Atak ransomware przyczynił się do śmierci pacjenta

Śmierć jednej osoby została powiązana z atakiem ransomware na służby krwi NHS w londyńskich szpitalach i przychodniach lekarskich w czerwcu ubiegłego roku.
Fundacja NHS King's College Hospital potwierdziła, że jeden pacjent „niespodziewanie zmarł” podczas cyberataku 3 czerwca 2024 r., który zakłócił ponad 10 000 wizyt.
Rzecznik fundacji poinformował, że do śmierci pacjenta przyczyniło się wiele czynników, w tym „długie oczekiwanie na wyniki badań krwi”.
Podczas incydentu skradziono dane pacjentów zarządzane przez Synnovis, agencję zarządzającą laboratoriami dla placówek NHS i lekarzy rodzinnych w południowo-wschodnim Londynie.
Rzecznik fundacji poinformował, że przeprowadzono szczegółową analizę opieki nad pacjentem.
„Śledztwo w sprawie incydentu związanego z bezpieczeństwem pacjenta ujawniło szereg czynników, które doprowadziły do śmierci pacjenta” – powiedzieli.
„Obejmowało to długie oczekiwanie na wyniki badań krwi z powodu cyberataku, który miał wówczas wpływ na placówki patologiczne.
„Spotkaliśmy się z rodziną pacjenta i podzieliliśmy się z nimi wynikami dochodzenia w sprawie bezpieczeństwa”.
Rzecznik dodał, że nie może potwierdzić daty zgonu ani wieku osoby, powołując się na klauzulę poufności.
Mark Dollar, dyrektor generalny Synnovis, powiedział: „Jesteśmy głęboko zasmuceni informacją, że zeszłoroczny cyberatak został zidentyfikowany jako jeden z czynników, który przyczynił się do śmierci tego pacjenta.
„Nasze myśli są z rodziną zaangażowaną w tę sprawę”.
Ponad 10 000 wizyt zostało odwołanych w dwóch najbardziej dotkniętych londyńskich NHS trusts. Znaczna liczba praktyk GP w Londynie nie była w stanie zlecić badań krwi swoim pacjentom.
Health Service Journal (HSJ) poinformował, że było prawie 600 „incydentów” powiązanych z atakiem, a opieka nad pacjentami ucierpiała w 170 z nich. Jeden przypadek był „poważny”, 14 doprowadził do „umiarkowanego” uszczerbku, a pozostałe zostały określone jako „niski uszczerbek”, powiedział HSJ.
Zgodnie z wytycznymi NHS, poważne uszkodzenie ciała występuje, gdy u pacjenta występuje trwały uszczerbek na zdrowiu, potrzeba opieki ratującej życie lub gdy istnieje ryzyko skrócenia jego oczekiwanej długości życia, a to tylko niektóre z czynników.
Deryck Mitchelson z firmy Check Point zajmującej się cyberbezpieczeństwem stwierdził, że cyberataki były czymś więcej niż tylko „zakłóceniem”, ponieważ wyrządziły „szkodę pacjentom”.
Pan Mitchelson, były dyrektor National Digital i szef ds. bezpieczeństwa informacji w NHS National Services Scotland, powiedział, że systemy informatyczne są tak bezpieczne, jak najsłabsze ogniwo w łańcuchu.
„Śmierć, która została już potwierdzona, jest tragiczna, ale nie jest zaskakująca. Kiedy systemy, które stanowią podstawę diagnostyki i leczenia, są ograniczane na dużą skalę, konsekwencje nie są hipotetyczne. To jest rzeczywisty koszt” – powiedział.
„To nie był bezosobowy akt. Nie chodziło tylko o systemy lub dane, które atakowałeś — to była opieka. To byli ludzie. Jeden z nich stracił życie. To powinno mocno ciążyć”.
Qilin, rosyjska grupa cyberprzestępcza odpowiedzialna za atak, wcześniej oświadczyła, że „przeprasza” za wszelkie wyrządzone szkody, ale „nie ponosi winy”.
Gang cyberprzestępców udzielił wywiadu BBC w czerwcu 2024 r. na szyfrowanym czacie qTox i próbował uzasadnić atak, twierdząc, że jest to forma protestu politycznego.
Qilin twierdzi, że cyberatak był zemstą za działania rządu Wielkiej Brytanii w nieujawnionej wojnie.
BBC