Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Inspektor generalny bada sposób, w jaki FAA zarządza przestrzenią powietrzną nad Waszyngtonem po tysiącach niebezpiecznych incydentów

Inspektor generalny bada sposób, w jaki FAA zarządza przestrzenią powietrzną nad Waszyngtonem po tysiącach niebezpiecznych incydentów

Prawie osiem miesięcy po śmiertelnym wypadku, który miał miejsce w pobliżu lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie, Biuro Inspektora Generalnego Departamentu Transportu ogłosiło w piątek, że wszczyna dochodzenie w sprawie sposobu, w jaki Federalna Administracja Lotnictwa zarządza przestrzenią powietrzną wokół międzynarodowego lotniska.

Incydentem, który skłonił do wszczęcia śledztwa, była katastrofa powietrzna, do której doszło w styczniu tego roku, kiedy śmigłowiec Black Hawk armii USA zderzył się z odrzutowcem American Airlines, w wyniku czego zginęło 67 osób . Jednak, jak poinformował Generalny Inspektor, była to tylko jedna z wielu sytuacji niemalże katastrofalnych, które miały miejsce na lotnisku w ostatnich latach. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) ustaliła, że w przestrzeni powietrznej lotniska między październikiem 2021 a grudniem 2024 roku doszło do 15 000 incydentów bliskiego zasięgu, z których wiele dotyczyło samolotów komercyjnych.

W zeszłym tygodniu, podczas przesłuchania w sprawie katastrofy, ujawniono, że w momencie zderzenia tylko jeden kontroler ruchu lotniczego zarządzał ruchem śmigłowców i samolotów. Stwierdzono również, że Black Hawk, który brał udział w śmiertelnym wypadku , zmagał się z problemem technicznym , który uniemożliwiał prawidłowe działanie urządzenia znanego jako ADS-B Out, które przesyłałoby pozycję śmigłowca, wysokość i inne informacje do kontroli ruchu lotniczego i innych pobliskich statków powietrznych. Według przedstawiciela armii, który zeznawał na przesłuchaniu, przepisy na lotnisku Reagan nie wymagały od śmigłowców przesyłania danych ADS-B Out w momencie zdarzenia.

Te rewelacje skłoniły biuro generalnego inspektora do dalszego zbadania sprawy. Organ nadzoru zbada politykę i procedury FAA dotyczące udzielania zwolnień z obowiązku stosowania ADS-B Out na lotnisku, a także sposób, w jaki agencja zarządza kontrolą ruchu lotniczego. Przegląd ma się rozpocząć w tym miesiącu.

Wyniki badań biura generalnego inspektora generalnego (IG) powinny być interesujące, choć nie szokujące. Od lat brakuje kontrolerów ruchu lotniczego, czego nie poprawiło zamrożenie naboru pracowników przez administrację Trumpa ani plan powstrzymania kontrolerów ruchu lotniczego przed przechodzeniem na emeryturę po ukończeniu 56. roku życia , pomimo oczywistej potrzeby posiadania bystrego wzroku i umysłu w pracy. Fakt, że dochodzi do ciągłych incydentów , w tym do nieśmiertelnej kolizji na pasie startowym Reagana na początku tego roku, w której uczestniczył samolot z siedzącymi na pokładzie członkami Kongresu , sugeruje, że istnieją fundamentalne problemy w obecnym sposobie działania FAA.

Trump może jednak przeszkodzić w rzeczywistej poprawie czegokolwiek. Na początku tego roku zwolnił urzędującego inspektora generalnego w Departamencie Transportu, więc urząd działa obecnie z tymczasowym inspektorem generalnym i bez głównego doradcy prawnego. Jak dotąd, jedynym wytłumaczeniem, jakie uzyskaliśmy od Trumpa w związku z katastrofą, było to, że zrzucił winę na zatrudnienie w ramach DEI . To nie napawa optymizmem, że cała ta sytuacja doprowadzi do znaczących reform.

gizmodo

gizmodo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow