<i>The Morning Show</i> Sezon 4: Wszystko, co wiemy do tej pory


Poniżej znajdują się spoilery.
Co dalej z The Morning Show ? W przypadku serialu, który dosłownie rozpoczął swój najnowszy sezon W KOSMOSIE, możliwości są nieograniczone. Sezon 3 przeniósł się z zewnętrznych warstw atmosfery ziemskiej do wnętrzności Kapitolu 6 stycznia — wszystko to podczas nawigacji po oczekującej sprzedaży sieci miliarderowi podobnemu do Elona Muska, Paulowi Marksowi (Jon Hamm). Serial, który rozpoczął się jako odzwierciedlenie ruchu #MeToo, nadal pojawiał się na pierwszych stronach gazet, a ten ostatni sezon był najazdem Roe vs. Wade i obecnym stanem mediów. Ostatecznie Alex podejmuje decyzje o władzy, Bradley ma zamiar odsiedzieć wyrok, a UBA zmierza w drastycznie innym kierunku, niż myśleliśmy. Więc dokąd teraz?
Kiedy będzie premiera czwartego sezonu The Morning Show ?28 maja ogłoszono , że sezon 4 będzie miał premierę 17 września na Apple TV+. Od tego momentu 10-odcinkowy sezon będzie ukazywał się co tydzień w każdy piątek do 19 listopada.
Kto będzie w obsadzie?Spodziewamy się zobaczyć znacznie więcej gwiazd, takich jak Jennifer Aniston (Alex) i Reese Witherspoon (Bradley), a także Billy Crudup (Cory), Mark Duplass (Chip), Nestor Carbonell (Yanko), Karen Pittman (Mia), Greta Lee (Stella) i Nicole Beharie (Chris).
Laureatka Oscara Marion Cotillard dołączy również do obsady jako Celine Dumont, „sprytna operatorka z zasłużonej europejskiej rodziny”, według Apple. A według The Hollywood Reporter , Jeremy Irons, Aaron Pierre, William Jackson Harper i Boyd Holbrook pojawią się również w sezonie 4. Hamm również powróci.
Ale jednej postaci już nie zobaczymy? Laury Peterson, ukochanej Bradleya. Według Variety aktorka Julianna Margulies nie powróci w sezonie 4, decyzja ta została podobno podjęta przed kontrowersyjnymi komentarzami Margulies w podcaście w listopadzie 2023 r.
O czym będzie czwarty sezon The Morning Show ?Potwierdzono , że sezon 4 będzie miał przeskok czasowy. Akcja serialu ma się odbyć wiosną 2024 roku po sfinalizowaniu fuzji. Showrunnerka już zasugerowała, że może się to zdarzyć w poprzedniej rozmowie z THR . „Myślę, że prawdopodobnie trzeba mieć jakiś przeskok czasowy, ponieważ napisanie, nakręcenie i opublikowanie serialu zajmuje tak dużo czasu”, powiedziała. „Nie chcesz zbytnio odstawać w czasie rzeczywistym, jeśli chodzi o erę, w której gramy i kiedy ludzie to oglądają. Ale myślę, że te przeskoki czasowe są w rzeczywistości świetne. Ponieważ pozwalają na naprawdę zaskakujące odkrycia na początku sezonu. To trochę: „Jak się tam dostali? Czekaj, on co robi? Ci dwaj są razem?!”. Myślę, że po prostu ze względu na smakowitość historii można się świetnie bawić z tą dużą obsadą”.
Teraz znane konglomeraty medialne UBA i NBN połączą siły w ogromnej transakcji, która w jakiś sposób okazała się korzystniejsza niż sprzedaż miliarderowi Paulowi Marksowi. (Temu, który szpiegował dziennikarzy i kłamał NASA). Ale jak Mia i Stella sugerują w pokoju kontrolnym, ten nowy rozdział doprowadzi do wielu zmian w obu firmach: w kierownictwie, talencie i personelu. Wraz z połączeniem się dwóch dużych firm, projekty i role będą się dublować. Czy zobaczymy intensywną konkurencję między prezenterami i producentami w firmach? Czyje stanowiska są zagrożone?
„Myślę, że fuzje zawsze są bałaganem, niezależnie od tego, czy są osobiste, czy korporacyjne” — powiedziała showrunner Charlotte Stoudt w wywiadzie dla Deadline . „Więc zawsze fajnie jest się tym bawić. Czy ta historia jest historią , to pytanie, z którym się teraz zmagamy. Jest wiele rzeczy, o których można porozmawiać. Próbujemy również odzwierciedlić świat... ilu może być streamerów? Ludzi zwalnianych, tego typu rzeczy. Więc chcemy również po prostu odzwierciedlić to, co faktycznie dzieje się w świecie mediów. Niektórym ludziom wiedzie się bardzo dobrze, innym gorzej. To jak Dziki Zachód”.
A pod koniec sezonu 3 Bradley — teraz rezygnująca z UBA — i jej brat Hal, oddają się w ręce FBI, aby wyjaśnić sprawę ataku na policjanta podczas powstania 6 stycznia (i późniejszego zatajenia przez Bradleya dowodów). To pozostawia duże pytanie dla stanu głównej pary serialu: Jak serial poradzi sobie z rozłąką z Alex i Bradleyem? (Nawet bardziej niż w poprzednim sezonie?)
Stoudt zdradził również szczegóły rozmów z Deadline , które odbędą się w kwietniu 2024 r.
„W zeszłym roku wysadziliśmy wszystko w powietrze największą bombą, jaką mogliśmy zbudować” – wyjaśniła . „Musimy więc zadać sobie pytanie, jak zespół ma się zjednoczyć i jak to będzie wyglądać? Wchodzimy w świat DeepFakes i AI oraz dezinformacji w mgle wojny, którą widzimy teraz na Bliskim Wschodzie i tak dalej. Sprawdzamy, komu można zaufać. I czy można zaufać temu, co się widzi? Czy można zaufać sobie? Czy można zaufać swojemu serwisowi informacyjnemu?”
W wywiadzie dla magazynu People w lipcu 2025 r. Aniston zasugerowała, że sezon będzie „skomplikowany”.
„ The Morning Show to po prostu bestia do sfilmowania. Jest wielowarstwowy, skomplikowany, emocjonalny, porusza wiele tematów i bieżących wydarzeń, więc powiedzmy, że to nie Przyjaciele ” – zażartowała.
O sobie i Witherspoon jako producentkach Aniston powiedziała: „Jesteśmy zaangażowani w każdy aspekt show, oprócz samej strony występu, która jest jego dużą częścią. Ale mam niesamowite wsparcie i mamy niesamowity zespół”.
Czy zdjęcia do czwartego sezonu The Morning Show już się rozpoczęły?Tak. 8 lipca Aniston podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie informacją, że obsada oficjalnie rozpoczęła zdjęcia.
„Niech rozpoczną się gry sezonu 4 @themorningshow 🥳 Nadchodzimy! ❤️👏🏼👏🏼❤️🥂”, napisała w podpisie, dołączając zdjęcie BTS przedstawiające ją, Witherspoon i Notaro. Miały na sobie pasujące do siebie jeansowe stroje i nosiły tabliczki z imionami swoich postaci.
Aniston zamieściła również zdjęcie przedniej strony scenariusza odcinka 401 zatytułowanego „Moje Imperium Rzymskie”.

elle