Virtual Zone planuje otwarcie nowych centrów w Bilbao, Barcelonie, Kadyksie i Maladze i przygotowuje się do ekspansji na rynek Stanów Zjednoczonych przy pomocy partnera inwestycyjnego.

Virtual Zone, firma specjalizująca się w immersyjnych doświadczeniach wirtualnej rzeczywistości, założona w Alicante przez Enrica Costę Gómeza w 2020 roku, zdołała dotrzeć ze swoją rekonstrukcją zatonięcia Titanica do Melbourne, Los Angeles, Dubaju, Teksasu i Rzymu.
Po pięciu latach „stabilnego wzrostu, w którym wykorzystuje się wyłącznie własny kapitał” i zamknięciu roku 2024 z obrotem w wysokości 1,6 mln euro, jak wyjaśnił dyrektor generalny firmy Guillermo Sánchez Plasencia portalowi elEconomista.es , opracowano plan działania, którego ambicją jest osiągnięcie 3,5 mln euro do 2025 r., 6 mln w 2026 r. i 10 mln do 2027 r.
Virtual Zone finalizuje również tworzenie funduszu inwestycyjnego typu private equity o wartości 2,5 mln euro, którego celem będzie otwarcie pół tuzina centrów „w europejskich miastach o dużym potencjale”.
Według niego, dzięki temu narzędziu firma chce zaoferować inwestorom „atrakcyjne zyski”, a jednocześnie wzmocnić swoją główną linię biznesową, czyli „licencjonowanie wciągających doświadczeń”.
Ekspansja krajowaW związku z tym Virtual Zone przygotowuje nowe otwarcia, zarówno w kraju, jak i na świecie. Do końca roku planuje otworzyć oddziały w Bilbao, Barcelonie, Kadyksie i Maladze – czterech miastach, które dołączą do pięciu, w których Virtual Zone już działa w Hiszpanii: Alicante, Madrycie, Walencji, Murcji i Sewilli.
Ponadto Virtual Zone przygotowuje się do ekspansji na rynek amerykański z pomocą partnera z branży rozrywkowej, z którym otworzy sześć kolejnych centrów, dwa z nich przed końcem roku, a pozostałe w pierwszej połowie 2026 roku. Chociaż nie ujawniono, kto będzie tym partnerem, firma zapewnia, że zapewni „solidne wsparcie finansowe”, które uzupełni jej „wiedzę techniczną i operacyjną”.
Koncentrują się również na „Indiach, gdzie wspólnie z zaufanym franczyzobiorcą otworzymy w przyszłym miesiącu nasze pierwsze centrum w Pune i planujemy rozszerzyć działalność do co najmniej dziesięciu centrów w nadchodzących latach. Pracujemy już również nad otwarciem w Stuttgarcie i finalizacją umów w innych miastach europejskich” – dodaje.
eleconomista