Najważniejsze pytanie akcji ratunkowej brzmiało: co było w plecaku, który przez 40 lat leżał w górach?

Plecak na pasmo górskie Andów 1.jpg

„To, czego doświadczyłem, gdy otworzyłem plecak , było najbardziej emocjonalnym przeżyciem, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem w życiu. To było tak, jakbym ponownie połączył się ze swoim starym poprzez przedmioty. I przytuliłem plecak, jakby był moim starym ” – powiedział Guada Los Andes kilka godzin po powrocie do Mendozy .
Guillermo Vieiro i Leo Rabal NVC.png

W ostatnią sobotę, 15 lutego , Guadalupe i Azul Vieiro – wraz z uczestnikami wyprawy – wyruszyli z Mendozy do Chile .
W styczniu 1985 roku , podczas zejścia ze szczytu wulkanu Tupungato południową ścianą (najbardziej nieprzyjaznym i niebezpiecznym sektorem), Guillermo Vieiro (44) i jego partner Leo Rabal (20) spadli z wysokości około 300 metrów i zginęli na miejscu. Wówczas Ulises Sila Vitale (inny doświadczony alpinista i przyjaciel Guillerma) odpowiadał za ratowanie ciała inżyniera pochodzącego z Buenos Aires.
Jednak ze względu na trudności związane z przeprowadzeniem akcji ratunkowej, plecak Vieiro pozostał na miejscu zdarzenia . W ciągu tych 40 lat śnieg i lód pokrywały coraz większą część powierzchni . Jednak w ostatnich latach globalne ocieplenie stopniowo ujawniło plecak. Taką właśnie widziała ją przewodniczka Gabriela Cavallaro w lutym ubiegłego roku .
Plecak na pasmo górskie Andów 3.jpg

Od pierwszej chwili wiedział, że to plecak „wielkiego” Guillermo Vieiro , uwiecznionego jako „Pogromca Aconcagui” , ponieważ dotarł na szczyt Kolosa Ameryki ze wszystkich 5 możliwych sektorów . I tego dnia wyprawa, która zakończyła się kilka godzin temu, zaczęła nabierać kształtów.
Dzień 1 akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: Z Mendozy do Chile15 lutego siostry Vieiro wraz z uczestnikami ekspedycji opuściły Mendozę i udały się do San José del Maipo (Chile) . Zgodzili się, że będzie to najbardziej polecane wejście do sektora Tupungato , w którym znajdował się plecak Guillerma .
W tym chilijskim mieście spotkali mularzy Ismaela Ortegę i Bastiana Acevedo , którzy wzięli udział w tej przygodzie . „Byli bardzo pomocni i doskonale znali teren od początku do końca. Byli odpowiedzialni za transport ładunku i żywności do obozu ” – wspomina Guada .
Skarb znaleziony w Andach: odnaleziono plecak alpinisty, który zginął 40 lat temu

W niedzielę 16 lutego członkowie wyprawy ukończyli 15-kilometrowy marsz do pierwszego schronienia – namiotu , który rozstawiono w tym celu, a także dla osób wjeżdżających z Chile. Mimo że jak na pierwszy dzień mieliśmy do pokonania sporo kilometrów, na ich korzyść przemawiał fakt, że nie było nierówności i wszystko poszło stosunkowo gładko .
Dzień 3 akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: 3100 metrów nad poziomem morza i imponujący krajobrazW poniedziałek 17 lutego trasa biegła jeszcze 7 kilometrów pod górę, osiągając wysokość 3100 metrów nad poziomem morza. Tam dotarli do schronienia zbudowanego z blachy i bardziej wytrzymałego materiału , zmontowanego w sposób zapewniający większą stabilność.
Plecak na pasmo górskie Andów 2.jpg

