Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

„Zadał mi sierpowy szczęścia!”: „Top Chef” oferuje emocjonujący ćwierćfinał

„Zadał mi sierpowy szczęścia!”: „Top Chef” oferuje emocjonujący ćwierćfinał

Finałowi uczestnicy 16. sezonu kulinarnego konkursu M6 dali z siebie wszystko w programie emitowanym w środę wieczorem. Chociaż Llane ostatecznie się udało, to była to trudna decyzja.

Przez Sylvain Merle
Pomimo tematu narzuconego finalistom, czyli przypalonego dania, ten 13. odcinek „Top Chef” nie był pozbawiony smaku. (Ilustracja) M 6/Marie Etchegoyen

„Wracam do pracy, jestem gotowy do walki”. Z werwą i śmiejącym się okiem Charlie wraca do konkursu „Top Chef” . Cztery tygodnie po tym, jak gorący uczestnik konkursu kulinarnego nie zaryzykował swojego miejsca dzięki dwóm faworytom inspektorów Michelin, oto wraca do pieców na ćwierćfinał z Grégoire’em, Ilane’em i Quentinem z jasnym i precyzyjnym pomysłem: przejść bezpośrednio do półfinału...

Stając naprzeciwko Alexandre Mazzia, pierwszej z gwiazd wieczoru, która ich wyzwała, rywalizują na temat przypalonego jedzenia. Charlie wybiera opcję surową, „malowanie natury”, jak lubi mówić, zanurzając całą kapustę w żarze na pół godziny i podając kawałek z przyprawą z przypalonej pomarańczy i sosem mlekowym. Basta. Quentin prezentuje potrawę o smaku morskim w przypalonej cytrynie z suszoną ostrygą, surową i przypaloną, zwieńczoną karmelizowaną śmietanką.

„Wszedłem tylnymi drzwiami, powiedzieli mi, że twoja pierwsza szansa jest twoją ostatnią ”, wspomina Ilane, zdecydowany kontynuować pęd swojego zwycięstwa z zeszłego tygodnia. Wyobraża sobie marmurkowaty dorsz gotowany w soli i cukrze, który ma reprezentować ziemię popękaną przez pożary w domu. To będzie również ryba, dla Grégoire'a, i wszystko spalone. Okoń morski gotowany w nadmuchanych łuskach, puree z przypalonego karczocha, przypalony winegret, przypalona kawa...

„Nie prosiliśmy o przypalone danie” – ostrzega Fréchon. „To musi być przyprawa w daniu. A przede wszystkim musi być dobre” – nalega. Guma do żucia z poprzedniego razu go zaszczepiła... „Z Grégoire'em spalimy ich wszystkich, jednego po drugim!” – krzyczy do wszystkich Meilleur Ouvrier de France.

Stojąc, pochylony nad stołem, Mazzia próbuje i chwali dzieło, „mile zaskoczony poziomem”. Chou'range Charliego wygrywa. „Kapusta jest najtrudniejsza do spalenia” — zauważył. „To duże ryzyko (...), 99% ludzi by się na to nie zdecydowało”. On to robi. „Czapki z głów, to niezwykłe danie”.

Zwycięski powrót Charliego. „Myślę, że mam szczęśliwą gwiazdę, moje serce wali, na litość boską” — mówi, będąc już w półfinale. Dwa miejsca wciąż do zdobycia i dwie rundy. Następna będzie jedną z najbardziej ekscytujących rund sezonu. Stają przed nimi Arnaud Donckele i Arnaud Lallement, którzy mają dziewięć gwiazdek i proszą o nowy zwrot akcji. Właśnie to.

Powinniście zobaczyć uniesione brwi i grymas Érica Fréchona, gdy Grégoire mówi mu, że rozważa przejście na dietę w 100% roślinną. „Ja bym tego nie zrobił” – krytykuje, niepokojąc swojego kandydata. Quentin ze swojej strony dekonstruuje sok mięsny, wyobrażając sobie każdy z czterech elementów – wołowinę, marchewkę, cebulę i seler – w czterech sosach przedstawionych w ograniczonych okręgach, jak tarcza. W środku burak grillowany w tłuszczu wołowym.

Dumny ze swoich korzeni, Ilane wybiera odświeżoną bouillabaisse ze wszystkimi znacznikami w wielu sosach: rouille, olej estragonowy, emulsja z tostowanego chleba, żel pomarańczowy i grejpfrutowy, wszystko wyświetlane na jego bardzo koncepcyjnym, bardzo graficznym talerzu, najpiękniejszym z trzech. Pięknym i dobrym. Trafia w sedno podczas degustacji swoją „klasyczną, ale zmodernizowaną partyturą”, podkreśla Donckele.

Grégoire posłuchał Fréchona i osobno przygotował sos z czerwonej barweny, sos drobiowy i inny z korzeni, które zmiksował w potrawie surf and turf. „To dobre, wybucha, odbija się, pasuje” – mówi Donckele, pod wrażeniem.

Warstwowy sos Quentina kończy degustację. „Prawdziwie awangardowe danie” — według Lallemanda. Decyzja jest trudna. „Byłem zachwycony każdym talerzem” — potwierdza Lallemand. Ostatecznie wygrywa Quentin. „To Mike Tyson zadał mi sierpowy szczęścia” — wzdycha Donckele, zdumiony...

Po tygodniach konfrontacji w „The Hidden Brigades” Grégoire i Ilane znajdują się w rundzie eliminacyjnej: czterdzieści pięć minut słodkich tostów francuskich. „Dzisiaj zrobię coś niegrzecznego!” mówi Grégoire, grając bezpiecznie i pocieszając się swoim przepisem z dzieciństwa, z brioszką, kompotem cytrusowym, waniliową bitą śmietaną i limonką... „Dzisiaj wieczorem znów Paryż-Marsylia clasico i mam nadzieję, że Paryż wygra” — mówi.

Ilane z kolei nie lubi tostów francuskich... „Moją wielką słabością jest pieczenie” – wzdycha. Więc łamie schemat, planując trzy bochenki, trzy różne nadzienia, koper włoski, sumak i anyż... Jego trylogia i praca, którą włożył, robią wrażenie na Stéphanie Le Quellec i Philippe Etchebest, którzy smakują w ciemno, ale brakuje mu miękkości. W przeciwieństwie do Grégoire'a, „minimalistyczne”, ale „dobrze namoczone”.

Zauważa, że ​​„nie ma podejmowania ryzyka”. „Ryzykiem jest niepodjęcie żadnego ryzyka” – podkreśla Etchebest. I świetnie się bawili. Grégoire wyprzedza, cieszy się. „Wracam trochę z piekła, to wielka zemsta... Wyszedłem na 9. miejscu, zakwalifikowałem się pięć razy z rzędu w Hidden Bridages , dwa zwycięstwa z rzędu” – docenia.

U jego boku Ilane przegrał na francuskim toście i wyglądał ponuro, „sfrustrowany tym, że nie doszedł do końca”. „Sprawiłeś, że zadrżałem, rozmarzyłem się, dobrze zrobione, możesz być dumny ze swojej podróży”, powiedział mu trzygwiazdkowy szef kuchni Fabien Ferré.

Le Parisien

Le Parisien

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow