Festiwal Ramatuelle: Założycielka i prezes Jacqueline Franjou opowiada o 41. edycji

Rozmowa z Jacqueline Franjou na temat 41. edycji Festiwalu Ramatuelle to także podróż w czasie, poprzez tysiąc żyć reżyserki i założycielki tego plenerowego teatru.
Od stworzenia festiwalu z Jean-Claude'em Brialym po jego spotkania z Aung San Suu Kyi – anegdot jest tak wiele, że można by nimi zapełnić książki.
Tymczasem poprosiliśmy gospodynię, która z radością wita wszystkich artystów w swoim domu przed występami, aby podzieliła się z nami najważniejszymi wydarzeniami tej edycji, która rozpoczyna się 29 lipca, a potrwa do 12 sierpnia.
Klasyka na początek z Dessay i BarbierJak zwykle, wydarzenia rozpoczynają się od spektaklu „Les Nuits Classiques” pod dyrekcją Jeana-Michela Dueza. Trzy wieczory muzyki i tańca opanują Théâtre de Verdure, rozpoczynając się spektaklem „Carmen” Ballet Julien Lestel z udziałem Alexandry Cardinale.
„Jest fantastyczna. Poznaliśmy się na wystawie Gérarda Uférasa w Villi Tamaris. Zatańczyła przed zdjęciami, to było wspaniałe. Uważa taniec za bardzo ważny element więzi społecznej. To dopiero siódmy raz, kiedy oferujemy taniec; nie mieliśmy żadnego programu przez trzy lata, ponieważ nie znaleźliśmy odpowiedniego spektaklu. Tak właśnie jest.”
Druga randka: Natalie Dessay. „To już jej trzeci raz tutaj. Towarzyszą jej Yvan Cassar i Philippe Cassard. Łączymy muzykę klasyczną z nowoczesną; to wspaniałe”.
Wreszcie, trzeciego i ostatniego wieczoru, spotykamy znaną twarz w mediach: Christophe'a Barbiera. Dziennikarz pasjonuje się muzyką klasyczną, a szczególnie Offenbachem. „On jest zachwycony Offenbachem! To również koncert z jego żoną, sopranistką Pauline Courtin”.
To tyle, jeśli chodzi o stronę klasyczną, choć Jacqueline Franjou nie kryje chęci przedłużenia cyklu o cztery wieczory w przyszłych edycjach, mając ambicję „włączenia większej liczby głosów operowych”.
Niespodzianka: M, Dany Boon i ukłon w stronę DevosaFestiwal Ramatuelle rozpoczyna się 1 sierpnia, w dniu, który od dawna pozostawał tajemnicą. Matthieu Chedid wystąpi z koncertem akustycznym w towarzystwie brata i siostry.
„Mieliśmy już zarezerwowane 50% biletów, nawet nie ogłaszając artysty. To z pewnością znak, że ludzie nam ufają” – mówi zachwycona Jacqueline Franjou.
Jeśli nazwisko M zostało ujawnione dopiero 1 lipca, to dlatego, że artysta miał już zobowiązania co do innych koncertów w tym regionie (zwłaszcza w Tulonie) i klauzule wyłączności.
Kolejny moment bliski sercu założyciela: adaptacja „Stowarzyszenia Umarłych Poetów” w reżyserii Oliviera Solivérèsa. „To fantastyczne, to trupa 28 młodych ludzi. Olivierowi zajęło dziewięć lat uzyskanie praw do tego wspaniałego filmu. Zapowiada się fantastycznie. Podążamy za tym, co Jean-Claude kochał: tym przekazem z udziałem młodych ludzi”.
Oprócz spektakli Érica Dupond-Morettiego i Alexa Lutza, Jacqueline Franjou poleca również „Niebezpieczne związki” . „Delphine Depardieu jest fantastyczna. To jedna z najpiękniejszych sztuk sezonu”.
Sezon zakończy się wreszcie spotkaniem z ważną postacią w świecie komedii: Danym Boonem. Oprócz zaprezentowania swojego nowego, monodramu, najsłynniejszy z Ch'tisów będzie miał również za zadanie wręczyć Nagrodę Fundacji Devos Nicole Ferroni.
Nagrodę, którą komiczka miała odebrać w zeszłym roku, ale z powodu choroby nie mogła przybyć. Nagrodą jest muszka wyrzeźbiona przez fabrykę w Sèvres.
Mrugnięcie tym bardziej wzruszające, że Dany Boon uważa Raymonda Devosa za duchowego ojca humoru.
Hołd dla Jean-Claude'a Brialy'egoJean-Claude Brialy, dyrektor artystyczny festiwalu od 1985 roku aż do swojej śmierci w 2007 roku, wciąż góruje nad Ramatuelle. Jacqueline Franjou przez lata szukała symbolicznego sposobu, by oddać mu hołd.
W porozumieniu z miastem postanowiono umieścić tablicę z jego zdjęciem na rondzie w pobliżu teatru. Brat Jean-Claude'a, Jacques, będzie obecny na inauguracji 2 sierpnia.
Pełny program i rezerwacje na stronie www.festivalderamatuelle.com Ceny od 68 euro.
Var-Matin