francji stanowił element ubioru i świadectwo luksusu.
„ Nikt nie chce kontynuować rzemiosła wymagającego specjalizacji ; nie ma tkaczy ani koronkarek, ani szkół, które oferowałyby szkolenia” – ostrzega Muñoz.
Aldaia, położona bardzo blisko stolicy Walencji, od pięciu wieków uważana jest za miejsce narodzin hiszpańskiego wachlarza , kluczowy punkt jego produkcji i jedyne miejsce, w którym mieści się Muzeum Wachlarzy (MUPA) , przestrzeń służąca upowszechnianiu rzemiosła, tradycji i historii.
Kobieta osłania się wachlarzem, spacerując w pobliżu Meczetu-Katedry w Kordobie. EFE/Salas
Dokładnie na kilka tygodni przed tym, jak burza zniszczyła wiele walenckich przedsiębiorstw, rząd regionalny zaproponował cechowi promowanie Chronionego Oznaczenia Geograficznego (ChOG) , jednego z oznaczeń jakości Unii Europejskiej, który gwarantuje pochodzenie produktu z obszaru, na którym jest wytwarzany.
„ Żyjemy w sytuacji bezradności . Instytucje twierdzą, że wspierają rzemiosło, ale rzeczywistość jest zupełnie inna” – mówi Muñoz, architekt z zawodu, który od dziesięciu lat zajmuje się tworzeniem ręcznie malowanych wachlarzy, akcesoriów, których wynalezienie jest przedmiotem sporu między Chinami a Japonią.
Obecnie sektor ten posiada certyfikat AEA (Artisan Spanish Fan), który gwarantuje, że wachlarz został wykonany w Hiszpanii, zgodnie z rzemieślniczymi procesami zapewniającymi jakość i autentyczność.
Podczas finału Wimbledonu w Wielkiej Brytanii organizatorzy rozmieścili wentylatory na trybunach, aby widzowie mogli ochłodzić się w upalne popołudnie na korcie tenisowym. Skorzystały z nich księżniczka Charlotte, jej matka Kate Middleton i Nicole Kidman , a na trybunach widniało logo turnieju.
„To wentylatory reklamowe” – mówi Muñoz. Wędki są produkowane w Chinach, w niczym nie przypominają hiszpańskiego systemu, który jest coraz rzadziej używany przez rzemieślników i jest wytwarzany z drewna bananowca lub brzozy – najbardziej podstawowego – ale także z odmian afrykańskich lub europejskich, takich jak bubinga czy kotibé.
Kilku turystów ogląda wachlarze w sklepie na placu Plaza de España w Sewilli. EFE/Raúl Caro.
„Wszystkie pochodzą z tego samego kawałka drewna i mają ten sam kształt” – wyjaśnia właściciel Abanicos Muñoz, który zauważa, że niektóre nadal są wykonane z palisandru i hebanu, ale „jest ich coraz mniej”.
„Jednak Walencja jest nadal jedynym miejscem, w którym tylko jeden rzemieślnik nadal wytwarza wachlarze z masy perłowej” – podkreśla.
Hiszpańsko-francuski rzemieślnik Olivier Bernoux, specjalista od wachlarzy, którego warsztat znajduje się w Madrycie, zgadza się, że ręczne haftowanie, w tym intarsja, również zanika w tej tradycji .
Carlos Dulce, założyciel i dyrektor generalny Ràfega, katalońskiej firmy produkującej w swoich warsztatach w Aldaia, zapewnia, że sprzedaż firmy nie ogranicza się wyłącznie do Hiszpanii: 17% trafia do Europy, a 9% do Stanów Zjednoczonych .
Clarin