Alison Hammond wyśmiana przez gwiazdę ITV brutalną, 8-słowną drwiną na temat wagi

Judi Love chciała wyjaśnić publiczności Ealing Comedy Festival, że nie jest Alison Hammond – mimo że wszyscy ją z nią mylili, od taksówkarzy po partnerów, z którymi właśnie spała – i wybrała wyjątkowo brutalny sposób, aby podkreślić tę różnicę. W czwartek, wchodząc na scenę, gwiazda programu Loose Women przedstawiła się słowami: „Dla tych z was, którzy mnie nie znają, chcę wyjaśnić, że nazywam się Judi Love! Niektórzy z was pewnie myślą: »O mój Boże, Alison [Hammond] strasznie schudła!«”. Dodała: „Kocham ją, ale nie jestem taka duża”, po czym dodała: „Dziecko, nie jestem nią, jasne?!”
Wyjaśniła, że kierowca, który odbierał ją „codziennie”, opisał ją nawet jako „Alison Love”, a kiedy przeprowadziła się do zielonego Richmond – nadrzecznej dzielnicy na obrzeżach Londynu – mieszkańcy szeptali między sobą, że „Alison Hammond się wprowadza”. Judi jest szczuplejsza niż jej koleżanka z ITV , obecnie znana z programów „This Morning” i „For The Love Of Dogs”, która w szczytowym momencie ważyła prawie 17 kg. Od tego czasu schudła 8,5 kg, podczas gdy Judi schudła nieco mniej, bo 7 kg, trenując do programu „Strictly Come Dancing” w 2021 roku.
Jednak pomimo różnic w ich rozmiarze, porównania do Alison wciąż się pojawiają – a Judi jęknęła: „To się zdarzało wiele razy – nawet z jednym facetem na randce! Uprawiałam z nim seks, a on powiedział: 'ALISON!'”
Tłum wybuchnął śmiechem, gdy aktorka kontynuowała ożywioną rozmowę na temat swojego nieudanego życia miłosnego.
Przyznała, że obecnie jest „tak bardzo singielką” – do tego stopnia, że wibrator, który zostawiła zawinięty w prześcieradle, zaskoczył ją, „wypadając z suszarki”.
„Czy wiesz, jak bardzo trzeba być singlem, żeby tak się stało? [Pula matrymonialna] jest tak słaba, że teraz zdaję sobie sprawę, że przyciągają mnie sygnały ostrzegawcze” – zażartowała.
45-letnia osobowość telewizyjna dodała, że dla osób po czterdziestce „toksyczny” mężczyzna to po prostu ktoś, kto „przeżył życie”, a nie ktoś, kogo należy unikać za wszelką cenę.
„[To znaczy], że masz w sobie odrobinę mądrości. Toksyczność w wieku 45 lat byłaby dobrym znakiem – mogę nad tym popracować!” – zażartowała.
Później nastąpił moment napięcia, gdy publiczność wybuchnęła buczeniem, gdy artystka wyznała, że spotkała króla Karola i innych członków rodziny królewskiej podczas przyjęcia dla diaspory Wspólnoty Narodów w Pałacu Buckingham.
„Etycznie nie wiem, czy chcę jechać” – zwierzyła się, sugerując, że może być „zdenerwowana” demonstracjami bogactwa, po czym dodała, że zmieniła zdanie, ponieważ jej rodzice byli „rojalistami”.
Daily Express