Donald Trump: Zawstydzony aferą Epsteina, stawia na ekologię w Szkocji, między golfem a negocjacjami biznesowymi

Amerykański prezydent chętnie chwali się swoim talentem do golfa, w który regularnie gra. Keir Starmer, kibic piłki nożnej, rzadko bywa na greenach. Różnice w sportowych upodobaniach i temperamentach nie przeszkodziły Donaldowi Trumpowi i bardziej zrównoważonemu brytyjskiemu przywódcy w utrzymywaniu serdecznych relacji. Keir Starmer oczarował amerykańskiego prezydenta, wręczając mu oficjalne zaproszenie od króla Karola III na wizytę państwową, która odbędzie się w dniach 17-19 września. Gazeta „The Times” uważa, że Partia Pracy zmusiła monarchę do działania, aby „skorzystać z uwielbienia amerykańskiego prezydenta dla królewskiej pompy”.
Tymczasem premier spróbuje ocenić zamiary handlowe Donalda Trumpa w Szkocji, jak dotąd w dużej mierze odpierając protekcjonistyczny gniew byłego dewelopera. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ogłosiły już w maju umowę handlową, ale Londyn jest zaniepokojony wyrażoną przez Donalda Trumpa chęcią jej „dopracowania”. Podróż amerykańskiego prezydenta pozwoli mu zdystansować się, przynajmniej geograficznie, od zawiłości sprawy Jeffreya Epsteina , bogatego finansisty oskarżonego o przestępstwa seksualne, który zmarł w więzieniu w 2019 roku, zanim został osądzony.
W części elektoratu Trumpa narasta gniew, który krytykuje prezydenta za to, że nie ujawnił książki adresowej byłego nowojorskiego podróżnika, z którym sam utrzymywał przyjazne stosunki. W dowód wrażliwości tej kwestii, Biały Dom usunął „Wall Street Journal” z listy mediów podróżujących samolotem prezydenckim w ten weekend, po tym jak w gazecie ukazał się artykuł o powiązaniach Donalda Trumpa z przestępcą seksualnym.
Donald Trump zawsze deklarował swoją miłość do Szkocji, skąd pochodzi jego matka, ale ta sympatia niekoniecznie jest odwzajemniona. W sobotę w Edynburgu i Aberdeen zaplanowano demonstracje protestacyjne przeciwko jego wizycie. Na miejscu pojawią się również liczne siły policyjne. Pole golfowe Turnberry zostało zdewastowane w marcu. Fasada budynku klubowego została pomalowana na czerwono, pole w niektórych miejscach uszkodzone, a na murawie wielkimi literami widniał napis „GAZA IS NOT FOR SALE” („Gaza nie jest na sprzedaż”).
Budowa nowego pola golfowego przez grupę, na której czele stoją obecnie synowie prezydenta, wywołała niezadowolenie w Balmedie w hrabstwie Aberdeeshire, wśród niektórych mieszkańców i przedstawicieli Partii Zielonych. Lider Republikanów z kolei uważa, że turbiny wiatrowe – odnawialna metoda produkcji energii elektrycznej, której nienawidzi – dodatkowo szpecą krajobraz. Niedawno „zdecydowanie zalecił”, aby brytyjskie władze „zaprzestały budowy drogich i szpecących turbin wiatrowych” na rzecz eksploatacji złóż węglowodorów, szczególnie w Aberdeen, gdzie znajdują się bazy morskich platform wiertniczych.
SudOuest