„Tam zaczynasz widzieć zachodnią ścianę Tupungato , której nie widziałeś do tej pory. I od tego momentu widzisz ją cały czas, przez całą drogę ” – dodaje Guada .
Dzień 4 akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: 3600 metrów nad poziomem morza i rozstawianie własnego namiotuWe wtorek 18 lutego ratownicy z plecakami dotarli na wysokość 3600 metrów nad poziomem morza i tam rozbili własny namiot , aby spędzić noc. Trasa nie przebiegała wzdłuż samego wulkanu Tupungato , lecz stanowiła kombinację standardowej trasy wiodącej do tego kamienia milowego, choć później zboczono z trasy i rozpoczęto wspinaczkę od południowej ściany (miejsca, w którym alpiniści zginęli w 1985 r. i gdzie od tego czasu znajdował się plecak ).
Dzień 5 akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: dobra pogoda, Aconcagua z jednej strony i Tupungato z drugiejW środę 19 lutego dziewięcioro podróżników wznowiło podróż w kierunku kolejnego obozu, położonego na wysokości 4600 metrów nad poziomem morza .
„ Wysokość zaczyna tam mocno uderzać, ale na szczęście pogoda była dobra i nie było wiatru ani zimna. I tam też znajdziesz niesamowite miejsce, z którego widać cały łańcuch górski Andów, Aconcagua , a jednocześnie jesteś bliżej Tupungato ” – kontynuuje Guadalupe Vieiro .
Wyprawa w pasmo górskie Andów miała na celu uratowanie plecaka mężczyzny, który zmarł 40 lat temu 3.jpg

U Azul Vieiro, Meliny Tupy i Ricardo Funesa zaczęły pojawiać się objawy będące skutkiem przebywania na dużej wysokości i zmęczenia . „Nadszedł czas, aby podjąć decyzje i podzielić się ” – wspomina Guadalupe.
W czwartek 20 lutego Guadalupe, Javier, Gabriela, Gerardo, Juan Martín i Valentina kontynuowali podróż na wysokość 5400 metrów nad poziomem morza, podczas gdy Azul, Meli i Ricardo pozostali na wysokości 4600 metrów nad poziomem morza, aby odzyskać siły, a następnie wrócili do schroniska na wysokości 3100 metrów nad poziomem morza. Pozostali tam przez resztę dni, aż do momentu, gdy spotkali się ze swoimi towarzyszami, gdy wrócili z plecakami .
„W drodze na wysokość 5400 metrów nad poziomem morza minęliśmy dwa aktywne wulkany , czyli Tupungatito . Były tam dwie laguny, fumarole i kratery . To było naprawdę spektakularne” – mówi Guada.
Dzień 7 akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: czas na odpoczynek i decyzję, co robićNa wysokości 5400 metrów nad poziomem morza – 700 metrów od miejsca, w którym znajdował się plecak Guillerma – Guada również znalazła się na rozdrożu . Piątek , 21 lutego, poświęcili na odpoczynek i nabranie sił. Ponieważ zbliżał się „D-Day”.
Guillermo Vieiro plecak ratunkowy pasmo górskie Andes 5.png

„Musiałem podjąć decyzję, czy kontynuować, czy nie . Pierwszej nocy w ogóle nie spałem, częściowo z powodu wysokości, częściowo z powodu nerwów. Chłopcy wyjaśnili mi, że to bardzo powszechne zjawisko . Ale miałam jasno sprecyzowane plany co do wysokości 6000 metrów nad poziomem morza ” – mówi najmłodsza z sióstr Vieiro.
Ósmy dzień akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: „Zdejmujemy plecak!”Sobota 22 lutego była dniem z najlepszą pogodą i warunkami , czego wszyscy się już spodziewali.
Był to „Dzień Celów” , jak w alpinizmie i wspinaczce nazywa się dzień, w którym cel zostaje osiągnięty. I było intensywnie .
„Wyruszyliśmy o 4 rano , wspięliśmy się na wysokość 1300 metrów i osiągnęliśmy 6000 metrów nad poziomem morza . Gdy już tam byłam, zdałam sobie sprawę , że nie mogę iść dalej i zostałam na wysokości 6000 metrów nad poziomem morza z „la Tana” (przyp. red.: Valentina Ruggiero ). Gabi, Gerardo i Juan podeszli do plecaka , który znajdował się 100 metrów dalej, a my cały czas ich obserwowaliśmy” – opisuje Guadalupe najważniejszy moment, który ożywił ducha wyprawy.
Plecak na pasmo górskie Andów 4.jpg

