Film dokumentalny: „Yael Naim, nowa dusza” – intymny i szczery portret

Yael Naim została zaprezentowana w 2008 roku piosenką „New Soul” . Ta folkowa ballada, naiwnie opowiadająca o zdumieniu „nowej duszy” , która przybywa do „obcego świata” , aby „nauczyć się dawać i brać”, odniosła niespodziewany sukces w 18 krajach (pierwsze miejsce we Francji). Wybrany przez Apple ze względu na globalną popularność, hit nieznanej młodej piosenkarki odbił się szerokim echem na całym świecie, a nawet serial telewizyjny „Simpsonowie” uczynił Yael Naim jedną ze swoich ulotnych postaci.

Film w reżyserii Jill Coulon bierze to objawienie za punkt wyjścia do namalowania intymnego portretu francusko-izraelskiej piosenkarki i autorki tekstów, laureatki trzech nagród Victoires de la Musique. Współautorka Yael Naim odsłania siebie w nieoczekiwany sposób w tym autoportrecie, który wykracza poza ramy dokumentu muzycznego. Tutaj czujemy więcej niż analizujemy; odkrywamy szczerą duszę.

„Gdzie są kobiety kompozytorki?” – zastanawiała się jako dziecko, uderzając pierwsze nuty na fortepianie, olśniona Mozartem. Jak pogodzić „to, co kocham najbardziej na świecie – tworzenie muzyki” – z założeniem rodziny? – pytała matkę w wieku trzydziestu lat, gdy sukcesy pięły się w górę. I jak, jako matka dwóch córek po czterdziestce, mogła przetrwać ból po masakrach z 7 października 2023 roku w Izraelu i pożodze na Bliskim Wschodzie ? „Niestety, wychowałam się w tym konflikcie” – zwierzyła się piosenkarka, sparaliżowana emocjami na konferencji prasowej.

Po szoku następuje aktywizm na rzecz uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas, a następnie na rzecz zawieszenia broni u boku palestyńskich kobiet zaangażowanych w pokój. Artystka, która śpiewała „gdy jesteśmy w pokoju/w niedoskonałym świecie”, wykorzystuje swój głos jako narzędzie do budowania odporności. Jej odrodzeniu towarzyszy przygotowanie nowego albumu na rok 2026, po pięknym albumie „Nightsongs” (2020). Słyszymy jej pierwszy utwór, „Let it Transform You”, nowy sposób na przetrwanie smutku świata poprzez śpiewanie „Let it transform you”.