Północnokoreański mężczyzna, trzymając się styropianu, płynie na południe

Do ucieczki doszło w nocy z 30 na 31 lipca w estuarium rzeki Han, które wyznacza granicę z Koreą Zachodnią, w pobliżu wyspy Ganghwa, poinformowało południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Wyspa znajduje się w niektórych miejscach niecałe 2 kilometry od północnokoreańskiego brzegu estuarium. „Wojsko zidentyfikowało mężczyznę w pobliżu granicy, na środku rzeki” – powiedział dziennikarzom przedstawiciel armii.
Według południowokoreańskich mediów, dezerter, trzymając się kurczowo kawałków styropianu, zasygnalizował wojsku prośbę o pomoc. Oficer zawołał do niego: „Jesteśmy Marynarką Wojenną Republiki Korei. Czy chcesz uciec do Korei Południowej?” i otrzymał odpowiedź twierdzącą.
Delikatna operacja ratunkowa trwała około dziesięciu godzin i zakończyła się około godziny 4:00 rano 31 lipca (19:00 czasu GMT 30 lipca). Według Ministerstwa Obrony, dezerter później potwierdził swój zamiar dezercji.
Bezpośrednie ucieczki przez silnie patrolowaną i zaminowaną granicę międzykoreańską są rzadkie. Większość uchodźców z Korei Północnej przybywających do Korei Południowej przechodzi przez Chiny, a następnie przez jeden lub kilka innych krajów trzecich, takich jak Laos, Tajlandia czy Mongolia.
SudOuest