Hideo Kojima, twórca „Death Stranding 2”: „Nie przekażę pałeczki nikomu”

Wyczekiwana gra „Death Stranding 2. On the Beach” ukaże się 26 czerwca. Z tej okazji jej twórca, japoński artysta Hideo Kojima, udzielił kilku wywiadów prasie. Wielkie nazwisko w świecie gier wideo podzieliło się swoimi przemyśleniami na tematy, które są mu bliskie, takie jak śmiertelność, interakcje międzyludzkie i kino.
Książka adresowa Hideo Kojimy, 61, przekracza wszelkie granice, zarówno geograficzne, jak i artystyczne. Japoński twórca gier wideo, który stworzył między innymi uznaną serię Metal Gear, jest bliskim przyjacielem meksykańskiego filmowca Guillermo del Toro, który użyczył swoich cech i głosu postaci w pierwszej części Death Stranding, wydanej w 2019 roku. Jest również blisko związany z francuskim muzykiem Woodkidem, który współtworzył ścieżkę dźwiękową do Death Stranding 2. On the Beach, najbardziej oczekiwanej gry lata (dostępnej od 26 czerwca 2025 r. na PlayStation 5).
W australijskim wydaniu The Guardian omawia inną ważną relację. „George [Miller] jest moim nauczycielem, moim Bogiem” – oświadczył twórca, będąc na początku czerwca w Sydney na festiwalu filmowym. A australijski reżyser, który stoi między innymi za Mad Maxem, odwdzięcza się, nazywając Kojimę „prawie bratem”. Obaj artyści zaprezentowali wspólną dyskusję panelową na festiwalu. A Miller stał się również wirtualną postacią w Death Stranding 2, którego akcja rozgrywa się częściowo w Australii.
Dziennikarz Guardiana Patrick Lum chwali grę, która, jak twierdzi, oferuje najlepszą, jaką kiedykolwiek udostępniono w grze wideo, prezentującą faunę wyspy:
„Widok niepowtarzalnej, skaczącej sylwetki kangura na horyzoncie w jasnym świetle słonecznym był wzruszającą i nieoczekiwaną niespodzianką dla mojego wewnętrznego Australijczyka, mieszkańca miasta”.
Cytowany przez Guardian, Hideo Kojima powiedział, że wolał pójść do zoo niż uczestniczyć w niektórych pokazach.
Courrier International