Perseidy osiągną apogeum w przyszłym tygodniu. Ale czy Księżyc go zepsuje?

Rój meteorów Perseidy – uważany za jeden z najwspanialszych widoków na niebie – ma osiągnąć swój szczyt w przyszłym tygodniu. Jednak szczyt ognistych kul przemierzających nocne niebo przypada w tym roku na jasny Księżyc, co prawdopodobnie negatywnie wpłynie na widoczność dla zainteresowanych obserwatorów.
Maksimum Perseidów w 2025 roku przypada na 12-13 sierpnia, a konkretnie na wczesną środę w Ameryce Północnej. Według American Meteor Society, w tym czasie Księżyc będzie w 84% pełni.
„W 2025 roku ubywający Księżyc w fazie garbu poważnie utrudni ten rój w czasie jego maksymalnej aktywności” – twierdzi organizacja. „Takie warunki zmniejszą aktywność o co najmniej 75 procent, ponieważ widoczne będą tylko jaśniejsze meteory”.
W tym roku widzowie mogą spodziewać się od 10 do 20 Perseidów na godzinę, podczas gdy w ciemniejszych warunkach będzie ich zaledwie 50.
„Siła każdego meteoru Perseidów zmienia się z roku na rok, głównie ze względu na warunki księżycowe” – pisze Robert Lunsford z Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego. „Jeśli w nocy o największej aktywności nad horyzontem znajduje się jasny księżyc, intensywność będzie słabsza. Większość meteorów Perseidów jest słaba, a jasne światło księżyca utrudni ich obserwację”.
Rój meteorów Perseidy trwa już od kilku tygodni. Rozpoczął się w połowie lipca i potrwa do 23 sierpnia.
Koordynator programu planetarium w muzeum w St. Paul w stanie Minnesota radzi ludziom, aby zamiast tego wybrali się na obserwację około tydzień po szczycie, kiedy księżyc nie świeci tak jasno.
„Perseidy to niesamowity rój meteorów” – powiedział agencji Associated Press Thaddeus LaCoursiere z Bell Museum.
NASA twierdzi, że najlepszą porą na obserwację Perseidów jest wczesny ranek, przed wschodem słońca, na półkuli północnej. Jednak meteory można czasem zobaczyć już o 22:00.
Patrząc na Perseidy, wydaje się, że pochodzą one z gwiazdozbioru Perseusza, stąd nazwa tego roju meteorów. Jednak meteory nie pochodzą z tego gwiazdozbioru, lecz są kosmicznymi odłamkami pozostawionymi przez komety . Według NASA i Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego (American Meteor Society), odłamki te oddziałują z ziemską atmosferą, rozpadając się i tworząc kolorowe linie na niebie.
„Części kosmicznych śmieci, które wchodzą w interakcję z naszą atmosferą i tworzą Perseidy, pochodzą z komety 109P/Swift-Tuttle”, która ostatni raz odwiedziła wewnętrzne rejony Układu Słonecznego w 1992 roku – informuje NASA.
W czasie największego natężenia, przypadającego na najbliższy wtorek wieczorem i środę rano, Ziemia znajdzie się najbliżej orbity jądra komety 109P/Swift-Tuttle, pisze Lunsford.
„Aby skutecznie obserwować Perseidy, zaleca się obserwację z bezpiecznego, wiejskiego obszaru, w którym jest jak najciemniej” – mówi. „Im więcej gwiazd uda się zobaczyć, tym więcej meteorów będzie widocznych”.
Sarah Lynch Baldwin jest zastępcą redaktora naczelnego CBSNews.com. Pomaga w kierowaniu relacjami z wydarzeń krajowych i bieżących oraz kształtuje procesy redakcyjne.
Cbs News