W tym momencie uratowali ją i – zachowując wszelką ostrożność – podnieśli z lodu, zabierając ją ze sobą, aby rozpocząć zejście .
„Chciałyśmy otworzyć plecak ze sprzętem , więc zaczęłyśmy schodzić ” – dodaje najmłodsza z sióstr Vieiro.
Dzień 9 akcji ratunkowej plecaka w Andach: plecak otwarty, skarb odkrytyW niedzielę 23 lutego Guadalupe, Javier, Gabriela, Gerardo, Juan Martín i Valentina wrócili do schroniska, w którym przebywali Azul, Melina i Ricardo . I tam otworzyli plecak , który w tamtym czasie był - i nadal jest - najważniejszym plecakiem w historii gór Mendoza .
10. dzień akcji ratunkowej z plecakiem w Andach: koniec przygody i grill, aby to uczcićW poniedziałek 24 lutego zebrali się w dziewiątkę, a trasa podróży zaprowadziła ich z powrotem do San José de Maipo , gdzie wspólnie grillowali , aby uczcić sukces misji . Wraz z członkami wyprawy znajdował się plecak , który Guillermo Vieiro pozostawił – wraz ze swoim życiem – schodząc z wulkanu Tupungato w 1985 r .
Plecak na pasmo górskie Andów 5.jpg

W poniedziałek 25 lutego uczestnicy ekspedycji powrócili do Mendozy . A tam czekał na nich Rodrigo Vieiro (starszy brat Guady i Azul ) wraz z Ulisesem Vitale . Obaj nieśli pamiątkową tablicę z misji na cmentarzu Andinista w Puente del Inca , gdzie znajduje się hołd dla Guillerma .
Pytanie za milion dolarów: co było w plecaku uratowanym po 40 latach spędzonych w Andach?Kto lepiej niż Guadalupe Vieiro mógłby opisać to, co znaleźli w plecaku swojego ojca, gdy odnaleźli go po czterech dekadach spędzonych pod niebem i wiecznym śniegiem?
„W lutym ubiegłego roku , kiedy Gabriela Cavallaro dostrzegła go z daleka – ale nie mogę go zdjąć – inny przewodnik uratował i przyniósł kamerę Super 8 z nagraniem szczytu w środku. Teraz w plecaku znaleźliśmy więcej rolek wideo . Dokładnie są dwie taśmy wideo Super 8 i musimy zobaczyć, w jakim są stanie. Była też kurtka , śpiwór , termometr do pomiaru temperatury – bardzo stary –, dwa lub trzy czekany , lina, woda i inne małe pojemniki ” – mówi Guadalupe Vieiro .
Ulises Vitale i Guillermo Vieiro.png

Historia ratowania plecaka Guillermo Vieiro poruszało ludzi na całym świecie. „Ludzie, których nawet nie znamy, pisali do nas na Instagramie i e-mailem , żeby opowiedzieć nam swoją historię. To było naprawdę bardzo emocjonalne ” — mówi Guada, który teraz wrócił do Mendozy.
„Chcielibyśmy wyrazić naszą wdzięczność Gabrieli Cavallaro, Javierowi Gutiérrezowi, Gerardo Castillo, Juanowi Martínowi Schiappie, Valentinie Ruggiero, Ricardo Funesowi, Melinie Tupie, Ismaelowi Ortedze i Bastianowi Acevedo . Bez nich nie byłoby to możliwe. Jesteśmy wiecznie wdzięczni wszystkim tym ludziom za tak wielką miłość i opiekę ” – podsumowuje Guada.
Wyprawa w pasmo górskie Andów wyruszyła, aby uratować plecak mężczyzny, który zmarł 40 lat temu 4.jpg

Uczestnicy ostatniej misji należą do grona przewodników i członków wyprawy , którzy od kilku lat pracują i przemierzają Andes Long-Distance Trail , projekt mający na celu połączenie całego pasma górskiego Mendoza Andes , od Aconcagui do przełęczy Pehuenche , w celu umożliwienia turystyki.
losandes