Pussy Riot wystąpi na rzecz Ukrainy na marginesie niemieckich wyborów parlamentarnych

Rosyjski zespół punkowy, którego trzech członków zostało skazanych na dwa lata obozu, wystąpił w sobotę na proukraińskim wiecu w Berlinie.
Rosyjski zespół punkowy Pussy Riot, ubrany w żółto-niebieskie kominiarki, przypominające flagę Ukrainy, wystąpił w sobotę na proukraińskim wiecu w Berlinie, przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech. Organizatorzy wydarzenia, rosyjscy dysydenci, zaapelowali do zwycięzcy wyborów o dalsze wspieranie Kijowa.
W niedzielę 23 lutego konserwatyści Friedricha Merza wyraźnie wygrali wybory parlamentarne w Niemczech. Wybory oznaczają również bezprecedensowy wzrost znaczenia skrajnej prawicy w napiętej sytuacji, w której Niemcy i Europa są oszołomione druzgocącymi oświadczeniami administracji Donalda Trumpa dotyczącymi wojny na Ukrainie.
Podczas sobotniego występu Pussy Riot zwróciło uwagę na Buchhę , ukraińskie miasto, w którym siły rosyjskie zostały oskarżone o dokonanie masakry ludności cywilnej. Ale także „krzyki Mariupola ” , miasta portowego, które przeżyło straszliwe oblężenie ze strony Rosjan.
Grupa protestujących nosiła koszulki z napisem „Wspierajmy Ukrainę”. Najsłynniejsza akcja Pussy Riot miała miejsce w lutym 2012 r., kiedy to kilka członkiń grupy odśpiewało „punkową modlitwę” przeciwko Władimirowi Putinowi w moskiewskiej katedrze. Trzech członków grupy skazano w sierpniu 2012 r. na dwa lata obozu za „chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną” .
„Ci, którzy głosują na przyjaciół Putina, głosują za upadkiem Europy. »
Zdanie napisane na plakacie w czasie demonstracji.
W sobotę około 200 osób stawiło czoła berlińskiej zimie, aby obejrzeć występ zespołu punkowego pod słynną Bramą Brandenburską, skandującego po rosyjsku „Nie dla wojny” . Tłum wysłuchał także przemówienia Kevina Licka, Niemca-Rosjanina, który został uwolniony w zeszłym roku z rosyjskiego więzienia w ramach masowej wymiany więźniów z Zachodem. Oskarżony o zdradę stanu mężczyzna, którego aresztowano w wieku 17 lat, w sobotę orzekł, że rozmowy pokojowe bez udziału Ukrainy są „nie do przyjęcia i niebezpieczne” .
Wielu protestujących niosło transparenty skierowane przeciwko skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) i lewicowej, populistycznej partii BSW, które krytykowały militarne wsparcie Niemiec dla Ukrainy. „Ci, którzy głosują na przyjaciół Putina, głosują za upadkiem Europy” – głosił transparent z przekreślonymi nazwami obu partii.
„Jako obywatel Rosji uważam, że ważne jest, aby tu być i pokazać, że sprzeciwiam się rosyjskiemu reżimowi” – powiedział 36-letni protestujący Wiaczesław, który nie chciał podać swojego nazwiska. Niemcy były drugim co do wielkości donatorem pomocy dla Ukrainy, po Stanach Zjednoczonych, za ustępującym rządem kanclerza Olafa Scholza.
lefigaro